ISBiznes Logo

Partner merytoryczny

Bank Pekao
sobota, 17 maja, 2025
ISBiznes Logo

Partner merytoryczny

Bank Pekao
Strona główna Blog Strona 1659

I kw. 2022 r.: sprzedano 2 tys. mieszkań mniej niż średnia z ostatnich lat

osiedle mieszkaniowe
Pixabay

Rosnące stopy procentowe, a z nimi spadająca zdolność kredytowa spowodowały, że w I kw. 2022 r. w Warszawie sprzedano nieco ponad 3,3 tys. lokali. Jest to najniższy wynik od II kw. 2020 r. To też spadek o 2 tys. w porównaniu do średniej kwartalnej z ostatnich pięciu lat – wynika z danych CBRE oraz REDNET Property Group

Zmniejszenie sprzedaży na początku roku miało wiele źródeł, ale najważniejszym jest sytuacja na rynku kredytowym. Od października 2021 roku RPP podnosi stopy procentowe i ostatnia, czyli z maja br., pewnie nie będzie finalną. Od kwietnia 2022 roku obowiązuje też nowy, bardziej restrykcyjny sposób naliczania zdolności kredytowej zalecany przez KNF. Zatem w najbliższej przyszłości sytuacja kredytobiorców nie ulegnie poprawie. Na to nakłada się malejąca dostępność cenowa mieszkań, czyli mówiąc wprost, wciąż rosnące ceny – mówi Marcin Jański, szef działu inwestycji alternatywnych w CBRE.

Rok 2022 rozpoczął się od wyraźnego hamowania na rynku mieszkaniowym. Z danych CBRE oraz REDNET Property Group wynika, że w Warszawie sprzedano nieco ponad 3,3 tys. mieszkań. To najniższy wynik od II kw. 2020 r., który był najmocniej dotknięty przez skutki pandemii. Oddaliliśmy się też znacznie od średniej kwartalnej z ostatnich 5 lat, która wynosiła 5,4 tys. sprzedanych mieszkań, a zatem o 2 tys. więcej niż aktualnie.

W pandemii klienci wstrzymywali swoje decyzje zakupowe ze względu na niepewność, teraz powodem jest spadająca zdolność kredytowa wynikająca z rosnących stóp procentowych. Do tego cały czas maleje dostępność cenowa nieruchomości. W ciągi pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku cena mieszkań wprowadzanych do sprzedaży w Warszawie wyniosła 13 988 zł za m. kw. i była o 9,7 proc. wyższa w porównaniu do poprzedniego kwartału. W trendzie rosnącym znajdują się także przeciętne ceny mieszkań pozostających w ofercie – tutaj kwota to 13 348 zł za m. kw., czyli o 4,9 proc. w porównaniu kwartał do kwartału. W przypadku cen mieszkań sprzedanych cena to przeciętnie 12 646 zł za m. kw., czyli o 3,4 proc. więcej w porównaniu kwartał do kwartału.

Rynek wchodzi w fazę zmniejszonego popytu, przy ograniczonej podaży. Dostępnych jest aktualnie niewiele mieszkań gotowych, czekających na nabywcę, bo nieco ponad 1,1 tys. To najmniej w ostatnim pięcioleciu. W najbliższych miesiącach będziemy obserwować wzrost dostępnej oferty mieszkań na sprzedaż, choć niektóre projekty mogą zostać odłożone w czasie. Możliwe będą także dalsze konsolidacje firm deweloperskich – prognozuje Jański.

Eksperci CBRE oraz REDNET Property Group wskazują, że ceny najprawdopodobniej dalej będą rosły, głównie ze względu na wyższe koszty budowy. Wydłuży się jednak okres sprzedaży i zaczną się pojawiać akcje promocyjne oferujące rabaty i bonusy. Deweloperzy będą również bardziej skłonni do współpracy z inwestorami instytucjonalnymi, co rozwinie rynek mieszkań na wynajem, czyli PRS. Z takiego rozwiązania zmuszona zostanie skorzystać część osób, które ze względu na zwiększone wymogi bankowe nie otrzymają kredytu. Dołączą do grona najemców, którzy wybrali tę formę zamieszkania podczas pandemii ze względu na elastyczność i mobilność, która w modelu pracy hybrydowej dużą zaletą. Na sytuację na rynku najmu oddziaływają również uchodźcy z Ukrainy, wśród których już ponad 1 mln osób otrzymało numer PESEL.

InviMed w poznańskim Malta Office Park

Klinika InviMed
Materiały prasowe

Należąca do Medicover klinika leczenia niepłodności została otwarta w znanym poznańskim zespole biurowym Malta Office Park. Do dyspozycji ma ok. 1000 m. kw. wynajętej powierzchni. Sieć dysponuje pięcioma punktami – w Warszawie, Wrocławiu, Gdyni, Katowicach i Poznaniu

InviMed to największa w Polsce sieć klinik leczenia niepłodności, obecna na rynku od 2001 r. Specjalizuje się we wspieraniu płodności par, prowadząc wnikliwą diagnostykę i dobierając indywidualnie najbardziej skuteczne metody leczenia. Dzięki przedłużeniu umowy najmu powierzchni ok. 1000 m. kw. podpisanej przez Medicover i EPP – firmę zarządzającą poznańskim kompleksem biurowym – ma możliwość zwiększyć komfort pacjentów i podnieść poziom oferowanych usług.

Działające w Malta Office Park centrum medyczne Medicover to dla wielu mieszkańców Poznania bardzo ważne i często odwiedzane miejsce. Z jego oferty wyjątkowo chętnie korzystają również pracownicy naszego kompleksu. Klinika InviMed, ze względu na bardzo wysoką specjalizację, jest miejscem o zasięgu regionalnym. Jesteśmy bardzo dumni, że udało nam się sprostać najwyższym wymaganiom i pozyskać tak ważnego partnera” – mówi Agnieszka Gola, leasing manager EPP.  

Oprócz skutecznego leczenia i pomagania w spełnianiu marzeń o rodzicielstwie, zależy nam także na zwiększeniu komfortu naszych Pacjentów i lepszego przebiegu wszystkich wizyt oraz badań w naszej klinice. Dlatego postanowiliśmy zmienić lokalizację i przenieść się do większej, bardziej nowoczesnej placówki, w której będziemy przyjmować naszych pacjentów – uzupełnia Beata Pawłowska, dyrektor zarządzający kliniką InviMed w Poznaniu.  

Klinika InviMed w Poznaniu od wielu lat leczy pary borykające się z niepłodnością. Zespół kliniki tworzą doświadczeni specjaliści, m.in.: ginekolodzy, embriolodzy, immunolodzy, psychologowie i dietetycy. InviMed działa od 2001 roku, wówczas powstała w Warszawie pierwsza placówka – specjalistyczne centrum diagnozowania i leczenia niepłodności. W 2006 roku zaczęły działać kliniki w Poznaniu i we Wrocławiu, od lipca 2010 roku także w Gdyni, a od 2013 roku – w Katowicach.

