Złoto osiągnęło rekordowy poziom 2130,79 dolarów za uncję troy. Przyczyną są „niestabilność geopolityczna” oraz niejasne perspektywy łagodzenia polityki pieniężnej USA i obniżenia stóp procentowych w Europie przez Europejski Bank Centralny.
Jak stwierdzili analitycy zapytywani przez Reuters obecna sytuacja na świecie będzie powodować dalsze zwyżki cen złota. Dodatkowo istnieje na nie silny popyt w Azji zarówno poprzez instytucje, jak i banki oraz przez nabywców indywidualnych. Banki centralne były nabywcami netto złota przez osiem miesięcy z rzędu.
Według Bloomberga nie można obecnie określić jaka będzie linia wsparcia dla notowań złota, bowiem 5 marca przekroczyło ono nawet 2141,5 dolarów, by potem nieco spaść na koniec notowań, ale „nadal znajduje się w wyraźnym trendzie wznoszącym”. Z punktu widzenia analizy technicznej złoto może nadal wykazywać dalszy wzrost w kierunku 2180 dolarów, czyli poziomu według krzywej Fibonacciego.
„Nadchodzące dni, zwłaszcza wraz z publikacjami krytycznych danych ekonomicznych i przesłuchaniem (przewodniczącego Rezerwy Federalnej Jerome’a) Powella (w Izbie Reprezentantów-red.), będą miały kluczowe znaczenie dla ustalenia, czy złoto będzie w stanie utrzymać obecny trend, czy też czeka nas okres konsolidacji notowań” – powiedział Alexander Zumpfe, nadzorujący handel metalami szlachetnymi w Heraeus.
Niezależny analityk Ross Norman spodziewa się, że cena złota osiągnie w tym roku poziom 2300 dolarów: „Jest jasne, że Fed z pewnością obniży stopy procentowe i zaczniemy widzieć, jak rynek zmierza w stronę tych liczb. Czy stanie się to w ciągu najbliższych kilku tygodni? Może nie. Ale tak się stanie, prawdopodobnie nastąpi w ciągu najbliższych sześciu miesięcy” – powiedział agencji Reuters.
Jak zauważyli analitycy Bloomberga, notowania udziałów w funduszach ETF opartych na złocie, stanowiących główną część popytu na ten metal, na razie spadają. Największy na świecie fundusz ETF oparty na złocie – GLD SPDR Gold Trust – spadł w tym roku o 7%.
Widać także na rynku zwyżkę notowań transakcji spot srebrem. Ostatnio w tych transakcjach odnotowano marginalny 0,2% wzrost, co jednak spowodowało, że srebro osiągnęło 23,94 dolarów za uncję, czyli najwyższy poziom od 28 grudnia 2023 r.
„Oznacza to, że cena złota nie rośnie obecnie sama, co stwarza szansę na bardziej trwały wzrost (wszystkich metali – red.)” – powiedział Ole Hansen, dyrektor ds. strategii towarowej Saxo Bank. Jednak notowania platyny i palladu spadają odpowiednio o 1,4% i 1,6%.
„Platyna jest stosunkowo tania w porównaniu ze złotem i jak dotąd pozostaje w tyle. Kiedy cena złota się ustabilizuje, platyna prawdopodobnie także wzrośnie” – stwierdził Hansen. Stosunek złota do platyny obecnie osiągnął najwyższy poziom od marca 2020 roku, czyli rekordowego okresu pandemii.