Już dzisiaj zakończy się proces zmiany częstotliwości i standardu nadawania naziemnych stacji telewizyjnych – z DVB-T na DVB-T2. Na wniosek MSWiA, Urząd Komunikacji Elektronicznej podjął decyzję o innym traktowaniu telewizji prywatnych niż publicznych
Oznacza to, że telewizje publiczne, w przeciwieństwie do prywatnych, nie muszą przechodzić na nowy standard nadawania DVB-T2.
Proces refarmingu i zmiany standardu nadawania został przeprowadzony w sposób znacząco odmienny od ustaleń przyjętych w ciągu ostatnich 2 lat. W efekcie około 2,5 mln widzów pozostaje bez możliwości odbierania ogólnodostępnych kanałów, tj. Polsat, TVN, TV Puls oraz wielu innych.
Telewizje komercyjne otwarcie oznajmiają, że sprzeciwiają się tym działaniom. Jest to według nich objaw dyskryminacji oraz faworyzowania telewizji publicznej.
– Przeciwstawiamy się niesprawiedliwym działaniom, które pozbawiają dużą część widzów telewizji naziemnej dostępu do ulubionych kanałów oraz traktują w sposób dyskryminujący wszystkich nadawców komercyjnych, faworyzując Telewizję Publiczną.
Będziemy walczyć o prawa widzów, a także nasze, jako największych nadawców w Polsce, przed skutkami tych działań oraz domagać się adekwatnej rekompensaty i jak najszybszego przełączenia kanałów TVP na standard nadawania obowiązujący pozostałych nadawców – napisali w swoim oświadczeniu przedstawiciele nadawców prywatnych. Kanały z ograniczonym dostępem to: Polsat, TV4, TV6, Super Polsat, Eska TV, Polo TV, Fokus TV, TVN, TVN 7, TTV, TV Puls, Puls 2, Stopklatka.