Niemcy ratują energetycznego giganta Uniper

Niemcy zgodziły się dofinansować Uniper kwotą 15 mld euro. Pogrążona w kryzysie spółka energetyczna stała się pierwszą ofiarą rosyjskiego kryzysu gazowego

W ramach pakietu ratunkowego państwo niemieckie obejmie 30% udziałów w Uniperze. Spółka energetyczna jako pierwsza w Niemczech podniosła alarm w związku z rosnącymi rachunkami za energię i złożyła wniosek o pomoc rządową na początku tego miesiąca. Jako największy importer gazu w Niemczech został on mocno dotknięty przez znacznie zmniejszone przepływy z Rosji. Spowodowało to konieczność zakupu gazu na otwartym rynku po znacznie wyższych cen niż ustalone w kontraktach długoterminowych z Gazpromem.

Działalność Unipera w zakresie handlu gazem ma kluczowe znaczenie dla dostaw energii do Niemiec i odgrywa ważną rolę dla europejskiego sektora energetycznego. Dlatego niezwykle ważne jest ustabilizowanie Unipera poprzez natychmiastowe zajęcie się potrzebami płynnościowymi spółki – napisano w oświadczeniu fińskiej firmy Fortum, większościowego udziałowca Unipera.

Nic dziwnego, że kanclerz Olaf Scholz przerwał swój urlop i natychmiast usiadł do stołu, aby uzgodnić pakiet pomocy, bo jak zaznaczył: – Uniper ma nadrzędne znaczenie dla gospodarki kraju oraz dla zabezpieczenia dostaw energii dla firm i klientów indywidualnych.

W oświadczeniu fiński właściciel większościowy Fortum powiedział, że Uniper i rząd niemiecki uzgodnili „kompleksowy pakiet stabilizacyjny”, aby zapewnić mu ulgę finansową.

– Przeżywamy bezprecedensowy kryzys energetyczny, który wymaga zdecydowanych środków. Po intensywnych, ale konstruktywnych negocjacjach znaleźliśmy rozwiązanie, które w akceptowalny sposób spotkało się z interesem wszystkich zaangażowanych stron napisał w oświadczeniu Markus Rauramo, prezes i dyrektor generalny Fortum.

Financial Times przypomina, że niemiecki rząd już raz dofinansował tę spółkę, tuż po jej przejęciu w kwietniu br. Wtedy do jej kasy popłynęło 10 mld euro. Uzasadnienie było proste: – Kierowaliśmy się pilną potrzebą ochrony bezpieczeństwa dostaw w Europie w czasie wojny.

Wszystkie te działania odbiją się na kieszeni niemieckich konsumentów. Zgodnie z umową najpóźniej od października Uniper będzie uprawniony do przenoszenia wyższych kosztów na swoich klientów — przedsiębiorstwa i przedsiębiorstwa komunalne. A te będą mogły przenieść je na prywatne gospodarstwa domowe. Cytowany prze FT Robert Habeck, minister gospodarki, powiedział, że nowa opłata jest konieczna ze względu na „niedobór energii sztucznie stworzony przez Rosję”. Dodał, że „nie są to zwykłe wahania, które rynek może jeszcze strawić”. Ale to może być nie koniec dosypywania pieniędzy, bo już teraz szef Fortuma zastrzegał, że „niezbędne będą dalsze wysiłki, aby stworzyć długoterminową, zrównoważoną podstawę dla biznesu gazowego”.