Pekao TFI: O podwyżkach stóp procentowych oraz marcowych odczytach PMI

Niestety to nie pierwszy dzień wiosny był najważniejszym wydarzeniem w kalendarzu ubiegłego tygodnia. Rynki kapitałowe kolejny raz przypomniały nam, że nie da się ich zapisać wzorem matematycznym, potwierdzając jednocześnie, że dominującą cechą ciągle pozostaje zmienność.

W ostatnim tygodniu byliśmy świadkami podejmowania decyzji przez wiele banków centralnych, ze szczególnym zainteresowaniem inwestorów dotyczących decyzji Fed a konkretniej Komitetu do spraw Operacji Otwartego Rynku w skrócie FOMC. Naszą uwagę przykuły również publikacje wstępnych odczytów PMI za marzec z Europy oraz Stanów Zjednoczonych.

Inwestorzy tydzień temu wyczekiwali na decyzje banków centralnych. Bank Rezerwy Federalnej podniósł stopy procentowe o 25pb. do poziomu 4,75-5,0%. Była to decyzja zgodna z ostatnimi oczekiwaniami, trzeba jednak pamiętać, jak bardzo się one zmieniały w ostatnim miesiącu. Warto podkreślić, że w komunikacie można odnaleźć gołębie akcenty, chociażby w postaci usunięcia frazy, że „dalsze podwyżki stóp procentowych są konieczne do sprowadzenia inflacji do celu”. Fed wyklucza jednak obniżki stóp procentowych w tym roku, co również wcześniej pojawiało się na giełdzie oczekiwań inwestorów.

Oczekiwania członków FOMC względem przyszłej ścieżki stóp procentowej praktycznie się nie zmieniły, uwzględniają one jeszcze jedną podwyżkę o 25 pb. a następnie w 2024 i 2025 po 100 pb. obniżek. Na reakcję inwestorów wpłynęła dość nieoczekiwanie Janet Yellen – sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych, która powiedziała, że Departament Skarbu nie zamierza dostarczyć szerokich gwarancji dla wszystkich niezabezpieczonych depozytów, psując trochę nastroje inwestorów.

Pozostałe banki centralne również były aktywne. Bank Anglii podniósł główną stopę procentową o 25 pb. – do 4,25%, co było zgodne z oczekiwaniami. Dzień wcześniej została opublikowana informacja nt. inflacji w lutym; wyniosła ona w ujęciu rocznym 10,4%, co oznacza przyspieszenie wzrostu cen z 10,1% w styczniu, zamiast oczekiwanego wyhamowania do 9,9%. Po reakcji funta, który się lekko umocnił, można wnioskować, że rynek jednak wyceniał wcześniej możliwość przerwy w zacieśnianiu polityki pieniężnej wynikającej z ostatnich problemów w sektorze bankowym.

Szwajcarski Bank Narodowy podjął decyzję o podniesieniu stopy z 1,00% do 1,50% po danych, jakie napłynęły o inflacji za luty (3,4% rdr wobec prognozowanych 3,1%). To druga z rzędu podwyżka w tej skali.

W Norwegii stopy wzrosły o 25 pb. do 3,00%. Bank poinformował, że nie można wykluczyć na majowym posiedzeniu kolejnej podwyżki. Na rynku pojawiła się również informacja, że Bank centralny Turcji zrobił przerwę, pozostawiając stopy bez zmian, dokonując pauzy w cyklu obniżek o łącznie 500 pb., który trwa od ubiegłego roku.

Pomimo wielu danych i decyzji zaplanowanych w kalendarzu makroekonomicznym, początek i koniec tygodnia należał do informacji płynących z sektora bankowego. Na początku dotarła do nas dość zaskakująca informacja o przejęciu CS przez UBS za kwotę 3 mld CHF. Nie tylko sama decyzja była zaskakująca dla inwestorów, ale również forma przejęcia, która może być źródłem dalszych dyskusji. Bez wątpienia sama decyzja miała wpłynąć na uspokojenie nastrojów w sektorze bankowym, szczególnie w Europie, jednak względna cisza trwała tylko kilka dni. W piątek znowu przestrzeń zdominowała informacja, tym razem o borykającym się z trudnościami Deutsche Banku, którego akcje mocno potaniały. W piątek taniały nie tylko akcje DB, ale również innych dużych banków w Europie, np. niemieckiego Commerzbanku czy francuskiego Société Générale.

Na rynek napływały również wstępne marcowe odczyty PMI, które pogłębiły jeszcze bardziej brak zgodności między sektorem usług a przemysłem. Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym strefy euro, wyniósł w marcu 47,1 pkt. wobec 48,5 pkt. w poprzednim miesiącu, na rynku szacowano, że indeks wyniesie 49 pkt. Pozytywną niespodzianką był natomiast sektor usług, dla którego PMI podniósł się z 52,7 pkt. do 55,6 pkt., osiągając najwyższy poziom od 10 miesięcy. Ekonomiści spodziewali się spadku tego wskaźnika do 52,5 pkt. Przemysł zaskoczył negatywnie, natomiast usługi pozytywnie, jednak warto pamiętać, że wzrost aktywności w usługach nie jest dobrym sygnałem w kwestii spadku presji inflacyjnej.

Według nas PMI przemysłu odzwierciedla konserwatywne  podejście przedsiębiorców w kontekście postrzegania spowolnienia koniunktury gospodarczej w najbliższych miesiącach, natomiast PMI usług wskazuje „nadal” na dobre nastroje wśród konsumentów. Aktualne pytanie brzmi, który odczyt PMI będzie miał rację.

Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym USA, wyniósł w marcu 49,3 pkt. wobec 47,3 pkt. w poprzednim miesiącu, rynek szacował, że indeks wyniesie 47 pkt. Indeks PMI z sektora usług wzrósł w marcu do 53,8 pkt. z 50,6 pkt. w poprzednim miesiącu. Wstępnie szacowano wskaźnik na 50,3 pkt.

Uzupełnieniem tych danych był opublikowany właśnie Indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich, wyniósł w marcu 93,3 pkt. wobec 91,1 pkt. miesiąc wcześniej – podał instytut Ifo w komunikacie. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 91,0 pkt.

Od 23 marca br. subfundusz Pekao Alternatywny – Globalnego Dochodu nosi nazwę #Pekao Akcji Dywidendowych, a jego strategia inwestycyjna koncentruje się na budowaniu portfela inwestycyjnego z akcji spółek głównie zagranicznych z wg nas przewidywalną i stabilną polityką realizacji wypłat z zysków (dywidendy). Fundusz będzie kupował akcje głównie dużych spółek o solidnych fundamentach i ugruntowanej pozycji na rynku (znane światowe marki, liderzy lub czołowe firmy w swoich branżach, z długoletnią historią, generujące zyski).

Na koniec miło jest nam poinformować, że Pekao TFI z Żubrem zostało nominowane przez kapitułę redakcji Gazety Giełdy i Inwestorów „Parkiet” w kategorii „TFI roku”.

Zespół Pekao TFI