Rynek samochodowy w dobie kryzysu

Produkcja samochodów spada, a Polacy nie rezygnują z ich zakupu mimo inflacji. Stali się jednak bardziej ostrożni i rozważni i w większości decydują się na pojazd używany. Z kolei małe firmy – ze względu na wysokie koszty – coraz częściej myślą o wynajmie długoterminowym, zamiast leasingu. Dużych zmian nie widać w segmencie aut na prąd. Jak wygląda rynek samochodowy i jego finansowanie w Polsce w dobie inflacji i spowolnienia gospodarczego?

– Na przestrzeni ostatnich 3 lat rynek motoryzacyjny mierzył się z ogromnymi wyzwaniami, początkowo związanymi z zatrzymaniem produkcji i zerwaniem łańcucha dostaw spowodowanymi pandemią Covid-19. W 2022 r. zaczęliśmy zauważać początki stabilizacji, jednak sytuacja w Ukrainie i wywołany nią kryzys gospodarczy sprawiły, że plany związane z rozbudową floty firmowej w wielu przedsiębiorstwach zostały zmienione, bądź zatrzymane. Aktualnie właściciele firm dążą do stabilności oraz zapewnienia bezpieczeństwa swojej działalności, dlatego uważnie planują swoje wydatki. Zauważyliśmy, że przedstawiciele jednoosobowych, małych i mikro firm coraz częściej rozważają zmianę dotychczasowej formy finansowania samochodu, przede wszystkim ze względu na niestabilność kosztów i wzrost raty. Przekłada się to na dynamikę wzrostu zainteresowania wynajmem długoterminowym, który rozwija się w Polsce coraz szybciej i dynamicznie zyskuje nowych zwolenników. To pokazuje, że ta usługa jest odpowiedzią na aktualne oczekiwania rynku – mówi Rogier Klop, członek zarządu Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP). 

Badania Volkswagen Financial Services pokazują zaś, że inflacja wpływa na decyzje zakupowe zwykłego Kowalskiego. Pomimo sytuacji materialnej (respondenci w zaledwie 28%, o 10 p.p. mniej w porównaniu do 2021 r., oceniają swoje położenie jako „dobre”). Polacy nie rezygnują z zakupu samochodów. Zmieniają się jednak ich priorytety w stosunku do wybieranych aut. Kierowcy w dużej mierze decydują się na pojazdy używane, a także coraz częściej na finansowanie, które umożliwia korzystanie z samochodu przy opłacaniu stałych rat. Eksperci Volkswagen Financial Services wyrażają nadzieję, że rok 2023 przyniesie zmiany dla kierowców i całego rynku motoryzacyjno-finansowego.

Firmy też przyglądają się każdej wydawanej złotówce na samochód. I im mniejsza firma tym bardziej zastanawia się nad wynajmem samochodu zamiast leasingu. Eksperci Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP) podkreślają, że usystematyzowanie wydatków oraz możliwość pełnego zaplanowania wszystkich kosztów związanych z samochodem, w tym ubezpieczenia, serwisu oraz nieprzewidzianych wydarzeń np. awarii auta, to atuty wynajmu, które w znacznym stopniu pozwalają zachować stabilność finansową i bezpieczeństwo działalności małych firm.

Z badania przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie PZWLP wynika, że coraz większa liczba małych, mikro i jednoosobowych firm decyduje się na zmianę formy finansowania samochodu służbowego, właśnie ze względu na nieprzewidywalność wysokości stóp procentowych, które w przypadku oferty wynajmu długoterminowego, nie mają wpływu na wysokość comiesięcznej raty.

– Zeszłoroczne podwyżki stóp procentowych, które bezpośrednio wpływają na wysokość comiesięcznych rat wpłynęły na rynek finansowania samochodów. Najmocniej odczuli to przedsiębiorcy prowadzący mikro, małe i jednoosobowe firmy, dla których samochód jest podstawą działalności. Z przeprowadzonego badania IBRiS wynika, że właściciele firm rozważają zmianę formy finansowania samochodu, a 23% badanych deklaruje zainteresowanie coraz bardziej popularną formą, jaką jest obecnie wynajem długoterminowy – komentuje Robert Antczak, prezes Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP).

