Lego, producent plastikowych klocków dla dzieci, w I półroczu 2024 roku zdominował rynek osiągając o wiele lepsze wyniki niż konkurenci, jak Mattel czy Hasbro. Firma szuka też nowych partnerów do produkcji gier po sukcesie „Fortnite” opracowanej z Epic Games.
Sprzedaż Lego w I półroczu od stycznia do czerwca wzrosła o 13% do 31 mld koron duńskich, czyli 4,65 mld dolarów. W analogicznym okresie roku ubiegłego było to tylko 1%, zaś w I półroczu 2022 roku – 17%. Zysk operacyjny firmy wzrósł o 26% do 8,1 mld koron.
Tymczasem analitycy rynku zabawek mówią o „stagnacji”, a sprzedaż największych konkurentów duńskiej firm, jak producent Barbie, Mattel i Hasbro, firmy stojącej za My Little Pony jest o wiele słabsza niż Lego. Faktem jest, że w zeszłym roku cały rynek zabawek odnotował 7% spadek sprzedaży i nie bardzo może się z niego podnieść, roczny wzrost według analityków AFP może być „kilkuprocentowy”.
O sukcesie Lego w I półroczu 2024 r. miała zadecydować bardzo dobra sprzedaż w Europie i Ameryce Północnej – zarówno USA, jak i w Kanadzie.
„Osiągnęliśmy znacznie lepsze wyniki niż cały rynek zabawek i zdobyliśmy udziały w rynku w dość szybkim tempie” – powiedział Reutersowi dyrektor generalny Niels Christiansen, który dodał, że „po tak obiecującym półroczu” spodziewa się dwucyfrowego wzrostu sprzedaży w 2024 r. w porównaniu z wcześniejszymi prognozami wzrostu jednocyfrowego.
Lego to firma rodzinna, w której główną rolę odgrywa trzecie i czwarte pokolenie rodziny miliarderów Kirk-Kristiansen. Najbogatszy członek rodziny Kjeld Kirk-Kristiansen ma według Bloomberg Billionaires Index majątek oceniany na 8,1 mld dolarów, co czyni go jednym z najbogatszych Duńczyków. Lego jest kontrolowane przez rodzinny holding Kirkbi.
Firma planuje w tym roku otworzyć około 100 nowych sklepów, co jest mniejszą liczbą niż w latach ubiegłych, ale i tak zwiększy liczbę salonów sprzedaży Lego do 1100 na całym świecie. Christansen przyznał przy tym, że firma otworzy mniej sklepów w Chinach „ponieważ widzimy, że tamtejsi konsumenci trochę się powstrzymują”. Jednak bardzo prawdopodobne, że wpływ ma jeszcze inny problem – bardzo swobodny stosunek chińskich władz do własności intelektualnej, na co skarżą się także Mattel i Hasbro. Bywa tak, że miesiąc po premierze nowego wzoru zabawki czy klocków pojawia się on jako „chińska lalka”, czy „chińskie klocki” mało znanego miejscowego producenta w cenie o wiele niższej niż markowe zestawy Lego, Hasbro czy Mattela, zaś miejscowe władze nie robią z takim piractwem nic.
„ Można odnieść wrażenie, że dopóki firma płaci podatki i opłaca się urzędnikom jest nienaruszalna. Przy czym często jest tak, że te pirackie wzory zabawek są eksportowane na całą Azję i nawet globalnie, co jest wielkim problemem dla ich rzeczywistych producentów” – powiedział agencji AP analityk zajmujący się problemem własności intelektualnej w przemyśle w Azji.
Lego przeniosło więc uwagę na Europę i Amerykę Północną. Lego Icons, które obejmuje modele Wieży Eiffla i Titanica, znalazło się wśród najlepiej sprzedających się serii klocków obok City, Technic i Star Wars. Firma wprowadziła na rynek około 300 zestawów w pierwszej połowie roku.
Dodatkowo firma poszukuje nowych partnerów jeśli chodzi o rynek gier, co zostało spowodowane sukcesem „Fortnite” opracowanej wspólnie z Epic Games. Według Nielsa Christiansena gra trafiła już do 83 mln klientów na całym świecie. Jak dodał, Lego prócz klocków musi mieć ofertę dla użytkowników, którzy „są coraz bardziej obecni cyfrowo”, aby pozostali przy firmie nie ograniczając się do jednostkowych zakupów.
„Będziemy nadal rozwijać się w świecie cyfrowym. W Grupie Lego nie jest nowością zawieranie partnerstw i umów licencyjnych, a naszą ambicją jest, aby robić tego więcej” – powiedział dyrektor generalny Lego.
W 2022 roku holding Kirkbi zainwestował 1 mld dolarów w Epic Games, co ułatwiało partnerstwo przy opracowaniu Fortnite.
„Kiedy wchodzisz w partnerstwo tej wielkości i tworzysz grę wielkości Lego Fortnite, to jest to duża rzecz. Ale uważamy również, że dla Grupy Lego istotne jest, aby pozycjonować się tutaj (na tym rynku – red.) w dłuższej perspektywie” – powiedział dyrektor generalny firmy.
Dzięki „Fortnite” Lego zaczęło konkurować z Hasbro i Mattel, które mają już na polu gier spore osiągnięcia. Monopoly firmy Hasbro stała się jedną z najlepszych gier mobilnych przynosząc miliardy dolarów przychodu, zaś gry z uniwersum Barbie i film, jeden z kasowych przebojów 2023 roku, bardzo ułatwiły działania na rynku koncernowi Mattel.
Prawdą jest, że wcześniejsze aplikacje Lego nie przyniosły takiej popularności i zysków. Kiedy w 2010 roku wypuszczono z rozgłosem opracowaną dużym nakładem kosztów wieloosobową grę online Lego Universe, projekt po cichu zakończono już w 2012 roku, kiedy okazało się, że generuje on niskie przychody. Lepsze wyniki finansowe firma osiągnęła dzięki grom licencjonowanym z uniwersum Batmana, Gwiezdnych Wojen i Harry’ego Pottera.
Tymczasem wprowadzone w grudniu br. Lego Fortnite już zostało uznane za konkurenta dla rynkowego hitu – Minecrafta firmy Microsoft. Ta strzelanka sterowana z pespektywy osoby trzeciej umożliwia graczowi przetrwanie poprzez rozbudowę wiosek i nabywanie nowych umiejętności. W październiku trafią do sprzedaży miniaturowe figurki Lego Fortnite, zaś według Nielsa Christiansena, „użytkownicy będą mieli możliwość samodzielnego tworzenia fizycznej gry”. Fortnite ma już kilka aktualizacji, w tym wersję Star Wars wprowadzoną w maju br.