Kłosińska z UKNF: Rynek walutowy OTC jest ryzykowny

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) opublikował ostatnio wyniki, które obrazują skuteczność inwestorów w zakresie transakcji pozagiełdowymi derywatami na waluty (forex OTC). Zgodnie z wyliczeniami instytucji 79% inwestorów poniosło stratę w zeszłym roku lokując kapitał w tego typu instrumentach finansowych. A z całego rynku „odpłynęło” netto ok. 1,5 mld zł.

Inwestorzy szukają różnych alternatyw lokowania kapitału. Akcje, obligacje, jednostki uczestnictwa czy certyfikaty funduszy – te instrumenty bodaj najczęściej przychodzą do głowy, jeżeli mowa o najpłynniejszych aktywach. Niektórzy szukają też korzyści w inwestowaniu na rynku pozagiełdowych derywatów walutowych. Najnowsze opracowanie UKNF dowodzi, że niemal 4 z 5 inwestorów w tym segmencie ponosi straty. Są to dane za 2022 r. – pisaliśmy o tym TUTAJ.

Z obliczeń ISBiznes.pl, które opierają się na danych UKNF, wynika, że kieszeń inwestorów w zeszłym roku opuściło netto 1455 mln zł. Sporo, gdyż w latach 2018-2021 strata netto oscylowała w przedziale 278-913 mln zł. Przy czym warto pamiętać, że każdy rok był pod kreską. W związku z opisywanym zjawiskiem UKNF podkreśla, że instrumenty pochodne rynku OTC cechują się wysokim poziomem ryzyka i powinny być nabywane wyłącznie przez inwestorów dysponujących odpowiednią wiedzą i doświadczeniem oraz akceptujących ryzyko utraty całości zainwestowanych przez nich środków. Z tego powodu poprosiliśmy o wypowiedź w sprawie przedstawicielkę UKNF. Specjalnie dla ISBiznes.pl kwestię inwestycji w zakresie pozagiełdowych derywatów walutowych skomentowała Marta Kłosińska, zastępczyni dyrektora Departamentu Firm Inwestycyjnych w Urzędzie KNF.


Marta Kłosińska z Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego specjalnie dla ISBiznes.pl:

Marta Kłosińska, UKNF

„Począwszy od 2011 roku Urząd Komisji Nadzoru Finansowego prowadzi coroczne badania dotyczące wyników klientów na rynku forex. Raport zawierający zbiorcze wyniki tych badań jest publikowany na stronie internetowej KNF.

Na potrzeby tego badania pobierane są wyniki klientów na całym rynku instrumentów pochodnych OTC. W przeważającej mierze są to transakcje zawierane przez klientów na kontraktach na różnicę (CFD), za pośrednictwem udostępnianych przez brokerów platform transakcyjnych. Zawarte w raporcie informacje powinny być ostrzeżeniem dla klientów w zakresie możliwych konsekwencji inwestowania w instrumenty z dźwignią.

Badanie przygotowane jest na podstawie danych pobieranych od wszystkich firm inwestycyjnych (domów maklerskich i biur maklerskich), będących pod nadzorem KNF, które umożliwiają klientom inwestowanie na platformach CFD. W obecnym roku były to: Biuro Maklerskie Alior Bank SA, Biuro Maklerskie mBank SA, Dom Maklerski BOŚ SA, OANDA TMS Brokers SA oraz XTB SA.

KNF nie posiada informacji o skali strat ponoszonych przez klientów, którzy decydują się powierzyć swoje pieniądze firmom działającym z tzw. „egzotycznych rynków”, z których często wypłata powierzonych środków nie jest możliwa. Jeśli już decyzja o zawieraniu transakcji na instrumentach pochodnych OTC została podjęta, to warto ograniczyć ryzyka do tych związanych ze zmiennością i dźwignią finansową i korzystać z pośrednictwa nadzorowanych firm. Ich lista znajduje się na stronie internetowej KNF.

Odsetek klientów odnotowujących stratę ustalany jest na podstawie łącznego wyniku poszczególnych klientów. W 2022 r. stratę na instrumentach pochodnych OTC odnotowało 79,1% spośród wszystkich klientów, którzy dokonali w tym roku przynajmniej jednej transakcji (klienci aktywni). Jest to wartość zbliżona do wartości wynikających z badania w latach poprzednich. Od 2011 r. odsetek klientów odnotowujących stratę na rynku forex waha się w przedziale 72%-82%. Jest to bardzo istotna wskazówka dla tych inwestorów, którzy uważają, że statystyki ich nie dotyczą i że forex to prosta i szybka metoda pomnażania pieniędzy.

Spośród klientów aktywnych niemal wszyscy odnotowali zysk lub ponieśli stratę. Jedynie poniżej 0,01% łącznej liczby klientów aktywnych odnotowało wynik zerowy, pomimo zawierania transakcji forex w badanym okresie.

Polskie firmy inwestycyjne w ramach prowadzonej działalności muszą stosować się do zasad określonych w ramach interwencji produktowej na CFD przyjętej przez KNF w 2019 r. Interwencja ta określa między innymi minimalny poziom depozytów zabezpieczających pobieranych przy poszczególnych rodzajach instrumentów bazowych oraz zapewnia klientowi detalicznemu ochronę przed ujemnym saldem, dzięki czemu zobowiązanie klienta detalicznego nie może przekroczyć kwoty środków zgromadzonych na jego rachunku transakcyjnym.

Podobne zasady interwencji dotyczącej CFD zostały przyjęte również przez inne nadzory w Unii Europejskiej, a ochrona przed ujemnym saldem obowiązuje we wszystkich krajach UE. Wskazany w publikacji (przyp. red. – rozmówczyni odnosi się do analizy ISBiznes.pl, do której link został podany wyżej) przykład Saxo Bank dotyczy klientów spoza Unii Europejskiej (Szwajcaria), gdzie podmiot wskazuje dodatkowe ostrzeżenia przed ujemnym saldem. W jurysdykcjach unijnych, w których Saxo Bank jest aktywny, stosuje się on do przyjętych w poszczególnych krajach interwencji produktowych na CFD”.