Pozew dla twórców ChatGTP i rekordowa runda finansowania Inflection AI

Inflection AI, startup działający w zakresie rozwiązań sztucznej inteligencji, poinformował o zebraniu 1,3 mld dolarów finansowania od grupy inwestorów, w tym Microsoftu i Billa Gatesa. Jest to największe dofinansowanie jakie otrzymał w obecnym roku jakikolwiek startup na świecie. Tymczasem dwójka pisarzy pozwała twórców innego chatbota ChatGPT OpenAI za wykorzystywanie do treningu tysięcy utworów literackich bez zgody autorów, tantiem, czy określenia przeznaczenia.

Dofinansowanie zostało udzielone ledwo dwa miesiące po tym jak firma założona przez współzałożyciela LinkedIn Reida Hoffmana i współzałożyciela Google DeepMind Mustafę Suleymana wypuściła swojego chatbota Pi.

Pi jest podobny do popularnego już chatbota ChatGPT OpenAI w tym, że wykorzystuje technologię generatywnej sztucznej inteligencji do interakcji z użytkownikami poprzez „rozmowy”, co umożliwia żludziom zadawanie pytań i dzielenie się opiniami.

Tymczasem dwoje amerykańskich pisarzy pozwało OpenAI w sądzie federalnym w San Francisco. Stwierdzili oni w pozwie zbiorowym, że firma niewłaściwie wykorzystała otwarte źrodła literackie do szkolenia swojego generatywnego systemu sztucznej inteligencji ChatGPT.

Pisarze z Massachusetts, Paul Tremblay i Mona Awad, powiedzieli, że ChatGPT wydobywał dane skopiowane z tysięcy książek naruszając prawa autorskie autorów. Jest to kolejny pozew tego rodzaju – wcześniej złożyli takie pozwy artyści wizualni przeciwko Stability AI, Midjourney i DeviantArt. We wszystkich przypadkach pozwani argumentowali, że ich systemy uczciwie wykorzystują dzieła chronione prawem autorskim.

Jednak ChatGPT i inne pokrewne systemy sztucznej inteligencji tworzą treści przy użyciu danych zebranych z Internetu. W pozwie Awad i Tremblaya stwierdzono, że można udowodnić, iż głównym materiałem szkoleniowym dla chatbotów są książki, jako że oferują sposób prowadzenia narracji i dialogów. Tymczasem ChatGPT odpowiada na monity tekstowe użytkowników w sposób konwersacyjny. Aplikacja ta osiągnęła 100 mln aktywnych użytkowników ledwie 2 miesiące po uruchomieniu. W pozwie stwierdzono, że dane do szkolenia OpenAI obejmowały ponad 300 000 książek, w tym z pochodzące nielegalnych „bibliotek cieni”, które oferują książki chronione prawem autorskim. Powodzi oświadczyli, że ChatGPT może generować „bardzo dokładne” streszczenia ich książek wskazując, że pojawiły się one w jego bazie danych.

Awad jest znana z takich powieści jak „13 sposobów patrzenia na grubą dziewczynę” i „Króliczek”. Wśród powieści Tremblaya znajduje się „The Cabin at the End of the World”, która została zaadaptowana w filmie M. Night Shyamalana „Pukanie do kabiny”, który miał premierę w lutym br.

Pozew zawiera wniosek o odszkodowanie pieniężne na niewyspecyfikowaną kwotę w imieniu właścicieli praw autorskich, których prace zostały przez OpenAI niewłaściwie wykorzystane.