Warszawa, 14.12.2023 (ISBnews) – Opóźniona konsolidacja fiskalna stanowi jedno z pięciu potencjalnych negatywnych czynników ryzyka kredytowego państw Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) w przyszłym roku, ocenia S&P Global Ratings.
“Dostrzegamy pięć kluczowych zagrożeń dla wiarygodności kredytowej państw Europy Środkowo-Wschodniej. Należą do nich: przedłużająca się słabość w strefie euro, niepewność co do wypłat z funduszy UE, opóźniona konsolidacja fiskalna, lepka inflacja oraz potencjał wzrostu populizmu i podwyższonych napięć geopolitycznych” – czytamy w raporcie “CEE Sovereign Outlook 2024: Five Risks To Watch”.
“Spodziewamy się, że deficyt publiczny Polski pozostanie na wysokim poziomie 5% PKB w 2024 r., po 5,6% PKB w tym roku, ponieważ nowy rząd będzie starał się zrealizować swoje przedwyborcze obietnice fiskalne. Presja na obniżenie ratingów państw Europy Środkowo-Wschodniej może wzrosnąć, jeśli podobnemu ryzyku fiskalnemu będą towarzyszyć inne wstrząsy, w tym spadek zaufania inwestorów, wypłaty z funduszy UE i wzrost gospodarczy” – czytamy dalej.
Agencja ocenia, że deficyty fiskalne w Europie Środkowo-Wschodniej pozostaną jednymi z najwyższych w Europie.
“Deficyty fiskalne w Europie Środkowo-Wschodniej pozostaną jednymi z najwyższych w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce (EMEA) w przyszłym roku, niwecząc rządowe plany redukcji zadłużenia. Jest to w dużej mierze spowodowane kilkoma decyzjami politycznymi podjętymi przez rządy w ostatnich latach. Obejmują one środki wsparcia fiskalnego przeciwko rosnącej inflacji i wyższym kosztom energii, takie jak obniżki podatków i wyższe wydatki socjalne, a także wyższe koszty finansowania zewnętrznego. Ale także dodatkowe wydatki na obronę, które w niektórych krajach przekraczają zobowiązania Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) w wysokości 2% PKB; Polska dąży do 4% PKB w tym roku, a kraje bałtyckie prawdopodobnie będą wydawać blisko 3% PKB rocznie w ciągu najbliższych kilku lat. Przyczyni się to do deficytów fiskalnych na poziomie 2-5% PKB w 2024 r., przy czym Rumunia, Słowacja, Polska i Węgry znajdą się wśród 20 krajów o największych deficytach fiskalnych spośród wszystkich 85 ocenianych państw regionu EMEA” – czytamy dalej w raporcie.
Wykorzystanie funduszy UE będzie wymagało stałych wysiłków politycznych i ostrożności fiskalnej, podano także.
“W przypadku niektórych państw Europy Środkowo-Wschodniej zdolność do wykorzystania funduszy UE i skierowania ich na efektywne wydatki była ograniczona przez ograniczenia instytucjonalne i administracyjne. Rozwiązanie tych kwestii wymaga skoordynowanych działań politycznych, co może okazać się wyzwaniem w krajach, w których stabilność koalicji rządowych może zostać poddana próbie – takich jak Bułgaria, Czechy, Słowenia i Polska – lub w tych, które stoją w obliczu rozpoczęcia krajowych cykli wyborczych oprócz wyborów do Parlamentu Europejskiego w czerwcu 2024 r. Oprócz innych warunków, części finansowania UE – takie jak wypłaty z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF) – są również powiązane z poglądem UE na stabilność finansów publicznych. Oznacza to przestrzeganie uzgodnionych przez UE ścieżek konsolidacji fiskalnej” – podsumowano.
Wcześniej w grudniu br. S&P Global Ratings podtrzymał ratingi Polski na poziomie A-/A-2 w walucie zagranicznej i A/A-1 w walucie lokalnej. Perspektywa ratingów została podtrzymana na poziomie stabilnym. Polska odnotuje deficyt w sektorze rządowym i samorządowym (tzw. general government) w wysokości 5,6% PKB w 2023 r., 5% PKB w 2024 r., 3,9% PKB w 2025 r. i 3,2% PKB w 2026 r. (wobec -3,7% PKB w ub.r.).
Według agencji, zadłużenie sektora “general government” spadnie w br. do 48,7% PKB (z 49,3% PKB w ub.r.), a następnie wzrośnie do 49,8% PKB w 2024 r., do 51,6% w 2025 r. i do 52,4% w 2026 r.
(ISBnews)