Maspex wspiera zrównoważony styl życia

Młodzi piłkarze
Materiały prasowe

Czyste etykiety, eliminacja cukru, rozwój portfolio produktów roślinnych, a także aktywizacja sportowa dzieci i młodzieży – to główne priorytety ogłoszone w ramach Strategii Zrównoważonego Rozwoju „Efekt Kolibra” i ekosystemu Zdrowy Styl Życia, przed którymi stoją marki należące do grupy Maspex. Część z tych celów została już zrealizowana

Strategia Zrównoważonego Rozwoju Maspeksu nazwana „Efektem Kolibra” składa się z 5 ekosystemów. To Ekologia, Innowacje, Środowisko Pracy, Otoczenie Społeczne i Biznesowe oraz Zdrowy Styl Życia. W ich ramach firma zobowiązała się do osiągnięcia 37 celów zgodnych z Agendą 2030 ogłoszoną przez ONZ.

W ramach ekosystemu Zdrowy Styl Życia Maspex zadeklarował całkowite usunięcie cukru w napojach dla dzieci do 2025 r. Cel ten został już zrealizowany w produktach marki Kubuś. W napojach, wodach smakowych, sokach i musach tej marki nie ma dodanego cukru. Także marka Tymbark wprowadziła w tym roku na rynek nową linię produktów „Po Prostu” dla osób ceniących zdrowe i smaczne połączenia. Znajdziemy wśród nich napoje, wody smakowe oraz lemoniady bez dodatku cukru. Proste, naturalne składniki znajdujące się w produktach z nowej linii są zgodne z zasadą tzw. czystych etykiet. Polega ona na maksymalnym uproszczeniu składu produktów i dążeniu do tego by produkt był jak najbardziej naturalny.

Zdrowy styl życia to tak naprawdę synonim życia w zgodzie z naturą. Gdybyśmy wybrali dwa elementy, które najmocniej go definiują, byłoby to zdrowe odżywianie oraz aktywne spędzanie czasu. Dlatego to właśnie na tych fundamentach oparliśmy pierwszy ekosystem naszej strategii zrównoważonego rozwoju. Ambicją Maspeksu jest, aby nasze produkty, były nie tylko smaczne i najwyższej jakości, ale by miały wysokie walory zdrowotne i by odpowiadały na najnowsze trendy oraz potrzeby konsumentów – mówi Magdalena Rohde-Krempa, General Manager BU Beverages w grupie Maspex.

Innym ze zobowiązań prozdrowotnych było także całkowite zrezygnowanie z dodawania cukru w preparatach farmaceutycznych do 2022 roku. Zostało to zrealizowane i suplementy, produkowane przez firmę Polski Lek, takie jak np. Plusssz są bez dodatku cukru.

Innym działaniem wynikającym z ogłoszonej strategii zrównoważonego rozwoju jest powiększanie portfolio produktów roślinnych. Aż 98 proc. całej oferty produktowej Maspeksu do 2025 r. będzie miało pochodzenie roślinne. Już teraz poszczególne marki wybierają do swoich produktów składniki, których produkcja uwzględnia dobrostan zwierząt hodowlanych i dbałość o środowisko. Od 2021 r. marka Lubella pozyskuje wszystkie jaja potrzebne do produkcji makaronów z chowu nieklatkowego.

W ostatnim czasie portfolio Maspeksu powiększyło się natomiast o kolejne nowości bazujące na roślinnym składzie – to m.in. pasty warzywne, pesto i sosy 8 warzyw od Łowicza, owsianka Lubella, Antybaton Łowicz, czy roślinne napoje z dodatkami owoców Just Plants od Tymbarku.

– Nasze produkty towarzyszą ludziom na co dzień. Są obecne na rodzinnych stołach od śniadania po kolację. Jesteśmy dumni z zaufania, którym darzą nas miliony konsumentów, dlatego nieustannie dążymy do udoskonalania naszych wyrobów. Za naszą najważniejszą misję w tym względzie uznajemy podnoszenie walorów zdrowotnych naszych produktów. Z tego powodu upraszczamy ich skład, ograniczając liczbę składników i stawiając na te naturalne. Stawiamy także na produkty roślinne i w ciągu najbliższych trzech lat niemal całkowicie wyeliminujemy składniki pochodzenia zwierzęcego. W ten sposób odpowiadamy na żywieniowe trendy i potrzeby konsumentów – mówi Iwona Piasta, general manager BU Food w grupie Maspex.

Realizacja celów zrównoważonego, to także zaangażowanie marek w działania zachęcające dzieci i młodzież do uprawiania sportu i aktywnego życia w zgodzie z naturą. Najpopularniejszą ogólnopolską inicjatywą, w którą Maspex zaangażowany jest już od 16 lat, jest turniej „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. Organizatorem imprezy jest Polski Związek Piłki Nożnej  a głównym sponsorem marka Tymbark. To największe rozgrywki piłkarskie dla dzieci w Polsce i w Europie, w których do tej pory wzięło udział już ponad 2,5 mln dzieci, a prawie 30 proc. uczestników stanowią dziewczynki.

W działania popularyzujące sport wśród najmłodszych angażują się także inne marki. Kubuś od 2018 r. jest partnerem cyklu Runmageddon Kids, a od 14 lat organizuje program edukacyjny „Kubusiowi Przyjaciele Natury” dla przedszkoli i szkół podstawowych, w którym co roku ponad milion dzieci uczy się życia w zgodzie z naturą i aktywnego spędzania czasu.  

Również marka Plusssz w tym roku zaangażowała się w propagowanie aktywności sportowej i została jednym z partnerów 79. Wyścigu kolarskiego Tour de Pologne.

Plusssz od dawna towarzyszy miłośnikom aktywności fizycznej podczas budowania formy i dbania o zdrowie. Dołączenie marki Plusssz do wyścigu kolarskiego Tour de Pologne ma na celu promowanie zdrowego i aktywnego trybu życia, podkreślając istotę odpowiedniego nawadniania i uzupełniania elektrolitów podczas treningu – zaznacza Elżbieta Gugulska, general manager BU Polski Lek w grupie Maspex.

Do 2030 r. inicjatywami obejmującymi zrównoważony stylu życia objętych zostanie 90 proc. przedszkoli i 70 proc. szkół podstawowych w Polsce. Na dotychczasowe działania CSR Maspex wydał już ponad 250 mln zł. Wzięło w nich udział ponad 14 mln dzieci.

W Oslo czekają na polskie startupy

Superhero
Pixabay

Oslo Innovation Week to wydarzenie, które przemienia norweską stolicę w centrum innowacji całej Skandynawii. Gromadzi przedsiębiorców, inwestorów i przedstawicieli różnorodnych korporacji. Swoją szansę na udział w tygodniu innowacji otrzymały właśnie polskie startupy technologiczne

Podczas Oslo Innovation Week prezentowane są metody rozwiązywania globalnych wyzwań za pomocą przedsiębiorczości, technologii i pionierskich pomysłów. Edycja 2021 została zorganizowana przy współudziale 150 partnerów i zgromadziła ponad 30 000 uczestników. Wydarzenie w Oslo rok rocznie stanowi arenę do promocji innowacji oraz współdziałania na rzecz zrównoważonego rozwoju. W programie przewidziane jest przeszło 80 wydarzeń.

