Największa europejska firma produkcji ogniw akumulatorowych i banków energii, szwedzka spółka Northvolt, złożyła w USA wniosek o upadłość na mocy Rozdziału 11, po tym, jak próba pozyskania funduszy na restrukturyzację zawiodła. Zatrudniająca 6600 osób w 7 krajach, w tym w Polsce, spółka liczy, że amerykańskie bankructwo z ochroną przed wierzycielami pozwoli jej na utrzymanie się na rynku.
Spółka była postrzegana jako mająca zapewnić utworzenie niezależnego łańcucha dostaw i produkcji dla europejskiego przemysłu motoryzacyjnego, zwłaszcza pojazdów elektrycznych, przeciwstawiając się w ten sposób dominacji producentów ogniw akumulatorowych z Korei Południowej i Chin.
Jak stwierdzono we wniosku złożonym w Sądzie Upadłościowym Stanów Zjednoczonych w Houston, „płynność finansowa jest fatalna”. Firma, która w USA prowadzi działalność w Kalifornii, ma obecnie 5,8 mld dolarów długu. Jest to obecnie najbardziej zadłużona firma, która ogłosiła w obecnym roku upadłość z Rozdziału 11 w USA, jednak tuż za nią znajduje się inna szwedzka spółka – Intrium. Zajmuje się ona odzyskiwaniem wierzytelności i także zwróciła się do sądu upadłościowego o ochronę na podstawie Rozdziału 11 w połowie listopada br.
22 listopada na sprawie wstępnej sędzia ds. bankructw Alfredo Perez zatwierdził rutynowe kroki w upadłości Northvolt, w tym umożliwieniu dostępu do firmy i jej kont oraz ochronę przed wierzycielami, co ma umożliwić restrukturyzację. Spółka będzie mogła wykorzystywać finansowanie upadłościowe i pochodzące z innych pożyczek w celu pokrycia wynagrodzeń i wydatków pracowników w ramach Rozdziału 11.
Northvolt poinformował, że ma wystarczająco dużo gotówki – 30 mln dolarów – aby utrzymać działalność przez około tydzień i poinformował, że dysponuje 100 mln dolarów nowego finansowania na potrzeby postępowania upadłościowego. Firma poinformowała, że działalność będzie kontynuowana normalnie w trakcie postępowania upadłościowego. Proces sądowy umożliwi Northvolt dostęp do 145 mln dolarów w gotówce, zaś produkująca ciężarówki Scania, jeden z kluczowych klientów Northvolt oświadczyła, że zapewni 100 mln dolarów finansowania typu „dłużnik w posiadaniu” (pozwala ono spółce na zaciągnięcie nowego zobowiązania i pozyskanie gotówki na działanie, a pożyczającemu gwarantuje pierwszeństwo w spłacie powstałego zobowiązania – stawia go na szczycie pożyczkodawców). Owe 100 mln dolarów ma być częścią 245 mln dolarów wsparcia finansowego dla prowadzenia procesu upadłości.
Grupa inwestycyjna Vargas, współzałożyciel Northvolt i jeden z jej największych udziałowców, stwierdziła w oświadczeniu, że bankructwo z ochroną przed wierzycielami „pozwoli firmie stawić czoła wyzwaniom finansowym i utrzymać przewagę konkurencyjną” w produkcji ogniw akumulatorowych o wysokiej wydajności.
„Jesteśmy głęboko przekonani, że Northvolt jest w stanie przetrwać ten okres. Reorganizacja w ramach Rozdziału 11 zapewni stabilność, aby odwrócić tę trudną sytuację” – stwierdził w oświadczeniu zarząd Vargas Holding.
Spółce pomaga Teneo, jako doradca ds. restrukturyzacji i komunikacji, a Kirkland & Ellis, A&O Shearman i Mannheimer Swartling Advokatbyra są doradcami prawnymi. Firma zatrudniła również Rothschild & Co do prowadzenia procesu marketingowego restrukturyzacji.
