Katastrofa ekologiczna na Odrze. Min. Anna Moskwa – to nie była rtęć.

Materiały prasowe

Na rzece Odra doszło do poważnej katastrofy ekologicznej. Pracownicy Wód Polskich monitorują sytuację na rzece i pozostają w stałym kontakcie z instytucjami, które zgodnie z kompetencjami odpowiadają za zdiagnozowanie przyczyny i sprawców tego zjawiska. Policja wyznaczyła 1 mln zł nagrody za informacje, które pomogą w ustaleniu sprawcy

– Doszło do poważnej katastrofy ekologicznej. Zaczęła się 26 lipca w okolicach Oławy. Fala trucizny doszła do ujścia rzeki Warty. Nasi pracownicy we współpracy z PZW i wolontariuszami wybrali 10 ton martwych ryb. Straty w rybach szacujemy na kilkanaście milionów złotych. Razem z PZW staramy się zarybiać, a ktoś niszczy efekty tych prac. Po pobraniu próbek przez WIOŚ, sprawa została skierowana do Prokuratury i wszczęto postępowanie. Oczekuję, że truciciel zostanie znaleziony i przykładnie ukarany – powiedział prezes Wód Polskich, Przemysław Daca, podczas konferencji prasowej.

Wody Polskie informują, że sytuacja na odcinkach Odry na obszarze województw opolskiego i dolnośląskiego, administrowanych przez Wody Polskie RZGW we Wrocławiu jest całkowicie opanowana i stabilna. Od kilku dni nie występują żadne nowe skupiska śniętych lub martwych ryb, ani w rejonie Wrocławia, ani w rejonie Oławy, gdzie po raz pierwszy zaobserwowano problem pod koniec lipca.

To właśnie w rejonie tej ostatniej miejscowości nasi pracownicy wspólnie z PZW wyłowili łącznie ponad 5 ton ryb, które trafiły do utylizacji. Aktualnie na terenie województwa lubuskiego trwa usuwanie ryb z rzeki Odry przez PZW, przy wsparciu pracowników Wód Polskich.

ODRA. AKTUALIZACJA, 12 SIERPNIA

Na opolskim i dolnośląskim odcinku Odry, które są w administracji Wód Polskich Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu sytuacja jest stabilna i unormowana. Nie ma ognisk śniętych ryb ani żadnych innych objawów skażenia rzeki. Sytuacja jest kilka raz na dobę monitorowana i raportowana przez kilkudziesięciu pracowników stopni wodnych: Zwanowice, Brzeg, Lipki, Oława, Ratowice, Janowice, Bartoszowice, Opatowice, Zacisze, Różanka, Kanał Miejski, Szczytniki, Mieszczański, Rędzin, Brzeg Dolny oraz Malczyce oraz służby terenowe Zarządu Zlewni we Wrocławiu.

Kolejnych kilkudziesięciu pracowników jest zaangażowanych w monitorowanie i patrolowanie rzeki w rejonie Głogowa, Nowej Soli, Bytomia Odrzańskiego, Cigacic, Krosna Odrzańskiego oraz Słubic aż do ujścia Warty w rejonie Kostrzyna, gdzie kończy się odcinek Odrzańskiej Drogi Wodnej administrowany przez RZGW we Wrocławiu. Nasze służby uczestniczą w akcji wyławiania śniętych ryb, jednak z godziny na godzinę obserwują zmniejszanie się zasięgu tego zjawiska w tym rejonie. Nie ma żadnych potwierdzonych informacji o śmierci innych zwierząt z powodu skażenia Odry.

Natomiast z najnowszych informacji niemieckiego portalu rbb24.de  wynika, że w próbkach wody z rzeki Odra wykryta została bardzo toksyczna substancja dla ludzi i zwierząt – rtęć. Portal podaje, że pracownicy niemieckiego laboratorium państwowego stwierdzili wysoki poziom rtęci w próbkach wody, a wartości są na tyle wysokie, że przekroczyły skalę, w związku z czym test trzeba powtórzyć.

Gregor Beyer, szef administracji ds. środowiska niemieckiego okręgu Märkisch-Oderland powiedział w piątek rbb24 Inforadio, że wstępne, nieoficjalne wyniki próbek wskazują na masową ekspozycję na rtęć jako czynnik i nie wiadomo czy jedyny. Przez starostwo okręgowe odrzucona też została teza, że przyczyną śmiertelności ryb jest zbyt mała ilość tlenu. Minister Anna Moskwa zaprzeczyła doniesieniom o rtęci powołując się na badania Państwowego Instytutu Weterynaryjnego.

Martwe ryby w Odrze. Wody Polskie apelują!

Wody Polskie apelują do wszystkich mieszkańców miejscowości położonych nad Odrą oraz turystów przebywających nad rzeką o niewchodzenie do wody i niekąpanie się w niej. Apel dotyczy zarówno ludzi, jak i psów pod opieką ich właścicieli. Do czasu wyjaśnienia przyczyn obserwowanego obecnie zjawiska oraz zlokalizowania źródła, za co odpowiadają inne organy i instytucje, nie zaleca się również łowienia ryb w Odrze oraz przygotowywania z nich posiłków.