Aby wesprzeć tworzenie zrównoważonych rozwiązań podczas Oslo Innovation Week, Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH), organizuje spotkanie Meet Polish innovative community: start-ups, scale-ups, accelerators and more. Wydarzenie poświęcone będzie innowacjom w sektorze IT, FinTech, Smart City, Proptech oraz powiązanych obszarach. Wybrane polskie firmy będą miały okazję zaprezentować swoją ofertę podczas sesji pitchingowej w ramach polsko-norweskiego wydarzenia.

Spotkanie jest w szczególności kierowane do startupów i scaleupów, których rozwiązania mogą przyczynić się do transformacji gospodarek w kierunku zeroemisyjności. Prezentacje polskich firm poprzedzą wystąpienia i dyskusje panelowe na temat otwartej bankowości, fintech, zastosowań sztucznej inteligencji, czy polskiej i norweskiej oferty wsparcia startupów. Wśród publiczności i prelegentów spodziewani są eksperci, praktycy, reprezentanci startupów, firm inwestycyjnych i instytucji wsparcia z obu krajów.

Sprzedano część kompleksu Browaru Lubicz. Nie wiadomo za ile

Browar Lubicz
Materiały prasowe

Browar Lubicz w Krakowie to inwestycja o funkcjach mieszanych, łącząca elementy tradycyjnej architektury istniejącego niegdyś browaru, z nowoczesnym budownictwem. Przedmiotem transakcji była część biurowa o łącznej powierzchni 7500 m kw. Strony nie ujawniły wartości transakcji

Inwestycja znajduje się zaledwie 800 metrów od krakowskiego Rynku Głównego. Do grona najemców kompleksu należą m.in. jedna z wiodących platform transportowych oparta na aplikacji, CentralNic – międzynarodowy holding specjalizujący się w rejestrowaniu nazw domen, hostingu i zarabianiu na ruchu online, oraz YGGDrasil –  szwedzki deweloper gier.

Doradcą przy sprzedaży trzech budynków biurowych była firma doradcza Savills. Nowym właścicielem krakowskiej inwestycji została francuska grupa PAREF Gestion, która nabyła ją w imieniu SCPI Interpierre Europe Centrale. – Dzięki znakomitej lokalizacji Browar Lubicz wpisuje się w strategię funduszy, które szukają inwestycji położonych przy głównych węzłach komunikacyjnych. To unikalny projekt ze względu na swój kameralny charakter i bycie jednym z nielicznych nowoczesnych obiektów biurowych położonych tak blisko Rynku Głównego i Wieży Mariackiej w Krakowie. Transakcja potwierdza wciąż wysokie zaufanie i wiarę zagranicznego kapitału w wysokiej klasy nieruchomości zlokalizowane w Polsce – mówi Tomasz Buras, CEO i dyrektor działu doradztwa inwestycyjnego w Savills.

PGE wybuduje dwie farmy PV o łącznej mocy 2 MW

Panele fotowoltaiczne

PGE Energia Odnawialna z Grupy PGE wybuduje na Dolnym Śląsku dwie 1-megawatowe farmy fotowoltaiczne. Obie instalacje powstaną do końca maja 2023 r. w pobliżu kompleksu Turów w ramach Południowo-Zachodniego Klastra Energii. Inwestycje dofinansuje Unia Europejska

Budowa farm fotowoltaicznych PV Zawidów 1 i PV Zawidów 2 na terenach sąsiadujących z kopalnią i elektrownią Turów to początek długofalowego programu PGE na rzecz sprawiedliwej transformacji energetycznej regionu. W ramach sześciu projektów, które docelowo mają wesprzeć realizację całego przedsięwzięcia, na terenie powiatu zgorzeleckiego powstaną farmy wiatrowe i fotowoltaiczne oraz magazyn energii.

– Inwestycje fotowoltaiczne w województwie dolnośląskim są częścią  wieloletniego Programu PV Grupy PGE. Jego celem jest uruchomienie do 2030 r. instalacji słonecznych o łącznej mocy ok. 3 GW i umocnienie PGE na pozycji lidera rynku OZE w Polsce. Równie ważne jest to, że budując farmy PV Zawidów 1 i PV Zawidów 2, na które pozyskaliśmy środki unijne, aktywnie włączamy się w proces transformacji energetycznej terenów wokół kopalni i elektrowni Turów – mówi Marcin Karlikowski, prezes PGE Energia Odnawialna.

Instalacje zostaną uruchomione w ramach Południowo-Zachodniego Klastra Energii. Oprócz PGE Energia Odnawialna uczestniczą w nim gminy – Zgorzelec, Sulików i Zawidów, a także dwie placówki zgorzeleckie: Wielospecjalistyczny Szpital SPZOZ, Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji „NYSA” oraz zawidowskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych.

Celem przedsięwzięcia, dofinansowanego ze środków Unii Europejskiej, jest zbudowanie w najbliższych latach w powiecie zgorzeleckim dwóch farm i dwudziestu mikroinstalacji fotowoltaicznych o łącznej mocy ponad 2,5 MW, jednej instalacji solarnej oraz 3 powietrznych pomp ciepła. Według szacunków roczna produkcja energii elektrycznej z nowych źródeł osiągnie poziom ponad 2,6 GWh. Pozwoli to zaspokoić zapotrzebowanie ok. 2700  gospodarstw domowych oraz zredukować emisję CO2 o ok. 2 tys. ton.

Południowo-Zachodni Klaster Energii powstał w 2017 r. z inicjatywy PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, do której należy turoszowski kompleks energetyczny. Do projektu przyłączyła się PGE Energia Odnawialna, samorządy z terenu Powiatu Zgorzeleckiego, Zgorzeleckie Starostwo Powiatowe, oraz wiele regionalnych spółek komunalnych. Głównym celem działalności Klastra jest realizacja projektów na rzecz zrównoważonego rozwój regionu.

Należąca do Grupy Kapitałowej PGE spółka PGE Energia Odnawialna jest obecnie największym producentem zielonej energii Polsce. Posiada 17 farm wiatrowych, 29 elektrowni wodnych, 4 elektrownie szczytowo-pompowe oraz 5 farm fotowoltaicznych. Łączna moc wszystkich obiektów wynosi 2331,25 MW.