– Wynika to głównie z zalet tej formy finansowania aut, która w pewnym sensie gwarantuje stabilność finansową, dzięki niezmiennej racie, niezależnej od stóp procentowych. Na ten aspekt wskazało aż 55% małych, mikro i jednoosobowych firm biorących udział w badaniu. Stała wysokość raty, to cecha wyróżniająca wynajem długoterminowy na rynku i nie występuje w żadnej innej formie finansowania samochodów tj. w kredycie, czy klasycznym leasingu. Ponadto, wynajem długoterminowy nie narzuca na przedsiębiorcę konieczności wpłaty własnej, co jest obecnie znacznym obciążeniem finansowym oraz wykupu auta po zakończeniu umowy. Dodając do tego zryczałtowane w miesięcznej racie, stałe koszty związane z ubezpieczeniem, wymianą opon, naprawą czy przeglądami, przedsiębiorcy otrzymują bardzo korzystną i unikalną na rynku usługę, dobrze dopasowaną do potrzeb najmniejszych przedsiębiorców w czasach kryzysu – dodaje.

Z danych GUS wynika, że w 2022 r. produkcja samochodów osobowych spadła o 2,1% r/r do 255 tys. sztuk. W samym grudniu 2022 r. produkcja wyniosła 16,3 tys. sztuk, czyli spadła o 5,4% r/r oraz o 33,1% m/m. 

Benzynowy używany, czyli samochód dla Kowalskiego

Z cyklicznego badania „Portfele Polaków pod lupą” przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie Volkswagen Financial Services pod koniec listopada ub.r. wynika, że aż 1/3 badanych Polaków w 2023 r. zamierza kupić auto. Prawie połowa z nich deklaruje to w I półr. Kierowcy zdecydują się w większości na pojazd używany z silnikiem benzynowym w cenie od 25 do 50 tys. zł.

Dariusz Brodnicki, dyrektor Departamentu Marketingu i Brand Managementu w Volkswagen Financial Services wskazuje, że niepewna sytuacja gospodarcza każe kierowcom baczniej przyglądać się własnym pieniądzom.

– Dobrze widać to w danych, z których wynika, że w stosunku do ubiegłego roku znacznie zmalał odsetek osób planujących zakup samochodu nowego, a wzrósł używanego. Może to być sygnał świadczący o dążeniu do ograniczenia kosztów, czy to wynikających z ceny kupowanego pojazdu, czy też będących efektem obecnych stóp procentowych – ocenia Dariusz Brodnicki.

Podczas gdy przez ostatnie 2 lata zainteresowanie autami używanymi wyrażało 57-58% badanych, w tegorocznej edycji o zakupie samochodu z drugiej ręki myśli już 63%. Trzeci rok z rzędu rośnie popularność pojazdów z silnikiem benzynowym – od 52% w 2020 r., przez 54% w roku ubiegłym, do 57% obecnie.

Co ciekawe, maleje zainteresowanie segmentem najtańszych samochodów używanych. Chęć zakupu pojazdów do 10 tys. zł deklaruje 15% ankietowanych (o 1 p.p. mniej niż w 2021 roku), a tych w przedziale od 10 do 25 tys. zł – 35% (o 4 p.p. mniej niż w 2021 r.). Odwrotny trend dotyczy samochodów z wyższych półek cenowych. Na auta do 50 tys. zł jako potencjalny zakup wskazuje dziś 37% ankietowanych (o 2 p.p. więcej niż w poprzednim badaniu), a te do 100 tys. zł – już 11% (o 3 p.p. więcej niż w 2021 r.).

Najważniejszym kryterium zakupu auta używanego pozostaje jego cena. Zwiększyła ona swoje znaczenie wśród pozostałych czynników (wiek, przebieg czy historia pojazdu). Cena jest najważniejsza dla 63% ankietowanych, co daje wzrost aż o 10 p.p. w stosunku do poprzedniej edycji. Wiek samochodu jako istotny czynnik wskazuje zaledwie 10% badanych (o 5 p.p. mniej niż przed rokiem). Jednak w dalszym ciągu kupujący stawiają na samochody stosunkowo nowe: 46% badanych wybierze pojazd w wieku do 5 lat, a 38% bierze pod uwagę samochód maksymalnie 10-letni.

Wśród zainteresowanych zakupem pojazdu z drugiej ręki widać zwiększoną gotowość do płacenia wyższych rat. Jako optymalną ratę w wysokości do 500 zł wskazało 42% badanych, co jest dużym spadkiem w stosunku do 48% rok wcześniej. Już 37% respondentów (1 p.p. więcej) deklaruje preferowaną wysokość raty do 1 tys. zł, 13% – do 1,5 tys. zł (4 p.p. więcej), a 5% – do 2 tys. zł (1 p.p. więcej).

