Anwil i Grupa Azoty będą dostarczać CO2

Pixabay

Anwil i Grupa Azoty starają się zażegnać kryzys w postaci braku dostaw CO2 i suchego lodu m.in. dla branży spożywczej, co wywołałoby zagrożenie bezpieczeństwa żywności w kraju i zdecydowały o wznowieniu dostaw tych surowców

Parę dni temu gruchnęła informacja, że branża spożywcza jest zagrożona przez brak dostaw CO2, po tym jak Anwil z grupy PKN Orlen i Grupa Azoty zdecydowały o wstrzymaniu produkcji nawozów, jako nieopłacalnej z powodu ostro rosnących cen energii. W efekcie w branży spożywczej pojawił się problem z dostawami CO2, którego używa np. do warzenia piwa, wytwarzania napojów, przechowywania czy transportu żywności. Piszemy o tym tutaj.

Po paru alarmach i apelach ze strony branży spożywczej i handlowej do Premiera Matusza Morawieckiego [piszemy o tym tutaj], PKN Orlen poinformował, że Anwil, w którym  Orlen ma 100 proc. udziałów, wznowi produkcję nawozów azotowych.

PKN ORLEN informuje, że w trosce o zagwarantowanie bezpieczeństwa żywnościowego kraju oraz ochrony zdrowia w Polsce, pomimo trudnych warunków makroekonomicznych, spółka ANWIL podjęła decyzję o wznowieniu produkcji nawozów azotowych – podano.

Grupa Azoty zapewnia zaś, że realizuje dostawy CO2 i suchego lodu do swoich klientów, a jednocześnie grupa ograniczyła eksport CO2 i suchego lodu, w wyniku czego magazyny Grupy są zapełnione.

– Pomimo czasowego ograniczenia produkcji w trzech spółkach Grupy Kapitałowej Grupa Azoty, Grupa realizuje dostawy CO2 do swoich dotychczasowych klientów. Ograniczenie produkcji nawozów zostało zaplanowane w sposób zapewniający dostępność newralgicznych produktów, w tym m.in. ciekłego CO2, suchego lodu oraz wody amoniakalnej, niezbędnej do funkcjonowania energetyki zawodowej. Oprócz zapasów CO2 w magazynach Grupy Azoty Puławy, Grupy Azoty ZAK i Grupy Azoty, spółki nadal na bieżąco produkują i dostarczają do swoich klientów CO2 – informuje Grupa Azoty.

W pierwszych dniach po ogłoszeniu ograniczenia produkcji, Grupa Azoty Puławy produkowała CO2 na poziomie 30 proc. dotychczasowych zdolności. Od 28 sierpnia produkcja CO2 została zwiększona do 60 proc. zdolności. 

– Tym samym były i są zapewnione dostawy dla wszystkich dotychczasowych odbiorców – zarówno CO2, jak i suchego lodu. Również w przypadku Grupy Azoty ZAK były i są zapewnione dostawy dla wszystkich dotychczasowych odbiorców na niezmienionym poziomie. W przypadku Grupy Azoty na ten moment Wytwórnia Gazu Syntezowego pracuje na pełnym obciążeniu, co pozwala w sposób ciągły zabezpieczyć potrzeby klientów, do których dostarczany jest CO2 – zapewnia Grupa Azoty.

Grupa Azoty tłumaczy, że ogłoszone częściowe ograniczenia produkcji w Grupie Azoty, Grupie Azoty Puławy i Grupie Azoty ZAK są konsekwencją rekordowo wysokich cen gazu na rynkach europejskich. W dniach podjęcia decyzji o ograniczeniu produkcji ceny gazu kształtowały się na poziomie powyżej 270 euro/MWh. W miniony piątek cena przekroczyła kolejny rekord i osiągnęła wartość 339 euro/MWh.