Nowe prognozy MFW dla świata i Polski i przypomnienie o IKZE

Globalnie dzieje się tak dużo, że nawet doświadczonych inwestorów może rozboleć głowa… My, swoim zwyczajem, przypominamy o szerszym spojrzeniu. I o strategicznych interesach. Domowych, strategicznych interesach. Ot takich choćby jak to, by nie zapomnieć o dopłacie do rejestru IKZE.

Dzieje się. I to dzieje się tyle, że naprawdę nawet doświadczonych inwestorów może rozboleć głowa. A to np. złe, znacznie gorsze od oczekiwań, bieżące dane (za wrzesień) z polskiej gospodarki. Z produkcją kiepsko, ze sprzedażą detaliczną fatalnie. Z drugiej strony (globu) – czasem zdumiewające wydarzenia wokół finiszu bardzo ważnej – także dla nas – kampanii prezydenckiej w USA. Jakieś kiwanie się na wiecu do dźwięku muzyki, jakieś smażenie frytek na pokaz… Człowiek zbiera szczękę z podłogi, że takie rzeczy dzieją się naprawdę… Gdy tymczasem wzbiera brunatna fala na Wschodzie. I gdy prawdziwe problemy światowe – społeczne, polityczne, makroekonomiczne – pozostają bez rozwiązania. I rynki, które falują w rytm festiwalu wydarzeń, wypowiedzi, zmiennych oczekiwań i rewidowanych prognoz. Jak w tym wszystkim nie zwariować? My, jak zwykle, proponujemy szersze i dłuższe spojrzenie. I przypominamy o ważnych kwestiach strategicznych. Strategicznych dla naszych domowych finansów i prywatnych portfeli. Także tych inwestycyjnych.

Ostatnio publikowane bieżące dane makroekonomiczne z Polski mogły zbić z tropu wielu analityków. Słabość przemysłu i bardzo kiepskie nowe dane o spadku sprzedaży detalicznej stoją bowiem w sprzeczności z oczekiwaniem na przyspieszenie wzrostu gospodarczego. Ważnego dla nas wszystkich – dla pracowników, przedsiębiorców, ale i dla nawet drobnych inwestorów. Bo – koniec końców – to właśnie od ogólnej koniunktury zależy w dużej mierze to, czy inwestycje np. na rynku akcji przyniosą satysfakcjonujące rezultaty. Słabość danych bieżących skłoniło już niektórych analityków do bardziej ostrożnego patrzenia na spodziewane tempo wzrostu gospodarczego zarówno za zakończony trzeci kwartał, jak i cały rok. Ale warto pamiętać, że – na tle np. europejskim – to nadal bardzo przyzwoite tempo wzrostu. Zresztą, jak zawsze, proponujemy by patrzeć szerzej i dalej.

Taką właśnie – szerszą i dalszą – perspektywę dają analizy  Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW / IMF). Analitycy ci przedstawili właśnie swoje nowe prognozy dla świata. A w nich prognozy dla Polski prezentują się nadal relatywnie bardzo dobrze. Wzrost PKB na br. prognozowany jest na 3% a na 2025 – na 3,5%. Dla po równania – MFW prognozuje wzrost światowego PKB w br. na 3,2% oraz oczekuje utrzymania takiego tempa w roku 2025. Przyhamowanie tempa wzrostu – z 2,8% w br. do 2,2% w roku 2025 oczekiwane jest w USA. Blado niestety nadal wypada strefa euro (wzrost PKB w br. zaledwie o 0,8% i o 1,2% w roku 2025). Hamulcowym mają być nadal Niemcy (stagnacja PKB w br. i wzrost o 0,8% w roku 2025). W ocenie MFW, Chiny nie zrealizują swojego pięcioprocentowego celu wzrostu w br. – dynamika chińskiego PKB sięgnie bowiem – w tej prognozie – 4,8% w br. i 4,5% w roku 2025. Analitycy MFW zastrzegają, że głównym ryzykiem pozostają konflikty i napięcia geopolityczne na świecie. Ich konsekwencją są m.in. narastające globalnie bariery handlowe. Więcej o nowych prognozach MFW na stronie internetowej Funduszu: www.imf.org.

Przy świadomości trudnych danych bieżących i w globalnym zamęcie informacyjnym, nie traćmy więc z widoku szerszej perspektywy. I nie zapominajmy o własnych strategiach. I o strategicznych interesach naszych domowych finansów i inwestycji. A do takich należy pamiętanie o możliwościach, które dają programy takiej jak np. IKZE. Czas ucieka, za chwilę już listopad, a potem świąteczny grudzień, który sprzyja wydatkom, ale niekoniecznie – oszczędzaniu. Zatem już pora by przypomnieć np. o dopłatach do rejestrów IKZE.

Dla porządku, przypomnijmy najpierw jednak, że – w naszej ofercie – IKZE – Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego, to połączenie długoterminowej inwestycji w fundusze z szybko odczuwalną korzyścią w postaci ulgi podatkowej. To więc szansa na inteligentną długoterminową inwestycję połączoną z ulgą podatkową. W oferowanym przez nas produkcie, inwestujemy długoterminowo w wybrane fundusze inwestycyjne, ale – co roku, przy okazji składania rocznego zeznania podatkowego PIT – możemy odliczyć wpłaty dokonane na IKZE (w roku, którego owo zeznanie dotyczy) od dochodu (podstawy opodatkowania). Inwestujemy więc na długie lata, ale corocznym „bonusem” – „prezentem” jest właśnie wspomniana ulga podatkowa. Dzięki niej zapłacimy niższy podatek lub wręcz dostaniemy zwrot nadpłaty. Ustawowy limit wpłat na IKZE w 2024 r.: 9 tys. 388 zł i 80 gr (lub 14 tys. 83 zł i 20 gr dla osób prowadzących pozarolniczą działalność).

Wypłata może nastąpić po ukończeniu 65 lat oraz pod warunkiem, że wcześniej, w minimum 5 latach kalendarzowych, dokonywane były jakiekolwiek wpłaty. Wypłata środków po zakończeniu okresu oszczędzania oraz wypłata na rzecz osób uprawnionych podlega opodatkowaniu 10% zryczałtowanym podatkiem dochodowym. Zwrot w przypadku wypowiedzenia umowy IKZE podlegać będzie opodatkowaniu PIT według skali podatkowej. Program IKZE z naszej oferty oparty jest na lokowaniu środków w fundusze inwestycyjne. Inwestycja wiąże się z ryzykiem inwestycyjnym. Żaden fundusz nie gwarantuje osiągnięcia zysku z inwestycji. Uczestnik powinien mieć świadomość możliwości osiągnięcia zysku, ale również poniesienia straty przynajmniej części zainwestowanych środków. Szczegółowe zasady uczestnictwa w programie IKZE określają Warunki uczestnictwa w tym programie, dostępne u podmiotów prowadzących dystrybucję i na naszej stronie internetowej pod adresem https://pekaotfi.pl/produkty/programy/ikze.

Reasumując – na świecie i na rynkach dzieje się dużo, a kolejne emocje – przed nami. Miejmy oczy o uszy otwarte, ale patrzmy szerzej i dalej. I nie zapominajmy o naszych, własnych strategiach. A te nasze, strategiczne interesy to choćby wspomniane dopłaty do rejestrów IKZE. Ani Harris, ani Trump nie zadbają o stan naszych finansów. Niezależnie więc od huku globalnych newsów, my róbmy swoje.

Łukasz Kwiecień, Pekao TFI