Jak nie dać się oszukać podczas świątecznych zakupów w internecie?

Świąteczny zawrót głowy dotyczy chyba większości Polaków, którzy coraz chętniej zamieniają korki na drogach, problemy z parkowaniem oraz tłok przy sklepowych kasach i przymierzalniach na bardziej komfortowe zakupy w sieci. Jednak, także w świecie online czeka na konsumenta sporo potencjalnych problemów. W ferworze szukania najlepszych okazji często zdarza nam się nie zwracać uwagi na szczegóły takie jak bezpieczeństwo.

Coraz częściej za zamówione produkty płacimy blikiem, kartą płatniczą z podaniem kodu CVV lub standardowym przelewem na numer rachunku bankowego. Każda taka transakcja może być potencjalnym zagrożeniem dla kupującego.

Według różnych badań i statystyk, 20%-30% Polaków zostało okradzionych lub oszukanych przez internet, a ponad 70% zetknęło się z innymi przypadkami łamania prawa w sieci.  O czym należy pamiętać, aby zakupy mogły nas cieszyć, a nie przysporzyć problemów?

Patryk Nogat, menedżer ds. przeciwdziałania przestępstwom finansowym w Banku Pocztowym podpowiada, jak zadbać o bezpieczeństwo podczas korzystania z bankowości elektronicznej oraz w jaki sposób można uchronić swoje pieniądze przed oszustami i cyberprzestępcami.

– Przede wszystkim podstawą jest czujność. Zapoznaj się z komunikatami oraz zasadami bezpieczeństwa umieszczanymi zazwyczaj w specjalnych zakładkach na stronie internetowej banku –  radzi Patryk Nogat.

– Kolejnym krokiem na drodze do bezpieczeństwa w trakcie cyfrowych zakupów jest weryfikacja sprzedającego poprzez np. przeczytanie komentarzy oraz opinii o sprzedającym lub sprawdzenie istnienia firmy w KRS. Kupując produkt od osób prywatnych na popularnych platformach e-handlu nigdy nie klikaj w linki kierujące do płatności, które zostaną przesłane poprzez komunikator, e-mail czy sms-a – to nic innego jak wyłudzenie pieniędzy z konta kupującego – dodaje.

I wskazuje, że w trakcie dokonywania płatności za produkt należy zweryfikować numer konta bankowego sprzedającego, ponieważ może się zdarzyć, że będzie on podmieniony przez oszusta.

Przed zatwierdzenie płatności należy przeczytać uważnie treść SMS-ów lub komunikatów w aplikacji mobilnej banku – z ich treści może wynikać, iż akceptujesz transakcję, którą realizują oszuści.

– Pracownicy banku dość często słyszą o sytuacjach, w których klient proszony był przez oszusta o zainstalowanie specjalnej aplikacji do płatności. Żaden z banków nigdy nie poprosi swojego klienta o zainstalowanie dodatkowej aplikacji celem dokonania płatności, przesłania haseł, podania numeru PIN i danych karty płatniczej, kodów autoryzacji SMS lub numeru BLIK, czy o podłączenie zdalnego pulpitu. To wyłącznie metody cyberprzestępców próbujących ukraść środki z konta kupującego – mówi Patryk Nogat.

– Zazwyczaj banki na bieżąco ostrzegają swoich klientów przed „nowinkami” w zakresie oszustw, tak aby klienci mogli bezpiecznie dokonywać operacji bankowych, bez strachu i obawy o swoje środki. Jednak nieustannie należy pamiętać, że najlepszą linią obrony zawsze pozostanie ostrożność oraz uwaga kupującego. Za każdym razem, gdy jesteśmy pochłonięci próbą „upolowania” super okazji, należy zachować rozsądek i dokładnie zweryfikować nazwę strony internetowej oraz jej certyfikat bezpieczeństwa, na której podaje się swoje dane wrażliwe. To mały wysiłek, a pozwoli cieszyć się spokojnymi świętami – dodaje.

– Jeżeli klient czuje, że transakcja była nietypowa, że sprzedający dziwnie się zachowywał – warto o takiej sytuacji powiadomić swój bank. Infolinia, bądź pracownik oddziału to gwarancja szybszego podjęcia sprawy. Tutaj ważny jest czas reakcji – radzi też przedstawiciel Banku Pocztowego.