Włochy: PKB wróciło do przedcovidowej normy, ale nie konsumpcja

PKB Włoch „wyższe o 2,5% niż w IV kw. 2019 r., ale wydatki konsumpcyjne nie wróciły do normy” – powiedział Carlo Sangalli, prezes ogólnowłoskiego stowarzyszenia handlu detalicznego Confcommercio na dorocznym zgromadzeniu tego stowarzyszenia.

Sangalli zauważył, że poziom wydatków konsumpcyjnych włoskich gospodarstw domowych jest „daleko w tyle za wzrostem PKB”.

„Dzisiejszy PKB jest o 2,5% wyższy niż w czwartym kwartale 2019 roku Z nawiązką odzyskaliśmy poziomy sprzed pandemii. Ale pozostajemy w tyle w wydatkach konsumpcyjnych. Średnia za 2022 rok jest o około 20 mld euro niższa niż w 2019 roku” – powiedział Sangalli.

Jak dodał, winna jest wysoka inflacja, która „nadal kąsa, pożerając siłę nabywczą”. Jednak według analityków Unicredit sprawa może być bardziej skomplikowana – włoskie rodziny, które dobitnie przekonały się w czasie pandemii jaką wagę mogą mieć większe oszczędności zaczęły z jednej strony oszczędzać, z drugiej – racjonalizować wydatki, bowiem włoskie media pełne są zapowiedzi recesji i możliwego kryzysu, a to zawsze wiąże się ze zwolnieniami i to w różnych sektorach gospodarki. Istnieje więc, poza spadkiem poziomu wydatków konsumpcyjnych, o którym mówił prezes Confcommercio, także chęć oszczędzania i wydawania mniejszych pieniędzy na codzienne zakupy, tym bardziej, że „inflacja i tak wymusza wyższe wydatki na żywność, która we Włoszech znacznie podrożała” – zauważają analitycy.