BOŚ: wpłać 20 tys. zł na rok na 5-proc. lokatę, a my posadzimy drzewo

Ochrona pieniędzy i roślin
Pixabay

Bank Ochrony Środowiska wzmocnił swoją ofertę o nową EKOlokatę. Chętni na bezpieczne inwestycje mogą liczyć na kilka lokat do wyboru. Za każde zainwestowane 20 tys. zł bank we współpracy z Lasami Państwowymi posadzi jedno drzewo na terenach leśnych dotkniętych klęskami żywiołowymi

Bank Ochrony Środowiska w ramach wypełniania swojej proekologicznej misji stworzył kolejny produkt, który pozwala jego Klientom na dbanie zarówno o ekologię, jak i prywatne finanse. BOŚ w ramach EKOlokaty Promocyjnej oferuje oprocentowanie 5 proc. w skali 12 miesięcy, 4 proc. w skali 6 miesięcy oraz 3,3 proc. w skali 3 miesięcy. Lokatę można prosto i wygodnie otworzyć zarówno w placówce BOŚ, jak i przez internet. Minimalna kwota środków na lokacie uzależniona jest od sposobu założenia lokaty. W placówce oraz bankowości elektronicznej wynosi 1 tys. zł, a za pośrednictwem strony internetowej www.bosbank.pl 10 tys. zł.

Warto pamiętać o tym, że BOŚ wraz z Lasami Państwowymi posadzi jedno drzewo za każde ulokowane 20 tys. zł w ramach akcji „Las oszczędności”. Maksymalna kwota, którą można umieścić na lokacie to 500 tys. zł, jednak każdy może założyć dowolną liczbę takich lokat. Ponadto nie trzeba posiadać konta w BOŚ, by skorzystać z oferty.

— Jako Bank Ochrony Środowiska chcemy dodawać ekologiczny akcent do każdego produktu jaki oferujemy. Za sprawą nowej EKOlokaty Promocyjnej można zadbać nie tylko o własne finanse, ale też dołożyć swoją cegiełkę do odbudowy terenów leśnych, które ucierpiały w wyniku klęski żywiołowej. To oczywiście mały krok, ale z setek małych kroków składają się znaczące osiągnięcia — mówi Wojciech Hann, prezes BOŚ. — Utrzymanie lasów w jak najlepszym stanie to priorytetowe zadanie Lasów Państwowych. Sadzenie młodego pokolenia drzew to działanie wpisujące się w ideę zrównoważonego gospodarowania zasobami naturalnymi — dodaje Józef Kubica p. o. dyrektora generalnego Lasów Państwowych.

Bank Ochrony Środowiska realizuje strategię, która zakłada m.in. stały rozwój proekologicznych produktów banku. Wartość nowych kredytów proekologicznych udzielonych przez BOŚ w pierwszych trzech miesiącach 2022 r. wyniosła 412,9 mln zł i była o 25 proc. wyższa niż w analogicznym okresie poprzedniego roku, oraz stanowiła blisko 59 proc. sprzedaży kredytów ogółem. Saldo kredytów proekologicznych na koniec marca 2022 r. wynosiło 4,9 mld zł, co stanowiło 37,6 proc. wartości portfela kredytowego ogółem (wobec 36,9 proc. na koniec 2021 r.).

Ghelamco zbuduje własne farmy fotowoltaiczne o łącznej mocy 10 MW

Warsaw UNIT
Materiały prasowe

Do 2024 roku firma chce osiągnąć neutralność energetyczną. Pierwszym wieżowcem w Polsce zasilanym w całości czystą energią elektryczną będzie Warsaw UNIT. Realizacją projektu zajmie się polska firma Revolt Energy

Budowa farm fotowoltaicznych przez Ghelamco to pierwszy tego typu, przełomowy projekt wpisujący się w strategię ESG dewelopera i znaczący krok ku temu, by stać się całkowicie neutralnym energetycznie.Pierwsze farmy fotowoltaiczne powstaną w sześciu lokalizacjach na terenie województwa opolskiego.

– Od 2015 roku kupujemy energię z zielonymi certyfikatami, ale to było dla nas niewystarczające. Chcieliśmy zrobić kolejny, znaczący krok w kierunku ograniczenia śladu węglowego. Dlatego sami postanowiliśmy produkować czystą energię. M.in. dzięki temu do 2024 roku Ghelamco w Polsce chce osiągnąć neutralność energetyczną. Wkrótce zaprezentujemy kolejne rewolucyjne rozwiązania wpisujące się w naszą strategię ESG mówiJeroen van der Toolen, dyrektor zarządzający Ghelamco Poland.

Pierwszym wieżowcem dewelopera, który zostanie w 100 proc. zasilony czystą energią będzie Warsaw UNIT. Wieżowiec już dziś jest najbardziej ekologicznym biurowcem w Polsce. Ghelamco dąży do tego, by energią produkowaną z własnych odnawialnych źródeł zasilać całe biurowce, prowadzone obecnie inwestycje, jak również własną przestrzeń biurową. Firma zauważa, że coraz większa liczba międzynarodowych i krajowych korporacji realizuje strategie ESG, a wymagania w stosunku do powierzchni biurowych rosną.

– Kluczową przewagą konkurencyjną opracowanego przez nas projektu jest możliwość znaczącego ograniczenia emisji CO2 z produkowanej energii elektrycznej dzięki posiadaniu własnego źródła odnawialnego. Ghelamco zastosuje panele najwyższej jakości, gwarantujące wydajną produkcję energii w okresie 30 lat. Również w tej inwestycji analizujemy cały cykl życia produktu z punktu widzenia jak najmniejszego ingerowania w środowisko – wyjaśnia Jarosław Fiutowski, członek zarządu odpowiedzialny za strategię ESG i innowacje w Ghelamco Poland. 

Pierwsze farmy fotowoltaiczne o łącznej mocy 10 MW zapewnią roczne zapotrzebowanie energetyczne dla Warsaw Unit. Ghelamco dokonało wcześniej analizy śladu węglowego wieżowca. Dzięki zastosowaniu energii ze źródeł odnawialnych, emisja CO2 dla Warsaw Unit w całym cyklu jego życia zostanie obniżona aż o 53%, a w zakresie zużycia mediów, aż o 70%. Rozpoczęcie produkcji czystej energii elektrycznej planowane jest na trzeci kwartał 2022 r.

Hynfra i TÜV SÜD podpisały porozumienie o wartości 4,5 mld euro

Podpisanie umowy
Materiały prasowe

Tyle wynosi wartość inwestycji w ramach produkcji odnawialnego wodoru i amoniaku, jaką firmy zawarły w ramach globalnego porozumienia obejmującego certyfikację przez TÜV SÜD projektów Hynfry na terenie Polski, Portugalii, Omanu i Emiratów Arabskich

Firmy będą współpracować przy nowych projektach energetycznych, dekarbonizacji, produkcji amoniaku i technologii wodorowych. Współpraca zapewni klientom Hynfry zgodność z obecnie działającymi oraz przyszłymi unijnymi przepisami w sprawie odnawialnych źródeł energii, które określają kryteria zrównoważonego rozwoju dla biopaliw, paliw z biomasy, a także paliw odnawialnych pochodzenia niebiologicznego (RFNBO) i pochodzących z recyklingu paliw węglowych.

– Podpisanie z TÜV SÜD globalnego porozumienia o współpracy daje Hynfrze pewność, że wszystkie realizowane przez nas projekty będą tworzone w najwyższych standardach certyfikacji odnawialności. Zagwarantuje to użytkownikom naszych instalacji długofalowe bezpieczeństwo utrzymania odnawialnego źródła pochodzenia według najwyższych europejskich standardów, zgodnych z obecnie wdrażanymi dyrektywami jak RED II ale również z dyrektywami wdrażanymi w przyszłości, jak RED III. Bardzo cieszymy się, że TÜV SÜD będzie nam towarzyszył w naszych globalnych projektach dotyczących zielonego wodoru i amoniaku — mówi Tomoho Umeda, prezes Hynfry.