Z uwagi na sytuację gospodarczą coraz większa liczba kierowców (wzrost o 1 p.p. w porównaniu do poprzedniego badania), którzy zamierzają kupić samochód używany na kredyt (6%) lub za pomocą leasingu konsumenckiego (3%), wybrałaby ten, który ma gwarancję stałej raty. To w ich perspektywie bezpieczniejsza opcja, zapobiegająca gwałtownym wzrostom wysokości wydatków, które mogłyby przekroczyć ich możliwości, a także pozwalająca skuteczniej zaplanować domowy budżet.

– Wyniki naszego najnowszego badania „Portfele Polaków pod lupą” ukazują obraz klienta ostrożnego, chcącego w 2023 roku działać z rozwagą. Z jednej strony kierowca jest gotów płacić wyższe raty czy kupić droższy pojazd za gotówkę, z drugiej oczekuje przewidywalnego, stałego oprocentowania kredytu. W rzeczywistości więc nie tyle boryka się z pogorszeniem sytuacji finansowej, ile czujnie obserwuje trwające zmiany i pragnie jak najlepiej do nich się dostosować – mówi Michał Dyc, dyrektor Departamentu Sprzedaży w Volkswagen Financial Services.

Nowe auto w opinii większości badanych kojarzy się z niezawodnością (66%) – co jest wynikiem porównywalnym z 2021 r. Co ciekawe, w przypadku aut z salonu spada popularność zakupu za gotówkę na rzecz np. kredytu klasycznego. Podczas gdy w poprzednim badaniu płatność gotówką deklarowało 54% badanych, dziś jest to raptem 46%. Tymczasem kredyt klasyczny, który przed rokiem wybrałoby 19% respondentów – obecnie już 26% Z 10 do 14% w ciągu roku wzrosło ponadto zainteresowanie leasingiem konsumenckim.

Z badania ARC Rynek i Opinia na zlecenie Volkswagen Financial Services wynika też, że dużych zmian nie widać w segmencie aut na prąd. Podobnie jak przed rokiem, tak teraz 5% badanych zdecydowałoby się na pojazd z napędem elektrycznym. O niezbyt dużej popularności tego segmentu decyduje nieustannie – zdaniem ankietowanych – wysoka cena (68% wskazań), niewielka liczba stacji ładowania (59%) oraz mały zasięg pojazdu (47%). Przy czym o ile większa dostępność punktów ładowania przekonałaby do zakupu samochodu elektrycznego zaledwie 7% badanych, o tyle niższa cena lub mniejsze koszty eksploatacji i utrzymania auta przemawiają aż do 54%.

Najpopularniejszym miejscem do poszukiwań samochodu pozostaje internet. Z portali www z ogłoszeniami korzysta 74% badanych, na strony marek i producentów aut zagląda 40%, a 21% respondentów używa stron internetowych firm finansujących zakup samochodu. Jak zauważają eksperci VW FS, wartości te w ciągu ostatnich lat praktycznie się nie zmieniły.

Tegoroczne wyniki w temacie zakupu auta przez internet zbliżyły się do tych z pierwszego pandemicznego roku. Dziś na ten krok zdecydowałoby się 26% badanych wobec 29% z 2021 r. Wygoda takiego rozwiązania przekonuje dziś tylko 1/4 respondentów, zaś przed rokiem było to 32% Z kolei 61% deklaruje, że woli kontakt bezpośredni, a 16% wskazuje na brak zaufania do tej opcji.

W badaniu widać też inną ciekawą tendencję. To właśnie przez internet większość klientów (aż 60%) chętnie kupiłoby usługi dodatkowe związane z samochodem, takie jak przeglądy techniczne, ubezpieczenie oraz naprawy serwisowe, choć i tutaj w stosunku do poprzedniej edycji badania widać spadek o 2 pkt.proc.

Samochód dla firmy. Jak wygląda finansowanie?

 A jak radzą sobie firmy w czasach kryzysu i jakie finansowanie samochodu jest najkorzystniejsze dla małych przedsiębiorców? Uwarunkowania ekonomiczne i aktualna sytuacja gospodarcza w kraju najmocniej wpływają na działalność gospodarczą małych, mikro i jednoosobowych firm. Poziom inflacji oraz pozycja naszej waluty względem dolara czy euro stanowią kluczowe elementy przy podejmowaniu decyzji biznesowych.

