Rosja chce dalszych cięć wydobycia w ramach OPEC+

OPEC+ może podjąć dalsze działania jeśli porozumienie w sprawie cięć produkcji nie wystarczy, by zrównoważyć rynek ropy – stwierdził w wypowiedzi dla agencji Tass wicepremier Federacji Rosyjskiej Aleksander Nowak.

Nowak mówił o porozumieniu OPEC+, według którego od 1 stycznia 2024 wydobycie miałoby spaść o 2,2 mln baryłek dziennie. Trwałoby to przez trzy miesiące I kw. 2024, co ułatwiłoby krajom kartelu przejście przez okres sezonowo niższego popytu.

„W przypadku, gdyby obecne działania nie wystarczyły, kraje OPEC+ podejmą dodatkowe kroki, aby uniknąć spekulacji i zmienności” – powiedział Nowak. Istotnie, według Bloomberg OPEC+ może cięcia pogłębić lub przedłużyć.

Nowak zapowiedział spotkania prezydenta Rosji Władimira Putina z przywódcami Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Arabii Saudyjskiej na szczycie COP28, na którym Putin pojawił się 6 grudnia. Według wicepremiera chodzi o „zacieśni partnerstwo z kluczowymi członkami OPEC” nie tylko OPEC+.

Słowa Nowaka potwierdził w wypowiedzi dla Bloomberg saudyjski minister energetyki książę Abdulaziz bin Salman. Jak zauważył, cięcia wydobycia w ramach OPEC+ mogą być kontynuowane po I kwartale, jeśli „zajdzie taka potrzeba”.

Jednak OPEC+ ma problem. Mniejsze kraje kartelu bowiem sprzeciwiają się cieciom nazywając je „dyktatem Arabii Saudyjskiej i Rosji”. Może więc dojść do sytuacji, w której mniejsi członkowie kartelu przestaną przestrzegać jego ustaleń, zwłaszcza, że sama Arabia Saudyjska musiała przyznać, iż Rosja niejednokrotnie naruszała warunki porozumienia o wydobyciu i nie wiadomo czy, i na ile, dostosowała się do cięć wydobycia, które sama forsowała.