Gaz ziemny (TTF) staniał od ostatniego szczytu o 25% a ceny kontraktów na energię elektryczną na 2023 r. przepołowiły się. Jest to dobra okazja, by przyjrzeć się sytuacji UE w zakresie dostępności gazu ziemnego – zwłaszcza, że rynek wydawał się reagować na takie informacje
Zacznijmy od podstaw. Europa nie jest samowystarczalna w zakresie gazu ziemnego i ok. 90% potrzeb pokrywa import. Zużycie gazu ziemnego ma sezonowość i zimą jest prawie 2,5x większe niż latem. Z kolei zarówno import, jak i produkcja własna są mniej więcej stałe, więc wahania wyrównuje napełnianie i opróżnianie magazynów – w skrajnych przypadkach nawet połowa zużycia zimą może być w ten sposób pokryta.
Napełnienie magazynów (80%) w Europie jest jak dotąd całkiem przyzwoite – wyraźnie większe niż w 2021 i zbliżone do typowego z lat 2011-2020. Wynika to z dwóch przyczyn: bieżące zużycie od początku roku mocno spada (o ok. 10-15%), eksport spadł, a import nie zmienił się (pomimo spadających dostaw z Rosji!). Co więcej, dane dotyczące zużycia są mocno opóźnione i latem spadki mogły być nawet większe w obliczu kilkukrotnie wyższych cen. Tak czy inaczej, zamykamy okres bardzo wysokich wtłoczeń gazu do magazynów.
Skoro jest tak dobrze, to czemu jest tak źle? Ze względu na opisaną wcześniej sezonowość, spadek zużycia gazu latem jest wart 2,5x mniej niż taki sam spadek zimą i łatwiej go osiągnąć (w sezonie grzewczym „włącza się” zapotrzebowanie gosp. domowych). Obniżenie rocznego zużycia gazu w UE o 15% miałoby większe szanse powodzenia przy, spadku o 40%+ latem i 10% zimą. Ponadto, zapasy gazu w UE nie pokrywają całej zimowej konsumpcji, więc zależność od importu jest wciąż problemem a dalsze ograniczenie dostaw z Rosji powinno być scenariuszem bazowym. Zamiast szczegółowych scenariuszy prosta heurystyka – spadek importu ogółem o 20% przy spadku zużycia zimą o 10% nie opróżniłby magazynów, ale ich poziom napełnienia spadłby poniżej minimów z końca poprzedniego sezonu.
Wreszcie, spadek cen gazu z ostatnich dni musi być umieszczony w kontekście wieloletniej normy – obecne ceny są wciąż wielokrotnie wyższe niż te sprzed 2021 r. i w czasie kryzysu energetycznego widzieliśmy już epizody skokowy spadków cen. Z punktu widzenia gospodarki liczy się średnia cena z dłuższego okresu – tu dobrych wiadomości nie ma.
Zmiany produkcji, zużycia i importu gazu ziemnego w UE (r/r, PJ)
Napełnienie magazynów gazu w Europie w kolejnych dniach roku (%)
Uzupełnianie magazynów gazu w Europie (średnia 7-dniowa, GWh/d)
Zespół Analiz i Prognoz Rynkowych Banku Pekao