Raport Pekao TFI „Szanse i ryzyka drugiego półrocza 2024”

Nasze scenariusze dla gospodarek i rynków. Szanse i ryzyka drugiego półrocza 2024. To tematy naszego najnowszego raportu analitycznego „Perspektywy”. O jego wybranych, głównych tezach – w tym tekście.

Najnowszy raport analityczny „Perspektywy rynkowe na drugie półrocze 2024” dostępny jest już na naszej stronie internetowej www.pekaotfi.pl. A w tym tekście – krótko o głównych tezach tego naszego materiału. Każdy może przejrzeć lub przeczytać „od deski do deski” (czyli od pierwszej do ostatniej elektronicznej okładki). Nasi zarządzający przedstawiają tam swoje przemyślenia o możliwych scenariuszach rozwoju sytuacji w gospodarkach i na rynkach, ich szanse i ryzyka. Aby zachęcić Państwa do sięgnięcia po całość raportu, tym razem zaprezentuję – w wielkim skrócie – wybrane tezy naszych najnowszych analiz.

•    Z punktu widzenia inwestora strategii dłużnych sytuacja pozostaje komfortowa. Wysokie stopy procentowe i brak perspektyw ich szybkich obniżek powodują, że – na ten moment – strategie dłużne oferują cały czas wysokie rentowności, a w konsekwencji atrakcyjne oczekiwane stopy zwrotu. Prawdopodobna perspektywa utrzymania restrykcyjnej polityki pieniężnej w Polsce w kolejnych kwartałach, w naszej opinii, sprzyjać powinna portfelom opartym o papiery dłużne krótkoterminowe. Tak jak oczekiwaliśmy, to nadal dobry czas na generowanie dochodu z tego segmentu.

•    Przejściowo osiągnięty wiosną br. dołek inflacyjny w Polsce i perspektywa umiarkowanego wzrostu inflacji w kolejnych kwartałach przy jednoczesnym utrzymywaniu stóp procentowych NBP oraz wahania na rynkach obligacji na świecie doprowadziły w pierwszym półroczu 2024 do zmienności i pogorszenia notowań także polskich obligacji długoterminowych. Ale, w perspektywie drugiego półrocza 2024, pozytywnie oceniamy perspektywy tego segmentu rynku. W poprzednich „Perspektywach” zaznaczaliśmy, iż wolimy obligacje zagraniczne od obligacji polskich. W tym momencie z powrotem zaczynamy z większą przychylnością patrzeć w stronę obligacji krajowych, czemu sprzyjają  atrakcyjniejsze obserwowane poziomy rentowności. Zwracamy uwagę jednak na ryzyko zmienności, które może wynikać także z sytuacji na rynkach światowych (np. z uwagi na wybory w USA) oraz ewentualnie napiętą sytuację budżetową Polski.

•    Nadal mamy korzystną sytuację do utrzymywania pozycji i inwestowania w portfel amerykańskich bonów skarbowych i krótkoterminowych obligacji rządu USA.

•    Na globalnym rynku obligacji korporacyjnych, nadal za atrakcyjniejsze (przy uwzględnieniu ryzyka i potencjału zysku) uważamy obligacje korporacyjne o ratingu inwestycyjnym (IG).

•    Utrzymujemy ostrożne lub lekko negatywne podejście do zagranicznych rynków akcji. Relatywnie wysokie wyceny i niezwykle wyśrubowane oczekiwania wobec spółek, przede wszystkim amerykańskich, przy jednocześnie utrzymujących się wysokich stopach procentowych (i kosztach finansowania i refinansowania), mogą być poważnym wyzwaniem i prowokować korekty. Ryzyko zmienności zwiększają np. jesienne wybory prezydenckie w USA. W pierwszej połowie roku 2024, nasze defensywne nastawienie wyraziliśmy preferując akcje firm dywidendowych. Natomiast w drugiej części roku, pomimo niepewnego obrazu, chcemy wykorzystać korekty i słabości rynku jako czas na akumulowanie firm, które zyskują mocno na długoterminowym wzroście gospodarczym, w oczekiwaniu na poprawę dynamik w 2025 roku. Jednocześnie utrzymujemy jednak nadal przeważenie w akcjach firm dywidendowych, traktowanych przez nas jako defensywne – mniej wrażliwe na wahania tempa wzrostu gospodarczego i dające szanse na korzyści z inwestycji w postaci regularnie płaconych dywidend. Naszą strategię realizujemy m.in. przez analizę i inwestowanie w globalne trendy, które kształtują światowy biznes.

•    Mimo dotychczasowych wzrostów kursów i sporych wahań nastrojów, podtrzymujemy naszą opinię o względnej, relatywnej atrakcyjności wybranych segmentów i spółek polskiego rynku akcji – względem rynku globalnego. W dłuższej perspektywie sprzyjać mu powinno oczekiwane ożywienie gospodarcze w Polsce, aczkolwiek – naszym zdaniem – jego tempo może być słabsze od oczekiwań. Pierwsze półrocze 2024 było dobre dla polskiej giełdy. Nadal jesteśmy konstruktywnie nastawieni do rodzimego rynku akcji. Jak jednak obrazowo zauważają nasi Zarządzający, warto jednak zaznaczyć, że „najniżej wiszące owoce” zostały już zerwane, a kontynuacja wzrostów, dla niektórych sektorów (m.in. banki), może wiązać się z koniecznością akceptacji wyższego poziomu wskaźników przez uczestników rynku. Takie zjawiska, jak podtrzymanie popytu konsumpcyjnego czy zwiększające się napływy na rynek środków z PPK, powinny działać korzystnie na portfele na polskim rynku akcji. Jednocześnie cały czas bardzo dużym ryzykiem dla polskich aktywów pozostaje wojna w Ukrainie.

Reasumując… To nadal dobry czas na generowanie dochodu z portfela krótkoterminowych papierów dłużnych (polskich, ale i z rynku amerykańskiego). Po naszym, jak się okazało, zasadnym sceptycznym podejściu do polskich obligacji długoterminowych i dość burzliwym pierwszym półroczu 2024 r., w perspektywie kolejnych sześciu miesięcy znowu pozytywnie patrzymy na polskie obligacje długoterminowe. Na globalnych rynkach obligacji korporacyjnych za bardziej korzystne nadal uważamy inwestycje w papiery o ratingu inwestycyjnym. Nie zmieniamy naszej ostrożności wobec globalnych rynków akcji, ale – w relacji do nich – nadal większych szans upatrujemy w wybranych segmentach i spółkach naszej warszawskiej giełdy.

To oczywiście tylko wybrane tezy z naszego raportu. Zapraszamy więc do lektury „Perspektyw rynkowych na drugie półrocze 2024” dostępnej na naszej stronie internetowej www.pekaotfi.pl. I, jak zawsze, przypominamy o zdrowym rozsądku w inwestowaniu. I o tym, że portfel każdego inwestora musi być dopasowany do jego indywidualnych możliwości i potrzeb finansowych, odporności nerwowej, poziomu akceptowanego ryzyka i czasu, jaki może dać swoim pieniądzom na to, by zapracowały dla swojego właściciela.

Łukasz Kwiecień, Pekao TFI