Nvidia za 5 bln dolarów

Siedziba Nvidia

Nvidia może mieć wartość nawet 5 bln dolarów stając się najcenniejszą i najdroższą spółką publiczną na świecie – twierdzą analitycy. Jest to jedna z niewielu firm, które już obecnie wdrożyły z sukcesem technologię AI do swoich chipów. Przeprowadzony właśnie podział akcji w stosunku 1:10 może jeszcze bardziej zwiększyć wartość firmy czyniąc jej akcje poszukiwanymi przez drobnych inwestorów.

Jeden z najbardziej znanych analityków rynku akcji, Hans Mosesmann z Rosenblatt Securities, podniósł 18 maja swoją wycenę docelową Nvidii ze 140 dolarów do poziomu 200 dolarów. Taka kariera firmy z Santa Clara w Kalifornii jest efektem tego, że udało jej się zdominować rynek, dzięki nowym generacjom swoich chipów wspomagających centra danych obsługujące złożone zadania obliczeniowe oparte na sztucznej inteligencji.

Mosesmann, na którego pozytywne rekomendacje zwracano baczną uwagę od czasu, kiedy zaczął publikować wyniki analityki firm w 2017, pozytywnie odniósł się do oferty sprzętowej Nvidii, zauważając jednak, że jej siła „leży w oprogramowaniu uzupełniającym zalety sprzętu”.

„Przewidujemy, że waga oprogramowania znacznie wzrośnie w następnej dekadzie jeśli chodzi o ogólny asortyment sprzedaży, z tendencją do wyceny w górę” – napisał Mosesmann w nocie do klientów.

Nvidia stała się w ten sposób firmą o najwyższej wycenie na świecie, detronizując Microsoft. Akcje producenta chipów wzrosły o 3,2% do 135,21 dolarów podnosząc jego kapitalizację rynkową do 3,326 bln dolarów, zaś ostatni gwałtowny wzrost wyceny akcji spowodował, że kapitalizacja rynkowa firmy zwiększyła się o 103 mld dolarów. Ten gwałtowny wzrost to dzieło ledwie 9 miesięcy, kiedy to wartość rynkowa firmy najpierw wzrosła z 1 bln do 2 bln dolarów, zaś w czerwcu przebiła 3 bln dolarów. Ogólnie od początku roku akcje spółki wzrosły o 165%, tym samym zwiększając kapitalizację rynkową o ponad 2 bln dolarów.

Analitycy zauważają, że zarząd firmy zgodził się na ruch, który może znacznie zwiększyć atrakcyjność Nvidii u inwestorów indywidualnych – poczynając od 7 czerwca  firma podzieliła swoje akcje w stosunku dziesięć do jednego.

„Podział akcji może obniżyć cenę za akcję, czyniąc ją bardziej przystępną cenowo dla inwestorów indywidualnych. Dzięki podziałowi akcji firmy Nvidia w stosunku 10:1 inwestorzy indywidualni są tutaj prawdziwymi zwycięzcami” – ocenił Sam North, analityk rynku w platformie inwestycyjnej eToro.

Analitycy i ekonomiści zapytywani przez agencję AFP i Bloomberg zgadzają się, że Nvidia jest postrzegana jako największy obecnie beneficjent wdrażania rozwiązań sztucznej inteligencji z racji kolejnych premier chipów niezbędnych w centrach danych AI lub wręcz zawierających tę technologię. Popyt na akceleratory H100 rośnie i pomógł zwiększyć sprzedaż producenta chipów o ponad 125% w zeszłym roku.

Z Nvidią konkuruje Microsoft postrzegany jako bardzo ważny gracz na rynku sztucznej inteligencji, co jest widoczne w jego inwestycjach i partnerstwie z OpenAI, które stworzyło ChatGPT. Ważnym graczem na tym rynku jest także Apple, które w końcu ujawniło, gdzie zamierza stosować rozwiązania sztucznej inteligencji, co spowodowało natychmiastową zwyżkę cen akcji.

„Wierzymy, że w przyszłym roku wyścig o kapitalizację rynkową na poziomie 4 bln dolarów w branży technologicznej będzie głównym tematem rywalizacji pomiędzy firmami Nvidia, Apple i Microsoft. Chipy GPU firmy Nvidia to w istocie nowe złoto lub ropa naftowa w sektorze technologicznym, ponieważ coraz więcej przedsiębiorstw i konsumentów szybko podąża tą ścieżką w obliczu zaawansowanej czwartej rewolucji przemysłowej” – napisał w notatce analityk Daniel Ives w Wedbush Securities.

Z drugiej strony Nvdia stara się, by na bardzo wymagającym rynku AI nie być tylko producentem chipów.

„Oni nie sprzedają tylko chipów, oni sprzedają systemy” – powiedział w Bloomberg TV Michael Lippert, wiceprezes i menedżer portfela w Baron Capital, wskazując na własne oprogramowanie i rozwiązania programistyczne firmy.

Analitycy twierdzą, że gdyby ułożyć peleton wyścigu o największą rentę rynkową z tytułu wdrożenia rozwiązań sztucznej inteligencji, znalazłyby się w nim Nvdia, Microsoft, Apple Meta Platforms i Alphabet, właściciel Google, „z możliwym dołączeniem Amazona”. Ich zdaniem wszystko wskazuje na to, że ta czołówka już zostanie i zdominuje całkowicie rynek zarówno rozwiązań sprzętowych, jak i software.