Spadły realne płace w Japonii

SEG 2025

Ceny żywności i benzyny spowodowały, że realne płace w Japonii zaczęły spadać. Do problemów Japończyków przyłożyły się szczególnie wysokie ceny ryżu, benzyny i świeżych owoców.

Analitycy stwierdzili, że na razie spadek nie jest wysoki, wynosząc 1,8% w styczniu br., ale jest to pierwszy spadek od trzech miesięcy i prawdopodobnie wyniki lutowe będą jeszcze gorsze. Płace nominalne, czyli średnie całkowite miesięczne zarobki gotówkowe na pracownika, wliczając podstawę i nadgodziny, wzrosły o 2,8% do 295 505 jenów, czyli około 2000 dolarów. Dane te dotyczą firm zatrudniających 5 lub więcej osób. Płace Japończyków według danych Ministerstwa Zdrowia, Pracy i Opieki Społecznej rosną 37 miesiąc z rzędu, ale w styczniu ich wzrost został całkowicie zniwelowany i sprowadzony do wartości ujemnych przez 4,7% wzrost cen konsumpcyjnych. Powodem było zmniejszenie dotacji rządowych ograniczających ceny benzyny oraz wysokie ceny ryżu i świeżych warzyw, co natychmiast podniosło wskaźnik inflacji.

Resort Pracy przyznał, że realny wzrost płac prawdopodobnie pozostanie ujemny, „chyba, że wzrost cen się uspokoi”. W styczniu zaczęły się wiosenne negocjacje płacowe pomiędzy kierownictwami firm a związkami zawodowymi i znajdą odzwierciedlenie dopiero w statystykach z kwietnia.

Płace realne, czyli płace skorygowane o inflację, barometr siły nabywczej konsumentów, spadały przez 26 miesięcy z rzędu do maja 2024 r. W 2024 roku wzrosły rok do roku tylko dlatego, że w czerwcu, lipcu, listopadzie i grudniu były wypłacane premie.

W organizacjach i firmach zatrudniających 30 lub więcej pracowników realne płace spadły w styczniu o 0,7% w porównaniu z rokiem 2024 i jest to pierwszy spadek od niemal pół roku.

Według oświadczenia rzecznika prasowego rządu „uważnie obserwuje on wzrost płac” wzywając pracodawców do podwyżek ponad stopę wzrostu cen, zaś Bank Japonii uważa zrównoważony wzrost płac za warunek wstępny podniesienia swojej kluczowej stopy procentowej w celu normalizacji polityki pieniężnej.

11 marca br. sojusz związków zawodowych w branży elektrycznej poinformował, że postanowił ustalić minimalny wzrost wynagrodzenia zasadniczego, jaki zaakceptuje w wiosennych negocjacjach płacowych, na ponad 10 tys. jenów miesięcznie. Liderzy głównego lobby biznesowego i największej federacji pracowniczej zgodzili się już co do znaczenia utrzymania dynamiki podwyżek płac w obliczu rosnących cen.