Będzie indyjski superkomputer

Indie chcą zbudować własny superkomputer do zastosowań zarówno wojskowych, jak i cywilnych. Będzie wyposażony w co najmniej 10 000 procesorów graficznych.

Rząd indyjski nie ujawnił żadnych innych szczegółów na temat tej maszyny. Wiadomo jedynie, że jest ona częścią indyjskiego rządowego programu sztucznej inteligencji „IndiaAI Compute Capacity” i ma być systemem uniwersalnym, jak pisze „Hindustan Times”, zarówno do zastosowań cywilnych, jak i wojskowych. Ranga programu i jego koszty powodują, że do jego realizacji potrzebne będzie partnerstwo publiczno-prywatne.

Rząd Indii chce także powołać nową placówkę naukową z kadrami, które będą zajmowały się obsługą tego systemu oraz szkoleniem, kierowanie rozwojem i tworzeniem lokalnych dużych modeli multimodalnych (Large Multimodal Models, LMM) i modeli specyficznych dla danej dziedziny. Modele LMM wprowadza się z tego względu, że w Indiach używa się 22 języków, równoprawnych z punktu widzenia prawa. Podczas gdy niektórymi z tych języków – jak bengalski, marathi i telugu – posługuje się ponad 80 mln użytkowników, innych używa o wiele mniej mieszkańców Indii. Nie można też oczekiwać, że dla około 35 mln osób mówiących językiem malajalam lub pendżabskim zostaną stworzone rozwiania AI, autorstwa największych firm zaangażowanych we wdrażania sztucznej inteligencji.

Środki rządowe zostaną skierowane także do trzech innych inicjatyw:

– Mechanizmu IndiaAI Startup Financing, który usprawni finansowanie w celu przyspieszenia komercjalizacji zarówno start-upów, jak i projektów AI prowadzonych przez branżę informatyczną,

– Platformy IndiaAI Datasets Platform, która otrzyma  osobne fundusze na wprowadzanie do systemów zbiorów danych sektora publicznego, tak aby lokalne zespoły zajmujące się sztuczną inteligencją – i rząd – miały dane potrzebne do tworzenia odpowiednich aplikacji AI,

– Program IndiaAI FutureSkills, który poprawi dostęp do programów sztucznej inteligencji dla absolwentów i studiów podyplomowych oraz utworzy laboratoria danych i sztucznej inteligencji, które prowadzą podstawowe kursy dotyczące sztucznej inteligencji w zakresie danych. Program ten ma działać w całych Indiach także w mniejszych miastach.

Oficjalne cele pakietu finansowania to „wspieranie samowystarczalności technologicznej” i „demokratyzacja korzyści płynących ze sztucznej inteligencji we wszystkich warstwach społeczeństwa”.

Planowany superkomputer mimo zapowiedzi o wykorzystaniu lokalnego potencjału rodzimych technologii IT ma być oparty na podzespołach zachodnich. Indie bowiem nadal są w trakcie opracowywania własnych procesorów serwerowych opartych na architekturze RISC-V. Warto wspomnieć, że firmy BigTech mają z hinduskimi władzami regulacyjnymi duże problemy: Indie z jednej strony nie utrudniają specjalnie działań koncernom informatycznym, z drugiej jednak ich regulatorzy mocno wspierają lokalne spółki IT, co nieraz powoduje konflikty.