Sektor opakowaniowy to silnie rozwinięty obszar polskiego przetwórstwa. To perspektywiczna gałąź przemysłu natrafiająca w Polsce na podatny grunt rozwojowy, jednak w krótkim okresie czeka ją przejściowe spowolnienie, mające źródło zarówno w słabszym popycie krajowym, jak i zagranicznym
Światowa branża opakowań jest warta około 1 bln dol. i aż blisko 60% globalnego popytu pochodzi z przemysłu spożywczo-napojowego.
Struktura produkcji zdominowana jest przez dwa typy opakowań – papierowe i z tworzyw sztucznych (łącznie ok. 70% wartości branży).
Produkcja opakowań w UE wykazuje silną koncentrację w największych krajach: Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania i Polska, które łącznie odpowiadają za ok. 75% wartości.
Cechuje ją umiarkowane tempo wzrostu (z Polską wyróżniającą się wyraźnie na plus). 2021 r. przebiegał pod znakiem ożywienia popytu i produkcji we wszystkich segmentach (najsilniejszego w szkle i papierze). W I półr. 2022 wzrost ilościowy utrzymywał się w 3 z 5 jej obszarów (szkło, tworzywa, metale). Perspektywy popytowe ulegają jednak pogorszeniu – słabnie bowiem koniunktura w większości branż – odbiorców.
Unia Europejska jest eksporterem netto opakowań, z nadwyżką w handlu z krajami trzecimi na poziomie 4-4,5 mld euro. Polska posiadała w 2021 r. ok. 7,3% udział w unijnym eksporcie opakowań. Unijni producenci eksportują poza UE głównie opakowania premium, importując przede wszystkim produkty niskokosztowe.
Produkcja opakowań jedną z najważniejszych polskich specjalizacji przemysłowych
Z raportu Banku Pekao poświęconego bieżącej sytuacji i perspektywom przemysłu opakowaniowego w Polsce wynika, że pod względem udziału w produkcji przemysłowej Polska nie ma sobie równych w UE. Nasz kraj zajmuje mocną pozycję w całej unijnej produkcji opakowań, z udziałem ponad 8% w wartości produkcji i wytwarzanej wartości dodanej UE-27. W Polsce działa 1/5 wszystkich unijnych firm opakowaniowych, a zatrudnienie w nich znajduje 14% ogółu pracowników tej branży w UE.
Dominującymi segmentami branży są opakowania z papieru i tektury oraz z tworzyw sztucznych, na które przypada blisko 75% całej produkcji. Pozostałą część stanowią opakowania szklane, metalowe i drewniane (przy czym do tych ostatnich zalicza się także palety, generujące przeważającą część produkcji w tej kategorii). W każdym z tych segmentów Polska należy do czołowej piątki UE-27 pod względem wartości produkcji.
Analitycy Banku Pekao wskazują, że miniona dekada przyniosła jego bardzo szybki rozwój. Produkcja opakowań w naszym kraju rosła w tym czasie w tempie 8-9% rocznie, co plasowało branżę wśród najbardziej dynamicznych gałęzi polskiego przetwórstwa. Po przejściowej stagnacji wywołanej kryzysem COVID w 2020 r., branża już w 2021 r. powróciła na ścieżkę dynamicznego wzrostu, na której utrzymała się także w pierwszym półroczu 2022 r.
– Druga połowa roku to jednak dla producentów opakowań okres większych wyzwań – obserwowane już od kilku miesięcy spowolnienie gospodarcze (a tym samym popytu ze strony kluczowych odbiorców) zbiega się bowiem z utrzymującymi się problemami podażowymi (drogie surowce i energia) oraz nieuchronnym zacieśnieniem otoczenia regulacyjnego w obszarze Gospodarki Obiegu Zamkniętego – oceniają w raporcie analitycy Pekao.
Odzwierciedleniem dobrej koniunktury panującej w branży opakowaniowej w 2021 r. i w I półr. 2022 były jej wyniki finansowe. Wynik netto w ubiegłym roku poprawił się o 15% (przy czym trzeba podkreślić, że w 2020 r. spowolnienie dynamiki produkcji nie miało negatywnego przełożenia na zysk branży, który wzrósł wówczas o 20% r/r), a w I półr. 2022 zwyżkował aż o 34% r/r.
– Jednocześnie jednak pierwsza połowa obecnego roku przyniosła już pogorszenie rentowności netto w segmentach opakowań z tworzyw sztucznych (czemu towarzyszyło też wyraźne pogorszenie zagregowanej płynności), szkła i metalu. Sugeruje to, że w segmentach tych zmiana warunków rynkowych (oznaki ochłodzenia koniunktury odbijające się na popycie) były już na tyle odczuwalne, że uniemożliwiły dostosowanie cen wyrobów do rosnących kosztów działalności – piszą analitycy banku.
Największym wyzwaniem i głównym czynnikiem pogorszenia marż w ostatnich miesiącach były koszty materiałowe, o czym świadczy silny wzrost wskaźnika materiałochłonności, do poziomów nie notowanych w całej minionej dekadzie.
– Teoretycznie spodziewane ochłodzenie globalnej koniunktury gospodarczej powinno sprzyjać rozluźnieniu sytuacji podażowej na rynkach surowców, na razie jednak koszty większości materiałów wykorzystywanych do produkcji opakowań (może z wyjątkiem metali) utrzymują się – pomimo niedawnej korekty – na bardzo wysokich poziomach – podkreśla w raporcie Bank Pekao.
I zaznacza, że znacznie wyższy niż przed 2021 r. pozostaje też odsetek firm opakowaniowych wskazujących na niedobór surowców i materiałów jako ważną barierę działalności. W większości segmentów wskaźnik ten oscyluje wokół 30%, podczas gdy w 2019 r. było to od kilku do kilkunastu procent).
– Poważnym wyzwaniem na najbliższe kwartały pozostaną też koszty energii – tym bardziej, że niektóre segmenty branży (zwłaszcza produkcja opakowań ze szkła) odznaczają się wysoką energochłonnością. Innym ważnym czynnikiem generującym niepewność i presję kosztową są zmiany w otoczeniu regulacyjnym, które – biorąc pod uwagę kierunek polityki środowiskowej KE i jej determinację – wymagać będą nakładów na dostosowania działalności operacyjnej i mogą się wiązać z dodatkowymi obciążeniami w postaci opłat i podatków – czytamy dalej.
Bank Pekao ocenia jednak, że mimo wyzwań ciążących na branży i ryzyka pogorszenia jej sytuacji finansowej w bliskiej przyszłości, średnio- i długoterminowe perspektywy są raczej korzystne.
– Decyduje o tym duży i dynamicznie rozwijający się rynek wewnętrzny, silna pozycja w roli dostawcy na rynek unijny w warunkach systematycznie rosnącego popytu z tego kierunku (przy utrzymujących się przewagach kosztowych polskich producentów), jak i potencjał do dalszego wzrostu sprzedaży eksportowej – także dzięki ekspansji na nowe rynki (zarówno w ramach UE, jak i w słabo zagospodarowanych do tej pory rynkach krajów trzecich). Dzięki korzystnym uwarunkowaniom popytowym branża powinna być w stanie utrzymać solidną dynamikę wzrostu w długim okresie, pod warunkiem skutecznego wdrożenia innowacji dostosowujących ją do wymogów polityki środowiskowej UE – czytamy w raporcie Pekao.