Nieoczekiwana zamiana miejsc w brytyjskim telekomie

Altice UK, brytyjskie ramię francuskiej grupy inwestycyjnej Altice, sprzedało 24,5% akcji największego brytyjskiego telekomu – BT Group. Nabywcą okazała się indyjska firma inwestycji telekomunikacyjnych Bharti Enterprises. Stała się tym samym jednocześnie największym udziałowcem BT Group. Jest to największa inwestycja firmy indyjskiej w Wlk. Brytanii i zarazem pierwsza i największa na tamtejszym rynku telekomunikacyjnym.

Kiedy Boris Johnson, były już premier Wielkiej Brytanii, przygotowywał brytyjskie stanowisko do rozmów z Unią Europejską po Brexicie, obiecał Brytyjczykom, że „Unię zastąpi dla Wielkiej Brytanii Azja, zwłaszcza Indie” i to dzięki temu zastąpieniu „brytyjska gospodarka będzie się rozwijać”. Nie miał chyba na myśli zastępowania unijnych inwestycji w brytyjską gospodarkę – indyjskimi. A ten proces właśnie następuje.

Altice UK, największy jak do tej pory inwestor w BT Group, brytyjski oddział grupy inwestycyjnej należącej do francuskiego miliardera Patricka Drahiego, wycofał się z BT Group. Drahi stosował dość prostą strategię inwestycyjną – starał się przejmować udziały w wiodących telekomach europejskich będących w problemach, doprowadzać do restrukturyzacji i potem odsprzedawać je z zyskiem lub trzymać długoterminowo. Od czerwca 2021 roku do maja 2023 roku Altice UK kupowała akcje BT Group stanowiące łącznie o 24,5% udziałów w firmie. Według dokumentów księgowych miały one wartość 4,17 mld funtów. Zaś 9 sierpnia br. według notowań zamknięcia ich wartość wynosiła 3,18 mld funtów. Jednym słowem Altice UK straciła na inwestycji w BT Group 990,9 mln funtów. Tymczasem planem Drahiego było pełne przejęcie BT, bo przy rozdrobnieniu akcjonariatu już z 24,5% był największym i najsilniejszym akcjonariuszem.

Być może firma inwestycyjna nastawiłaby się na długotrwałe inwestowanie licząc, że jeśli nawet nie zarobi, to na akcjach BT nie straci, ale współzałożyciel Altice multimilioner portugalski Armando Pereira został zatrzymany w marcu br. związku z poważnymi zarzutami korupcji, prania pieniędzy i oszustw podatkowych, zaś firma dzięki jego działaniom okazała się obciążona zadłużeniem w wysokości ok. 60 mld dolarów. Drahi zaczął się więc wyprzedawać i na pierwszy ogień poszło BT Group.

Zaskakujący okazał się nabywca – indyjskie Bharti Enterprises, które po jednej umowie stało się największym udziałowcem BT Group i już stwierdziło – inaczej jak swego czasu Drahi – że nie ma ochoty na całkowite przejęcie brytyjskiej firmy. Bharti stwierdziło w oświadczeniu, że „nie zamierza składać oferty przejęcia spółki i jest związany warunkami Reguły 2.8 UK Takeover Code w tym zakresie”.

Akcje poszły szczęśliwe dla Altice UK za około 4 mld funtów, zaś indyjska firma należąca do miliardera Sunila Bhartiego Mittala, prowadzi działalność w Bharti Airtel, grupie telekomunikacyjnej, która ma ponad 400 mln klientów w Indiach, a także ma udziały w rynku telekomunikacyjnym w Afryce i jest w tej strefie poważnym graczem. Według informacji uzyskanych przez ISBiznes.pl, Bharti Enterprises przymierzało się w 2023 roku do inwestycji na rynku telekomunikacyjnym w Europie Środkowej, także i w Polsce, ale do tej pory żadnej wiążącej decyzji nie podjęto.

Co ciekawe, transakcję sfinalizowano za pośrednictwem Bharti Televentures UK – firmy założonej i w całości należącej do Bharti Global, ledwo co, bo 30 lipca zarejestrowanej Wlk. Brytanii. Generalna dyrektor BT Allison Kirkby zachowa swoje stanowisko i „jest zadowolona z nowego inwestora”, zaś pewien wpływ na całą transakcję miała być może kierująca działem cyfrowym w BT Harmeen Mehta, która pełniła przez siedem lat funkcję dyrektora ds. informatyki grupy w Bharti Airtel, zanim została zatrudniona na obecnym stanowisku w 2021 r.

BT Group jest liderem telekomunikacyjnego rynku brytyjskiego, jeszcze obecnie firmą, która na tym rynku ma obecnie dużo do powiedzenia. Ale jej znaczenie stopniowo spada – stanęła wobec konkurencji ze strony mniejszych firm budujących sieci światłowodowe, jak CityFibre, podczas gdy w jej dziale światłowodowym Openreach wykonawstwo łączy szerokopasmowych zmniejszyło się o 200 tys. w kwartale kończącym się w czerwcu br. Tempo spadków nadal rośnie, a konkurencja zgarnia coraz większą część rynku. W ciągu 12 miesięcy zakończonych 31 marca 2024 r. BT odnotowało wzrost przychodów o 1% do 20,79 mld funtów i spadek zysku netto o 55% do 855 mln funtów. Co prawda wycena akcji wzrosła o 36% licząc od najniższego poziomu w kwietniu br., ale było to spowodowane podwyżką dywidendy do 23,4 pensów za akcję.

Analityk telekomunikacyjny i założyciel firma analitycznej PP Foresight, Paolo Pescatore mimo wszystko nazwał transakcję „zaskakującym ruchem Bharti” ponieważ jest to pierwsza tak duża inwestycja indyjskiej firmy telekomunikacyjnej w Europie.

„Ten ruch podkreśla wyzwania, z którymi obecnie mierzy się wiele firm telekomunikacyjnych z powodu ogromnych długów. Przy niewielu opcjach, sprzedaż i tak bardzo potrzebna gotówka w pewnym stopniu zadowolą akcjonariuszy (Altice)” — stwierdził w opisie transakcji.

Serwis informacyjny Morningstar odnotował, że po ogłoszeniu transakcji kurs akcji BT Group skoczył o 6,1% do 138,45 funtów za akcję obrocie publicznym. Jednak cena ta jest znacznie niższa od szczytu wynoszącego 206 funtów osiągniętego w 2019 roku.