Zatrudniająca 6600 pracowników w siedmiu krajach, w tym w Polsce, firma wyrosła ze startupu, po czym w kilka miesięcy z europejskiego lidera w produkcji banków energii i akumulatorów przekształciła się w spółkę walczącą o utrzymanie się na rynku. Przyczynami tak spektakularnego upadku były problemy produkcyjne, utrata głównego klienta, brak finansowania i trudności w konkurowaniu z chińskimi firmami szczodrze zasilanymi dotacjami rządowymi. W dodatku, jak podają agencje analityczne, chińskie firmy kontrolują obecnie 85% komponentów do produkcji ogniw akumulatorowych, co czyni konkurowanie z nimi jeszcze trudniejszym.
Ogłoszenie bankructwa z Rozdziału 11 dla ochrony przed wierzycielami jest następstwem wielomiesięcznych rozmów z wierzycielami, klientami i właścicielami, by uratować firmę przez bankructwem – tym razem ostatecznym. Chodziło o dodatkowe finansowanie w wysokości 300 mln dolarów, które miało pomóc firmie przetrwać, w czasie gdy przeprowadzi restrukturyzację i poszuka nowych inwestorów. Jednak nie została zawarta żadna umowa i producent akumulatorów musiał szukać ochrony przed wierzycielami.
Co ciekawe, niektórzy wierzyciele i inwestorzy Northvolt gotowi byli zgodzić się na plan ratunkowy spółki. Szwedzki fundusz 4 to 1 Investments stwierdził w oświadczeniu, że był gotowy zapewnić dodatkowy kapitał, ale „nie było wsparcia ze strony wystarczająco szerokiej grupy kluczowych interesariuszy firmy”.
Northvolt zwolnił 25% siły roboczej i zredukował praktycznie do zera plany ekspansji na różnych rynkach, by przetrwać przy niedoborze funduszy i braku możliwości pozyskania 5 mld dolarów kredytu na „zieloną produkcję” akumulatorów nowego typu. Po ogłoszonych redukcjach zatrudnienia Northvolt nadal zatrudnia około 6400 pracowników w Szwecji, Polsce i USA.
Spółka zatrudnia 281 pracowników w fabrykach w Polsce oraz 64 osoby w Centrum Skalowania Biznesu w Gdańsku. Prawdopodobnie zostanie sprzedana większość jednostki Northvolt System produkującej od 2018 ogniwa akumulatorowe do zastosowań przemysłowych. Sprzedane miałyby być wszystkie aktywa, technologia, baza kliencka i zakład prototypów systemów bateryjnych w Sztokholmie wraz z zakładem produkcyjnym w Gdańsku. Praca zakładu przy ul. Elbląskiej produkującego systemy magazynowania energii nie będzie już kontynuowana, przy czym „poszukiwany jest inwestor chcący kontynuować obecną działalność biznesową”. Podobnie stanie się z drugim zakładem produkcyjnym spółki przy ul. Andruszkiewicza w Gdańsku.
„Podczas gdy kontynuujemy obiecujące rozmowy dotyczące sprzedaży biznesu systemów bateryjnych dla przemysłu, niestety podjęliśmy trudną decyzję o zakończeniu rozwoju i produkcji magazynów energii. […]. Teraz najważniejszym zadaniem jest wsparcie pracowników dotkniętych tą decyzją” –zauważył w komunikacie prezes Northvolt Poland Robert Chryc-Gawrychowski.
Firma stwierdziła, iż nie oznacza to całkowitego wyjścia z Polski, bowiem kontynuowana ma być działalność Centrum Skalowania Biznesu w Gdańsku. Świadczy ono usługi w zakresie HR, IT, finansów, zakupów i logistyki dla spółek z grupy Northvolt.
Poza procesem upadłościowym z Rozdziału 11 pozostaną także spółki firmy w Niemczech i Kanadzie, gdzie miały powstać nowe zakłady produkcyjne. Wiadomo już obecnie, że projekty te będą odroczone.
Northvolt Ett, otwarta w 2021 roku w pobliżu koła podbiegunowego flagowa fabryka w Skelleftea, będzie nadal działać podczas reorganizacji. „Firma będzie dostarczać towary klientom, jednocześnie wypełniając zobowiązania wobec kluczowych dostawców i wypłacając wynagrodzenia pracownikom” – poinformował zarząd.