W 2023 r. przedsiębiorcy będą musieli jeszcze uważniej planować wydatki oraz szacować wielkość nieprzewidzianych kosztów, które w znacznym stopniu mogą zachwiać miesięcznym budżetem firmy. Koszt finansowania i eksploatacji samochodu jest jednym z największych wydatków, jaki w każdym miesiącu muszą ponieść najmniejsze przedsiębiorstwa.

W związku z tym mali przedsiębiorcy będą musieli niejednokrotnie podjąć decyzję odnośnie do formy finansowania auta i zastanowić się czy dotychczasowe rozwiązanie jest optymalne, czy może należy je zmienić. Czy w obliczu trudnej sytuacji gospodarczej, zakup ze środków własnych, kredyt, czy też leasing są wciąż atrakcyjną formą sfinansowania auta dla małych firm? Jak się okazuje, coraz więcej najmniejszych przedsiębiorców decyduje się na wynajmem długoterminowy samochodów, często zastępując nim dotychczas wykorzystywany klasyczny leasing.

Z badania „Formy finansowania samochodu w firmach” przygotowanego przez IBRiS dla PZWLP wynika, że wśród najmniejszych przedsiębiorstw, które w ciągu najbliższych 12 miesięcy planują pozyskanie samochodów, blisko co 4 firma jest zainteresowana ofertą wynajmu długoterminowego. Uniezależnienie wysokości rat za samochód służbowy od stóp procentowych jest głównym atutem wynajmu długoterminowego wskazanym przez 55% respondentów. Zarówno stała rata, jak i jej niski poziom zostały wskazane przez właścicieli małych, mikro i jednoosobowych przedsiębiorstw jako najważniejsze czynniki decydujące o wyborze formy finansowania samochodu.

Zgodnie z wynikami badania IBRiS, 31% respondentów korzysta z klasycznego leasingu samochodu firmowego. Są to głównie mikro i małe firmy, natomiast na wynajem długoterminowy decydują się częściej jednoosobowe działalności gospodarcze. Wciąż dominującą formą finansowania samochodu służbowego przez najmniejszych w Polsce przedsiębiorców jest własność, a na zakup auta za gotówkę wskazuje 77% badanych.

Bazując na danych PZWLP, obecnie już blisko 30% firm i przedsiębiorców nabywających nowe samochody w Polsce decyduje się na wynajem długoterminowy. Jednocześnie, udział wynajmu długoterminowego w sprzedaży aut do firm bardzo szybko rośnie – tylko w ciągu ostatniego roku zwiększył się o 5%. Świadczy to o postępujących zmianach rynkowych dotyczących preferencji przedsiębiorców co do formy posiadania samochodu służbowego. Te dane potwierdzają fakt, jak dynamicznie rośnie zainteresowanie wynajmem długoterminowym, który pozwala właścicielom firm zaplanować wszystkie koszty związane z autem.

Przedsiębiorcy prowadzący małe, mikro oraz jednoosobowe działalności gospodarcze, w badaniu przeprowadzonym przez IBRiS, wskazali, że stała rata przez cały okres wynajmu (55%) oraz jej niski poziom (41%) są głównymi przewagami wynajmu długoterminowego nad innymi formami finansowania samochodu. Aspekt finansowy w znaczący sposób definiuje decyzje biznesowe, a także zakres planowanych inwestycji. Jak wynika z raportu IBRiS, co trzecia firma uważa, że uwzględniona w racie wynajmu długoterminowego pełna obsługa pojazdu, a więc np. ubezpieczenie, przeglądy czy serwisy stanowią znaczący benefit.

Zasobność portfela polskiego przedsiębiorcy prowadzącego małą, jednoosobową czy mikro działalność jest mocno ograniczona. Natomiast koszty finansowania i utrzymania samochodu, w większości przypadków, niezbędnego do prowadzenia biznesu, stale rosną. Patrząc perspektywicznie na następne 11 miesięcy, przedsiębiorcy korzystający z form finansowania samochodów, gdzie wysokość raty jest uzależniona od stóp procentowych, a więc kredytu, czy klasycznego leasingu, będą więc musieli bardzo uważnie śledzić działania Rady Polityki Pieniężnej dotyczące możliwych zmian poziomu stóp procentowych.