Certyfikacja pochodzenia wodoru i amoniaku ma kluczowe znaczenie dla realizacji celów dekarbonizacji narzuconych przez Unię Europejską, a zakres tej certyfikacji będzie wkrótce obejmował cały łańcuch dostaw i wartości.

– Cieszymy się, że będziemy realizować z Hynfrą jej projekty na poziomie globalnym, ale też w Polsce, gdzie kwestia bezpieczeństwa energetycznego oraz uniezależnienia się od rosyjskich węglowodorów poprzez przejście na zieloną energię jest dziś szczególnie ważna – podkreśla Mieczysław Obiedziński, prezes TÜV SÜD Polska.

TÜV SÜD jest partnerem w obszarach bezpieczeństwa, jakości oraz zrównoważonego rozwoju. W ciągu ostatnich 150 lat zapewniali partnerom i klientom kompleksowe usługi w zakresie badań, certyfikacji, audytowania oraz weryfikacji. Dziś reprezentuje ponad 24,5 tys. pracowników w ponad 1000 lokalizacjach.

Hynfra jest integratorem technologii, pozwalających osiągnąć niezależność i efektywność energetyczną przedsiębiorstw. Pośredniczy w pozyskiwaniu i projektowaniu optymalnych instalacji do produkcji i wykorzystania wodoru, przez generalne wykonawstwo takich projektów w formule pod klucz, aż po wsparcie inwestorów w kwestiach obsługi i utrzymania procesów technologicznych na nowych instalacjach, jak również w zakresie sprzedaży zielonego wodoru, zielonego amoniaku i metanolu oraz tlenu medycznego.

Akomex zainwestuje w swój rozwój ponad 40 mln zł

Linia produkcyjna
Materiały Akomeksu

Czołowy producent opakowań kartonowych w Polsce zakończył rozbudowę zakładu produkcyjnego w Aleksandrowie Kujawskim. Nowa hala ma ponad 1800 metrów kwadratowych i jeszcze w tym roku uruchomione zostaną nowe linie produkcyjne. Dzięki nowym inwestycjom grupa Akomex może liczyć na wzrost mocy produkcyjnych o 30-40%

Rozbudowa zakładu produkcyjnego kosztowała ponad 4,5 mln złotych. Nowa hala pozwala na optymalizację procesów produkcyjnych i logistycznych w całym zakładzie a także instalację dodatkowych maszyn. Będą one produkować opakowania kartonowe głównie dla klientów z sektora farmaceutycznego zarówno w Polsce, jak i w Europie. Inwestycje są realizowane przy wsparciu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w ramach Polskiej Strefy Inwestycji. Dzięki tej współpracy Grupa Akomex rozbudowała halę produkcyjną, zakupi optymalizujące procesy produkcji maszyny i urządzenia, zwiększy powierzchnie magazynowe a także powiększyła już zatrudnienie w zakładzie DrukPak w Aleksandrowie Kujawskim.

– Mimo niepewnej sytuacji makroekonomicznej w rożnych sektorach gospodarki skupiamy się na tych inwestycjach, które są zgodne z przyjętą wcześniej strategią. Jednym z jej podstawowych celów jest zwiększenie  udziału grupy Akomex w rynku. Tylko w tym roku planujemy przeznaczyć ponad 40 mln zł na zakup nowych linii produkcyjnych do obu naszych zakładów, powiększenie magazynów, uruchomienie produkcji w nowej części zakładu produkcyjnego w Aleksandrowie Kujawskim, a także wprowadzenie nowych produktów do naszej oferty, między innymi opakowań 3d. Najbliższe miesiące to dla nas okres intensywnego rozwoju. Nasze moce produkcyjne zwiększymy o 30-40%, co już w tym roku przyczyni się do wzrostu sprzedaży o ponad 20% – komentuje Grzegorz Łajca, prezes Akomeksu.

Produkcja w nowej części zakładu w Aleksandrowie Kujawskim ma rozpocząć się w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Obecnie trwa instalacja nowych linii produkcyjnych, które będą wytwarzać opakowania głównie dla branży farmaceutycznej, ale także kosmetycznej, healthcare oraz beauty. Grupa Akomex planuje  wprowadzić na rynek szeroką gamę nowych opakowań przestrzennych z przeznaczeniem głównie na rynek spożywczy. Pozwolą one między innymi na zastąpienie używanych do tej pory opakowań z tworzyw sztucznych.

Grupa Akomex ma ponad 50 lat doświadczenia na rynku, zarządza trzema fabrykami w Polsce oraz w Danii. Zatrudnia ponad 600 osób. W jej skład wchodzą 3 spółki: Akomex, DrukPak oraz duńska Plano Pack. Około połowa produktów firmy jest eksportowana poza granice kraju, głównie do państw Europy Zachodniej. Producent dostarcza opakowania, a także ulotki, etykiety, tacki i arkusze laminowane dla takich branż jak farmaceutyczna, spożywcza, higiena osobista, elektronika czy akcesoria domowe. Rocznie, zakłady produkcyjne firmy opuszcza 1,3 mld opakowań, dostarczanych wiodącym markom branży spożywczej i farmaceutycznej. W ubiegłym roku Grupa Akomex zanotowała około 280 mln złotych przychodu. Obecnie firma pracuje nad realizacją nowej strategii, która ma jej zapewnić intensywny rozwój.

PGE posadziła w ciągu czterech tygodni 65 tysięcy drzew

Sadzenie drzew

Grupa PGE posadziła blisko 65 tys. młodych drzew w 17 lokalizacjach na terenie 11 województw w ramach programu „Lasy Pełne Energii”. W sadzeniu wzięli udział pracownicy grupy PGE wraz z rodzinami, młodzieżą szkolną, sportowcami i dziećmi z Ukrainy

– W tegorocznej edycji „Lasów Pełnych Energii” przez cztery tygodnie ponad 1300 pracowników Grupy PGE i zaproszonych gości, posadziło wspólnie blisko 65 tysięcy drzew. Łącznie w ciągu 22 lat w programie wzięło udział ponad 26 tysięcy osób, które posadziły wspólnie blisko 700 tys. drzew. Wynik ten pokazuje, że nie tylko prowadzimy w zielonej zmianie polskiej energetyki, ale także realizujemy intensywne działania z zakresu ochrony środowiska, wspierające nasze inwestycje w odnawialne źródła energii – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes PGE.

