Grayscale Investments, fundusz specjalizujący się w walutach cyfrowych, toczy prawną batalię z amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Ma to związek z odrzuceniem konwersji funduszu giełdowego Grayscale Bitcoin Trust na ETF spotBitcoin ETF
Grayscale Bitcoin Trust (GBTC), jest największym na świecie notowanym na giełdzie funduszem bitcoin. W ubiegłą środę SEC odrzuciła wniosek Grayscale o konwersję funduszu na spot ETF. W uzasadnieniu komisja napisała, że w złożonym wniosku nie wykazano, iż „produkt nie został zaprojektowany, aby zapobiec oszustwom i praktykom manipulacyjnym oraz będzie chronić inwestorów i interes publiczny”.
Grayscale Investments jeszcze tego samego dnia złożyła pozew, a teraz podejmuje kolejne kroki prawne przeciwko amerykańskiemu regulatorowi. Ich intencją było właśnie wprowadzenie produktu na wyższy poziom, aby „zapewnić lepszą ochronę inwestorów i zapewnić większą kontrolę ryzyka – powiedział dyrektor generalny Grayscale Michael Sonnenshein w rozmowie z CNBC. – Konwersja odblokuje miliardy dolarów niezrealizowanej wartości dla akcjonariuszy – dodał.
Uważa także, że SEC nierówno traktuje produkty ETF wobec kontraktów terminowych na bitcoina.
– Zezwalanie na handel kontraktami terminowymi, ale odmawianie tego produktom spot nie jest patrzeniem na rynek przez tę samą soczewkę – skomentował Sonnenshein. – W ten sposób nie uleczymy rynku.
Według Sonnensheina rynki w Kanadzie, Brazylii i niektórych częściach Europy są obiecujące dla ETF-ów typu spot bitcoin. Jednak zamiast wprowadzić swój ETF na rynki międzynarodowe, dyrektor generalny Grayscale ma nadzieję naprawić krajowe regulacje dotyczące kryptowalut.– Dążymy do proaktywnej współpracy z SEC i innymi organami regulacyjnymi w USA, aby odpowiedzieć na zarządzenie Białego Domu z początku tego roku dotyczące zaangażowania się w kwestie kryptowalut. Chcemy wypracować ostateczne ramy prawne, które skutecznie uleczą rynek i pozwolą firmom na rozwój – powiedział Sonnenshein.