O potencjale sztucznej inteligencji (AI) powstało już morze tekstów. Do tej pory głównie się koncentrowano na generatywnej sztucznej inteligencji, która operuje m.in. na statystycznym wychwytywaniu składni językowej i właściwej kolejności pojawiania się odpowiednich słów. Ostatnio jednak OpenAI wynalazło Q*, służący do rozwiązywania zagadnień matematycznych, lecz o tym projekcie niewiele wiadomo. To być może początek dalszego dynamicznego rozwoju AI.
Wczoraj odbył się doroczny szczyt New York Times DealBook. Jest to prestiżowa impreza, podczas której wypowiadają się znani decydenci i przedsiębiorcy. W środę audytorium zajmowali m.in. Kamala Harris, wiceprezydent USA, Tsai Ing-wen, prezydent Tajwanu, Elon Musk, szef Tesli i SpaceX, Jamie Dimon, CEO JP Morgan, i Jensen Huang, prezes NVIDII. Więcej o tej imprezie przeczytasz TUTAJ. Zupełnie zacne grono, niemniej warto skupić się na ostatnim mówcy, bowiem szef jednego z największych producentów półprzewodników wprowadził słuchaczy w nie lada konfuzję.
Wszystko za sprawą tego, że Huang stwierdził, iż być może nie jest daleko, aby doszło do olbrzymiego przełomu technologicznego w zakresie sztucznej inteligencji. Sztuczna inteligencja ogólna (AGI) była kluczowym celem badaczy AI od dziesięcioleci. Szef NVIDII powiedział, że za pewien czas pojawią się maszyny, które będą mogły samodzielnie myśleć i uczyć się. Dyrektor generalny tej spółki, której akcje tylko od początku tego roku poszły w górę o ok. 220% i ma kapitalizację rynkową w wysokości 1,18 bln dol., odpowiadając na pytanie uczestnika szczytu, czy uda się AGI osiągnąć w ciągu 10 lat, powiedział, że może do tego dojść nawet wcześniej.
„W zależności od tego, jak to zdefiniujesz, myślę, że odpowiedź brzmi tak” – ocenił Huang w środę. „Jeżeli zdefiniujemy AGI jako oprogramowanie — komputer, który może przejść całą masę testów, a testy te odzwierciedlają podstawową inteligencję — i po ukończeniu tych testów uzyskamy wyniki dość konkurencyjne w stosunku do normalnego człowieka, powiedziałbym, że w ciągu najbliższych pięciu lat można zobaczyć sztuczną inteligencję, która jest w stanie przejść te testy” – dodał.
Warto pamiętać, że NVIDIA jest liderem na rynku chipów wykorzystywanych w zastosowaniach AI, co czyni ją głównym beneficjentem rozwoju tej technologii. Jednostki przetwarzania grafiki wyśmienicie służą do prowadzenia obliczeń równoległych niezbędnych do uczenia modeli sztucznej inteligencji i obsługi klientów. Kilka dni temu korporacja pochwaliła się, że w ostatnim kwartale przychody wzrosły o 206% kdk, przekraczając konsensus Wall Street. Papiery firmy kosztowały dzisiaj w trakcie sesji ok. 467 dol., a konsensus 54 analityków oceniających spółkę w perspektywie 12 miesięcy zakłada, że będą one kosztować ponad 667 dol. (potencjał wzrostu ok. 42%). Naturalnie wszystkie wystawione rekomendacje były oznaczone przypiskiem „kupuj”.