Tegoroczna odsłona programu „Lasy Pełne Energii” rozpoczęła się 7 kwietnia na terenie Nadleśnictwa Ostrołęka, gdzie energetycy wspólnie z uczniami szkoły podstawowej zasadzili 6 tys. brzóz i dębów. W kolejnych dniach, przez cztery tygodnie drzewa sadzono w 17 lokalizacjach w 11 województwach: na Mazowszu, Pomorzu, Lubelszczyźnie, Rzeszowszczyźnie, Dolnym i Górnym Śląsku, Podkarpaciu, w Wielkopolsce oraz w województwach kujawsko-pomorskim i łódzkim. Do pracy przystąpiło ponad 1300 osób, wśród nich pracownicy Grupy PGE, ich rodziny oraz zaproszeni goście: dzieci z przedszkoli, szkół podstawowych i ponadpodstawowych oraz młodzi sportowcy z PGE Turów Zgorzelec.

Akcje sadzenia drzew w terenie poprzedzone były spotkaniami edukacyjnymi z leśnikami. Uczestnicy poznali zasady ochrony środowiska oraz świadomego korzystania z zasobów, takich jak woda, energia czy ciepło. Wszystkie spotkania w lasach były praktyczną lekcją ekologii i przyrody oraz okazją do integracji. Program „Lasy Pełne Energii” od lat promuje działania z zakresu ochrony środowiska, ale także sprzyja nawiązywaniu i pielęgnowaniu relacji dobrosąsiedzkich z lokalnymi społecznościami.

Program „Lasy Pełne Energii”, realizowany od 2000 roku, jest flagowym programem środowiskowym Grupy PGE. Jego celem jest poprawa jakości powietrza, stanu wód gruntowych, odbudowa drzewostanu w polskich lasach, czynna ochrona przyrody oraz edukacja przyrodnicza i ekologiczna. Formuła programu zakłada również realizację działań i projektów z zakresu ochrony środowiska i edukacji ekologicznej we współpracy z instytucjami i organizacjami zaangażowanymi w ochronę środowiska naturalnego, a także wspieranie parków narodowych, obszarów chronionych i pomników przyrody. Pierwsza edycja programu miała miejsce w 2000 r. Od tamtej pory posadzano wspólnie 700 tysięcy drzew (głównie sosen, świerków, dębów i buków) w 52 lokalizacjach na terenie 14 województw.

5,5 mln euro na rozwój platformy ubezpieczeniowej dla Cachet

wypadek aut

Firma z branży InsurTech z siedzibą w Tallinnie pozyskała 5,5 miliona euro na rozwój swojej oferty dla osób pracujących w ramach tzw. gig economy, czyli sektora osób współpracujących z platformami internetowymi. Szacuje się, że do 2025 r. w Unii Europejskiej w takim modelu będzie pracować co piąta osoba

Pozyskane środki zostaną wykorzystane do rozbudowy zespołu, usprawnienia modeli przetwarzania danych, rozwijaniu technologii oraz ekspansji do kolejnych rynków w Europie.

– Cachet ma silną pozycję w krajach bałtyckich oraz bardzo jasną wizję tego, jak rozwiązać problemy gospodarki platformowej, z którymi mierzą się freelancerzy. Firma stworzyła imponujące możliwości zbierania i obróbki danych dzięki unikalnymi narzędziom, własnej platformie i zaawansowanej analityce. Dzięki temu każdy freelancer jest traktowany indywidualnie przy jednoczesnej minimalizacji ryzyka dla partnerów ubezpieczeniowych. To jedna z najlepiej rokujących inicjatyw na dynamicznym rynku InsurTech. – podkreśla Bernard-Louis Roques, współzałożyciel i CEO funduszu Truffle Capital, który w ten sposób sfinalizował pierwszą inwestycję w naszym regionie.

Siłą napędową Cachet jesto to, że tradycyjni ubezpieczyciele nie potrafią w pełni dopasować się do unikalnych problemów tego typu klientów. Dla przykładu, trudno jest efektywnie kosztowo objąć ochroną i ubezpieczeniem kierowców świadczącym usługi przewozu osób za pośrednictwem różnych platform takich jak Bolt i Uber.

Cachet rozwiązuje problem jakim rozsiania danych dotyczących pracy zarobkowej po wielu różnych systemach i platformach. Agreguje je z wielu źródeł, co pozwala na lepsze profilowanie danego usługodawcy. Dzięki temu ubezpieczyciele mogą tworzyć elastyczniejsze oferty dopasowane do faktycznych potrzeb tych typu klientów.

– Proponujemy użycie nowoczesnych narzędzi do rozwiązywania problemów, które technologia częściowo stworzyła. W ten sposób możemy zachować elastyczność i wolność jaką oferują platformy, a jednocześnie oddać kontrolę i prawa ich współpracownikom – wyjaśnia Hedi Mardisoo, współzałożycielka i CEO Cachet.

Firma dostarcza już przystępne cenowo ubezpieczenia komunikacyjne dla kierowców przewozu osób oraz klientów indywidualnych. Kurierom i dostawcom oferowane są ubezpieczenia od nieszczęśliwych wypadków, uszkodzeń mienia i zdrowia. W ramach rozwoju portfolio produktów, planowane są także ubezpieczenia OC zawodowe i ubezpieczenia od wypadków i uszczerbku na zdrowiu dla pracowników platform.

Cachet posiada licencję na dystrybucję ubezpieczeń w większości krajów Unii Europejskiej i aktywnie funkcjonuje już w Polsce, Estonii i na Łotwie. Klienci firmy pochodzą także z Wielkiej Brytanii, Litwy i Finlandii. Obecnie platforma współpracuje z ponad 12 znanymi towarzystwami ubezpieczeniowymi takimi jak Allianz, PZU, czy grupa VIG.

Bosch atakuje ze zdwojoną energią (wodorową)

Nawet 500 mln euro zainwestuje niemiecki gigant w opracowanie stosu ogniwa paliwowego, podstawowego elementu w procesie wytwarzania wodoru. Firma wysyła tym samym jasny sygnał konkurencji – chcemy się liczyć rynku energii wodorowej. Technologia wytwarzania wodoru ma wejść do produkcji w 2025 r.

Bosch przyspiesza rozwój działalności w obszarze produkcji zielonego wodoru: w trosce o klimat planuje nie tylko wykorzystywać nowe paliwo, ale także być jedną z firm uczestniczących w jego produkcji. Dlatego koncern opracowuje komponenty do elektrolizerów. To dzięki nim, w procesie elektrolizy, woda rozdzielana jest na wodór i tlen. Jeśli potrzebna do tej reakcji energia pochodzi z odnawialnych źródeł, w procesie uzyskujemy tzw. zielony wodór.

– Nie możemy sobie pozwolić na dalsze opóźnianie działań na rzecz klimatu, dlatego naszym celem jest wykorzystanie technologii Bosch do wspierania szybkiego rozwoju produkcji wodoru w Europie – powiedział podczas prezentacji rocznych wyników firmy dr Stefan Hartung, prezes Boscha. – W tym celu wykorzystamy nasze know-how w obszarze technologii ogniw paliwowych – uzupełnił dr Markus Heyn, członek zarządu Bosch i szef sektora Mobility Solutions, odpowiedzialny za produkcję stosów.