Dokumenty dołączone do wniosku o ochronę przed wierzycielami pokazują, jak bardzo firma, taka jak Northvolt, jest zależna od sytuacji na rynku i klientów. Kiedy szczodrze dotowane przez rząd Chin tamtejsze firmy produkcji akumulatorów spowodowały spadek cen, spółka straciła tylko w 2023 roku 1,2 mld dolarów. Z drugiej strony zadłużyła się też u największego klienta i inwestora, jakim jest Volkswagen, na 330 mln dolarów z zapadalnością w grudniu 2025 roku. Volkswagen, posiadający 21% udziałów w firmie, poinformował, że „zapoznał się ze zgłoszeniem (o upadłości – red.) i jest w bliskim kontakcie” z zarządem. Zrezygnował też z przejmowania spółek firmy, by odzyskać pożyczone 330 mln dolarów.
Jednak inny akcjonariusz, którymi było BMW, anulował zamówienie na akumulatory o wartości 2 mld dolarów z powodu problemów z jakością, a raczej z powodu rozwiązań, które Northvolt zastosował w swoich ogniwach, które „nie spodobały się” działowi technicznemu niemieckiego producenta. Z kolei inwestor i zarazem klient – Volvo Car – wszczął miesiąc temu postępowanie w celu przejęcia joint venture Northvolt w Szwecji.
Państwowe szwedzkie fundusze emerytalne zainwestowały łącznie około 5,8 mld koron, czyli 520 mln dolarów w akcje Northvolt i obligacje zamienne, ale wcale nie były skłonne do wsparcia procesu restrukturyzacji i to m.in. ich działania, czy raczej ich brak, spowodowały, że Northvolt musiał szukać ochrony przed wierzycielami. Rząd Szwecji bowiem stale odrzucał wszelkie sugestie dotyczące udzielenia pomocy Northvolt, zaś obecnie, jak stwierdziła wicepremier Ebba Busch w poście na X, „nadal wspiera rentowny przemysł akumulatorowy i zieloną transformację”, zauważając, że „ma nadzieję, że proces Rozdziału 11 umożliwi znalezienie długoterminowego rozwiązania” dla Northvolt. Jak skomentowali to oświadczenie analitycy Blackrock, „trudno o bardziej otwarte umycie rąk od całej sprawy”, mimo iż Northvolt jako firma była „dumą szwedzkiej gospodarki”. Co ciekawe, rząd niemiecki oświadczył, że podtrzymuje swoje wsparcie dla Northvolt i projektu wybudowania fabryki w Heide i będzie kontynuował dialog ze spółką, rządem szwedzkim i innymi kluczowymi graczami.
Według Scotta Millara, starszego dyrektora zarządzającego w Teneo i doradcy finansowego Northvolt, właśnie takie wsparcie jest tym, na co liczy Northvolt, bowiem umożliwi ono „partnerstwo z jednym lub większą liczbą długoterminowych inwestorów strategicznych lub finansowych”.
„Ten decydujący krok pozwoli Northvolt kontynuować ustanawianie rodzimej, europejskiej bazy przemysłowej do produkcji akumulatorów” – stwierdził w oświadczeniu Tom Johnstone, tymczasowy przewodniczący zarządu Northvolt, zauważając, że firma oceni możliwości i propozycje nowych inwestycji i pożyczek od inwestorów strategicznych i finansowych, a także obecnych pożyczkodawców, akcjonariuszy i klientów.
Analityk Handelsbanken Hampus Engellau stwierdził, że ogłoszenie upadłości z ochroną przed wierzycielami pozwoli firmie odetchnąć.
„To mówi nam, że nie znaleźli inwestorów i nie pozyskali kapitału potrzebnego do restrukturyzacji swojej działalności” – zauważył jednak.
Od początku działania Northvolt pozyskał około 10 mld dolarów w postaci finansowania dłużnego i kapitałowego od m.in. Europejskiego Banku Inwestycyjnego, Szwedzkiej Korporacji Kredytów Eksportowych i Nordyckiego Banku Inwestycyjnego. Jak jednak powiedział na początku listopada dyrektor generalny Northvolt Peter Carlsson, firma potrzebuje ponad 900 mln dolarów, aby trwale zabezpieczyć swoje finanse. Jak dodał, Northvolt poszukuje partnerów w USA, Europie i Azji jednak poza Chinami i Południową Koreą.