Pierwsza umowa ramowa na amunicję artyleryjską dla Sił Zbrojnych RP

Agencja Uzbrojenia zawarła umowę ramową z PGZ-Amunicja na wyprodukowanie i dostawę „setek tysięcy” pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm. Umowa ma być rozszerzona także o amunicję 120 mm. Nadal nie wiadomo jednak co z polską amunicją precyzyjną APR155.

Stronami w umowie były Agencja Uzbrojenia i konsorcjum amunicyjne PGZ, w którego skład wchodziły Polska Grupa Zbrojeniowa (lider), Zakłady Metalowe Dezamet, Mesko, Zakłady Chemiczne „Nitro-Chem”, Zakład Produkcji Specjalnej „Gamrat” oraz Bydgoskie Zakłady Elektromechaniczne Belma. Całe porozumienie ma na celu przygotowanie konkretnych już umów wykonawczych obejmujących poszczególne partie i rodzaje amunicji artyleryjskiej 155 mm. Pierwsza z nich zostanie zawarta jeszcze w obecnym roku. Amunicja ta będzie przeznaczona dla Sił Zbrojnych.

Według komunikatu Agencji Uzbrojenia ogłoszonego po zawarciu umowy w latach 2023-2029 ma zostać wyprodukowana i zmagazynowana „rekordowa ilość, liczona w setkach tysięcy, różnego rodzaju amunicji artyleryjskiej kal. 155 mm”. Ponadto na stanach jednostek znajdzie się amunicja dedykowana do szkolenia, dokumentacja techniczna i pakiety szkoleniowe. Umowa prawdopodobnie będzie rozszerzona o amunicję 120 mm.

Ta umowa ramowa jest powiązana z programem wieloletnim „Narodowa Rezerwa Amunicji”, ustanowionym uchwałą nr 43 Rady Ministrów z dnia 29 marca 2023 r. W jego ramach mają zostać stworzone warunki do terminowego i efektywnego uzupełniania przez Siły Zbrojne RP stanów amunicji wielkokalibrowej, zarówno artyleryjskiej, jak i czołgowej. Jednocześnie zostanie ustalony pułap mocy produkcyjnych krajowego przemysłu zbrojeniowego konieczny do uzupełniania zapasów amunicji w trybie bieżącym, a pozostałe moce produkcyjne mają być kierowane na zamówienia partnerów zagranicznych.

Nie wiadomo jednak co dzieje się z amunicją APR155. Jest to pierwsza polska amunicja precyzyjna, naprowadzana na podbite światło lasera. Pociski 152 mm podobnego typu z sukcesem są używane przez stronę rosyjską (Krasnopol-M), czy ukraińską (Kvitnik) na wojnie w Ukrainie. Podobnie amerykańskie pociski M712 Copperhead były z sukcesem użyte przeciw ISIS na Bliskim Wschodzie. APR155 jest gotowy do produkcji, jednak wojsko nie spieszy się z badaniami kwalifikacyjnymi. Z kolei płk. Krzysztof Płatek twierdzi, że tych badań kwalifikacyjnych nie było, bo producent wykonał tylko badania zakładowe. Jednak APR155 nie zostały wspomniane w umowie pomiędzy konsorcjum amunicyjnym a Agencją Uzbrojenia.