Bosch zainwestuje w rozwój komponentów do elektrolizerów nawet 500 mln euro do końca obecnej dekady. W związku z potrzebą dywersyfikacji źródeł energii, odejścia od paliw kopalnych i ograniczenia emisji CO2, zapotrzebowanie na zielony wodór gwałtownie rośnie – nie tylko w przemyśle, ale też w sektorze nieruchomości. Według UE, popyt ma wzrosnąć do około 10 mln  ton metrycznych rocznie do 2030 roku. Bosch prognozuje, że światowy rynek komponentów elektrolizerów zwiększy się w tym samym okresie do około 14 mld euro, a Europa odnotuje najwyższe tempo wzrostu. Bosch zamierza zainwestować w ciągu najbliższych trzech lat około trzech miliardów euro w technologie neutralne dla klimatu, takie jak elektryfikacja i wodór.

Podobnie jak w ogniwie paliwowym, kluczowym elementem elektrolizera jest stos, który składa się z kilkuset pojedynczych ogniw połączonych szeregowo. W każdej z tych komórek energia elektryczna jest wykorzystywana do rozbijania wody na wodór i tlen. Jest to odwrotność tego, co dzieje się w ogniwie paliwowym, gdzie energia elektryczna jest wytwarzana przez połączenie wodoru i tlenu. W obu przypadkach reakcję chemiczną ułatwia membrana do wymiany protonów (PEM). Bosch współpracuje z wieloma partnerami, aby opracować sposób połączenia stosu elektrolizera z jednostką sterującą, energoelektroniką i różnymi czujnikami w celu stworzenia „inteligentnego modułu”. Firma planuje dostarczać te inteligentne moduły producentom instalacji elektrolizy i dostawcom usług przemysłowych od 2025 roku, a projekty pilotażowe rozpoczną się już w przyszłym roku.

 Bosch wprowadzi na rynek kilka kompaktowych modułów, które będzie można
w łatwy sposób integrować. Można je będzie stosować w mniejszych jednostkach o mocy do 10 megawatów, jak i w elektrowniach lądowych i morskich o mocy gigawatów. Moduły Bosch znajdą zastosowanie zarówno w nowych projektach, jak i w istniejących zakładach produkujących ekologiczny wodór. Aby zmaksymalizować wydajność produkcji wodoru i wydłużyć żywotność stosu, inteligentne moduły mają być połączone z chmurą Bosch. Zastosowanie modułowej konstrukcji elektrolizerów ma uelastycznić konserwację: wszelkie zaplanowane prace będą wymagały wyłączenia tylko niektórych sekcji zakładu, a nie całego obiektu. Bosch pracuje również nad koncepcjami usług, które obejmą recykling komponentów, aby wspierać gospodarkę obiegu zamkniętego.

 W przeciwieństwie do wielu elementów elektrolizerów dostępnych obecnie na rynku, inteligentne moduły Bosch będą produkowane masowo. W związku z tym produkcja skorzysta z efektu skali. – Przy zwiększaniu produkcji wodoru rolę odgrywają dwa kluczowe czynniki: prędkość i koszt. W tym miejscu możemy wykorzystać nasze mocne strony, nasze doświadczenie w produkcji masowej i nasz know-how w dziedzinie motoryzacji – podkreśla Heyn. Bosch planuje jak najszybciej rozpocząć masową produkcję modułów w kilku europejskich lokalizacjach. Należą do nich Bamberg i Feuerbach (Niemcy), Tilburg (Holandia), Linz (Austria) i Czeskie Budziejowice (Czechy).

Niemiecki gigant mocno wierzy w wodór jako paliwo przyszłości. Pracuje także nad stacjonarnymi i mobilnymi ogniwami paliwowymi. Jednym z planowanych zastosowań tych pierwszych są małe, lokalne elektrownie zaopatrujące miasta, centra danych, centra handlowe, parki biznesowe oraz punkty ładowania pojazdów elektrycznych. Bosch planuje wykorzystać mobilne ogniwa paliwowe, aby ułatwić neutralny dla klimatu transport dóbr i towarów, w pierwszej kolejności w obszarze transportu ciężarowego. Portfolio produktów związanych z pojazdami w tej dziedzinie obejmuje zarówno pojedyncze czujniki, jak i podstawowe komponenty, takie jak elektryczna sprężarka powietrza, stosy i kompletne moduły ogniw paliwowych. Produkcja ma ruszyć w tym roku.

SAVILLS nowym zarządcą Sky Tower

Sky Tower
fot. Maciej Szczęsny

Fundusz Adventum Group, będący od marca 2022 r. właścicielem Sky Tower Sky – najwyższego budynku we Wrocławiu – powierzył rolę zarządcy budynku firmie Savills, która doradzała również przy zakupie tej nieruchomości

Sky Tower został nabyty przez Olimp Investment, spółkę kontrolowaną przez Adventum Group, za 84,27 mln euro od jej dewelopera, firmy Develia. Transakcję sfinalizowano w marcu 2022 r., w następstwie umowy wstępnej z września 2021 r. Przedmiotem sprzedaży były wszystkie należące do grupy Develia udziały w prawie własności nieruchomości (79,55 proc.). Savills pełnił funkcję doradcy komercyjnego Adventum Group w transakcji nabycia Sky Tower.

– W wyniku transakcji, nasz klient wszedł w posiadanie atrakcyjnego produktu inwestycyjnego, będącego jedną z najbardziej rozpoznawalnych nieruchomości komercyjnych zlokalizowanych poza Warszawą – mówi Marek Paczuski, dyrektor w dziale doradztwa inwestycyjnego w Savills.

–  Sky Tower to wspaniały wielofunkcyjny kompleks, który w najbliższej przyszłości będzie się dalej rozwijał, by zapewnić najwyższy komfort i najlepsze doświadczenie swoim użytkownikom – dodaje Marta Mikołajczyk-Pyrć, dyrektor działu zarządzania nieruchomościami handlowymi w Savills.

PGNiG zwiększa wydobycie gazu w Norwegii

gaz ziemny

PGNiG Upstream Norway planuje wydobyć w tym roku o ok. 0,5 mld metrów sześciennych gazu ziemnego więcej ponad zakładaną prognozę. Dzięki temu łączna produkcja spółki może sięgnąć w 2022 r. 3 mld metrów sześciennych gazu. Po uruchomieniu gazociągu Baltic Pipe paliwo to trafi do Polski

Norweski Szelf Kontynentalny jest priorytetowym obszarem rozwoju działalności poszukiwawczo-wydobywczej Grupy Kapitałowej PGNiG i odgrywa istotną rolę w naszej strategii dywersyfikacji kierunków dostaw paliwa do Polski. W związku z ostatnimi wydarzeniami, m.in. wstrzymaniem dostaw gazu w ramach kontraktu jamalskiego, efekty naszej działalności w Norwegii nabrały szczególnego znaczenia. Już wkrótce, po uruchomieniu gazociągu Baltic Pipe, dodatkowe wolumeny gazu ziemnego wydobyte przez PGNiG w Norwegii będą przesłane do Polski zwiększając bezpieczeństwo energetyczne kraju – podkreśliła Iwona Waksmundzka-Olejniczak, prezes PGNiG. – Dziękuję partnerom koncesyjnym PGNiG Upstream Norway oraz norweskiej administracji naftowej, bez których uzyskanie w tym roku dodatkowego pół miliarda metrów sześciennych gazu nie byłoby możliwedodała.

