Benecki, ING: komunikacja prezesa NBP brzmi niepokojąco

budynek ing
Materiały prasowe

Komunikacja prezesa NBP brzmi niepokojąco. To duże złagodzenie stanowiska. Profesor Glapiński mówi o obniżkach, podczas gdy trudno odnotować poprawę ryzyk inflacyjnych: widzimy raczej wysokie oczekiwania inflacyjne, przyspieszająca inflację bazową, silne efekty 2-ej rundy, wszystko wskazuje na utrwalanie długoterminowych ryzyk inflacyjnych. Naszym zdaniem jedyny inflacyjny pozytyw to sezonowe, letnie spowolnienie cen żywności, które zobaczymy już w czerwcu.

Drugi element, który stoi za tym istotnym złagodzeniem nastawienia prezesa to oczekiwane hamowanie PKB. Naszym zdaniem tempo PKB spowolni <2%r/r w 4 kw. 2022, ale wtedy luka popytowa zmieni się z bardzo dodatniej na neutralną. To nie pomoże zapobiec uporczywości inflacji.

Takie r. złagodzenie nastawienia, zapowiedzi obniżek gdy CPI zacznie spadać (wciąż pozostając daleko poza celem) to negatywny sygnał dla PLN i polskich obligacji. Mamy duże obawy o skuteczność polityki antyinflacyjnej,  w sytuacji kiedy mieliśmy dotychczas zacieśnienie monetarne i silne poluzowanie fiskalne. Dzisiaj pojawiają się zapowiedzi łagodzenia polityki pieniężnej, podczas gdy nadzieje za bliskie zacieśnienie fiskalne są niepewne (w tym roku skala ekspansji budżetowej wynosi aż 3%PKB).

Zakładamy inny przebieg inflacji w 2 poł. 2022 r., który nie pozwoli RPP na przerwę w podwyżkach. Spodziewamy się, że szczyt CPI wypadnie w 4 kw. 2022, prezes NBP mówi o lecie. Naszym zdaniem wtedy może nastąpić jedynie sezonowy spadek cen żywności i przejściowa stabilizacja CPI.

Zwracamy uwagę, że konferencja brzmi bardziej łagodnie niż komunikat całej RPP.

Utrzymujemy nasze oczekiwania że stopa docelowa to 8,5%, ale dojście do takiego poziomu może zając dłużej.

Rafał Benecki, główny ekonomista ING Bank Śląski