Holenderski gigant fotolitografii ASML nie będzie serwisował i prowadził konserwacji sprzętu zakupionego przez chińskich klientów. Jest to efekt presji USA. Swoje odpowiedniki tych maszyn chce rozwijać Huawei.
Na walnym zgromadzeniu spółki nowe ograniczenia ogłosił dyrektor generalny Peter Wennink. Ten szef ASML był postacią kontrowersyjną, opowiadał się przeciwko „zamykaniu” chińskiego biznesu spółki twierdząc, iż utrzymywanie kontraktów jest „sprawą wiarygodności spółki”. Podobnie niedawno temu był przeciwny wychodzeniu firmy rynku rosyjskiego. Obecnie dyrektorem generalnym po jego odejściu został Christophe Fouquet.
Odejście Wenninka łączono naciskami ze strony USA, bowiem Departamenty Handlu i Stanu już od kwietnia naciskały na ASML, by ta zaprzestała świadczenia usług w zakresie sprzedaży systemów fotolitografii do produkcji chipów oraz serwisowania już zakupionych systemów dla klientów chińskich. Miało to ograniczyć możliwości chińskiego przemysłu półprzewodników.
Amerykanie mieli przy tym w ręku znaczne atuty – spora część komponentów w maszynach ASML pochodzi z USA.
„Możemy je serwisować, ale nie w zakresie produktów amerykańskich, przy użyciu części zamiennych pochodzących z USA, które podlegają kontroli eksportu” – powiedział ustępujący dyrektor generalny ASML. Tymczasem gospodarka holenderska jest wieloma więzami połączona z amerykańską i brytyjską oraz całkowicie zintegrowana z Unią Europejską, w efekcie czego sprzeciwianie się amerykańskim ograniczeniom eksportowym wiązałoby się także z problemami w samej Unii Europejskiej, na co ASML nie może sobie pozwolić, ani nawet nie jest to wykonalne.
Broniąc swojej polityki, niejako na odchodnym Wennink oświadczył, że większość chińskich systemów będzie można serwisować jeszcze do końca roku lub nawet I kw. 2025 roku, zaś tylko w niektórych przypadkach ASML nie naprawi sprzętu sprzedanego do Chin.
ASML jako jedyny produkuje systemy do fotolitografii opartej zarówno na technologii głębokiego ultrafioletu DUV, jak i ekstremalnego ultrafioletu EUV. Oba typy maszyn kupują chińskie firmy, przy czym systemy DUV są ważniejsze dla chińskich klientów. Istnieją informacje, że chińskie firmy wykorzystują je w nowatorskich procesach technologicznych w 7 nm. TSMC i Intel wykorzystują w takich procesach systemy EUV, ale nadal można wykorzystywać maszyny DUV, choć oznacza to mniejszą wydajność.
Chiny są znaczącym rynkiem dla ASML, przy czym co ciekawe, Wennink stwierdził na WZA firmy, że zakończenie serwisowania urządzeń w tym kraju „nie będzie miało wpływu na bilans firmy, bowiem chodzi o ograniczoną liczbę maszyn”.
Według informacji rynku chińskiego tamtejsze firmy usiłują uniezależnić się od zachodnich dostawców urządzeń fotolitograficznych, w tym właśnie od ASML. Swoje rozwiązanie DUV opracowało Huawei, według analityków może być ono kopią starszych urządzeń ASML. Reklamowane jako „w pełni niezależne” rozwiązanie Huawei raczej będzie kierowane na rynek krajowy, bowiem spółka, w której opracowano te systemy, ma spore powiązania z firmami informatycznymi kierowanymi przez chińskich byłych oficerów oraz osoby z resortu spraw zagranicznych tego kraju.