Zwiększenie wydobycia gazu dotyczy trzech złóż: Skarv, Gina Krog i Duva. W przypadku dwóch pierwszych, wzrost produkcji będzie możliwy dzięki zaprzestaniu procesu ponownego zatłaczania gazu do złoża. Zatłaczanie to zabieg powszechnie stosowany przez firmy działające na Norweskim Szelfie Kontynentalnym w celu intensyfikacji wydobycia ropy naftowej, zatłoczony gaz jest odzyskiwany w późniejszej fazie eksploatacji złoża.

Decyzja o zaprzestaniu zatłaczania gazu oznacza modyfikację Planu Zagospodarowania Złoża, dlatego wymaga zgody norweskiej administracji naftowej. PGNiG Upstream Norway wraz z partnerami koncesyjnymi uzyskało takie zgody, co pozwoli uzyskać do końca roku dodatkowo ponad 300 mln metrów sześciennych gazu z Gina Krog oraz prawie 150 mln metrów sześciennych ze złoża Skarv.

W przypadku Duvy, zwiększenie wydobycia jest możliwe dzięki wykorzystaniu wolnych mocy instalacji wydobywczej obsługującej złoże Gjøa oraz sąsiednie, do której podłączona jest Duva. Wolne moce będą dostępne do końca sierpnia, kiedy do instalacji zostanie podłączone kolejne złoże – Nova. Do tego czasu PGNiG Upstream Norway planuje wydobyć z Duvy dodatkowe ok. 30 mln metrów sześciennych gazu. PGNiG Upstream Norway posiada udziały w 59 koncesjach na Norweskim Szelfie Kontynentalnym i prowadzi wydobycie z czternastu złóż.

MedApp wchodzi na nowe rynki

MedApp

Spółka z branży medtech chce zmaksymalizować potencjał sprzedażowy swoich rozwiązań technologicznych. W tym celu szuka nowych partnerów i rynków. Dzięki takiemu podejściu jej system wizualizacji holograficznej i medycyny cyfrowej trafi do Meksyku, Brazylii oraz Czech, Słowacji, Węgier i Finlandii

Wyłącznym dystrybutorem MedApp CarnaLife Holo – systemu wizualizacji 3D danych medycznych –  na terytorium Czech, Słowacji, Węgier i Finlandii została Promedica Praha Group – jeden z wiodących dystrybutorów rozwiązań medycznych, którego historia biznesowa sięga roku 1991.

Jesteśmy przekonani, że wspólnie osiągniemy ambitne cele sprzedażowe, zapewniając pacjentom w kolejnych krajach wyższy poziom opieki medycznej, a tamtejszym lekarzom i szpitalom wymierne korzyści – także ekonomiczne. Nasze rozwiązania technologiczne mają globalny potencjał i konsekwentnie staramy się to wykorzystać – podkreśla Krzysztof Mędrala, prezes MedApp.

Po pozyskaniu dystrybutora w Brazylii i zatrudnieniu tam przedstawiciela handlowego, MedApp złożył w ostatnim czasie wniosek do Agência Nacional de Vigilância Sanitária (brazylijska agencja zdrowia) o uzyskanie certyfikatu zgodności dla rozwiązania CarnaLife Holo, co umożliwi przejście do kolejnego etapu działalności na rynku brazylijskim.

Ameryka Północna, jak i Południowa, są dla nas bardzo ważnymi rynkami, szczególnie Stany Zjednoczone, Kanada, Brazylia i Meksyk  – wskazuje Mędrala.

Spółka otrzymała właśnie pozytywną decyzję o przyznaniu grantu ze środków europejskich na rozpoczęcie procesu wejścia na rynek meksykański w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego – Program Operacyjny Inteligentny Rozwój. Projekt ma wartość 180 tys. zł (wsparcie gotówkowe 120 tys. zł) i będzie realizowany przy współpracy z Polską Agencją Inwestycji i Handlu (PAIH).

MedApp, wraz z firmą Parexel, przygotowuje się również do złożenia wniosku o certyfikację rozwiązania CarnaLife Holo w amerykańskim urzędzie FDA, co jest niezbędnym warunkiem wejścia na największy rynek medyczny na świecie, jakim są Stany Zjednoczone.

Warto zauważyć, iż na początku 2021 roku MedApp podpisał pierwsze zagraniczne umowy dystrybucyjne na rynkach Wielkiej Brytanii, Francji i Luksemburga oraz poszerzył kanały sprzedaży w Polsce. Nastąpiło wspomniane wejście do Brazylii i założenie spółki dystrybucyjnej dla rynków niemieckojęzycznych. Plany rozwoju obejmują również inne kraje, a międzynarodową ekspansję może przyspieszyć pozyskanie nowych inwestorów. Spółka zakomunikowała na początku kwietnia br. wybór globalnego Haitong Banku jako podmiotu odpowiedzialnego za przeprowadzenie tego procesu.

MedApp rozwija także funkcjonalność rozwiązań opartych na CarnaLife Holo, wizualizacji holograficznej 3D oraz platformy medycyny cyfrowej, CarnaLife System. Inicjatywy rozwijające portfolio produktowe zaowocowały uzyskaniem dotacji ze środków unijnych na stworzenie narzędzia do nawigacji dla lekarzy (CarnaLife Holo MedNav) oraz podpisaniem umowy z siecią Helimed Diagnostic Imaging na stworzenie oprogramowania typu Radiology Information System (RIS), które będzie służyło do przechowywania i zarządzania obrazowymi danymi medycznymi i docelowo będzie zintegrowane z platformą telemedyczną MedApp CarnaLife System.

CarnaLife Holo to certyfikowana technologia wspierająca planowanie i przeprowadzanie skomplikowanych zabiegów medycznych. Z pomocą gogli HoloLens 2 firmy Microsoft lekarz widzi w przestrzeni rzeczywistej trójwymiarowy hologram odzwierciedlający obrazowany obszar anatomiczny. Lekarz może swobodnie wchodzić w interakcję z wyświetlanym hologramem.

CarnaLife System jest zaawansowaną platformą telemedyczną, która umożliwia lekarzowi ocenę i monitorowanie stanu zdrowia pacjentów oraz przeprowadzanie konsultacji o dowolnej porze i miejscu. System jest wspierany przez ponad 20 zdalnych urządzeń pomiarowych. Wyniki badań analizowane są 24/7 z wykorzystaniem algorytmów AI i analizy Big Data. Na bazie tego rozwiązania powstała Cyfrowa Przychodnia skierowana bezpośrednio do pacjentów i użytkowników indywidualnych. HoloComm jest rozwiązaniem do zdalnej, trójwymiarowej prezentacji produktów i danych przy użyciu okularów Microsoft HoloLens 2.  Oprogramowanie znajduje zastosowanie w przemyśle, medycynie i edukacji.