Pfizer będzie liderem branży farmaceutycznej w 2023 r.

Pfizer, zaraz po wprowadzeniu biwalentnych dawek przypominających, podniósł o 2 mld dol. swoje estymacje dotyczące przychodów ze sprzedawanej w 2022 r. szczepionki mRNA na COVID-19. Jak stwierdza raport branżowy Evaluate, w obecnym roku koncern pod względem wartości sprzedaży nadal będzie globalnym liderem w branży farmaceutycznej. Lekiem nr 1 ma być Keytruda – terapeutyk przeciwnowotworowy koncernu Merck.

Koncern znalazł się na szczycie listy firm farmaceutycznych o najwyższym poziomie sprzedaży w 2023 r. w raporcie Evaulate Vantage. Z samych leków receptowych Pfizer ma uzyskać ok. 72 mld dol. W 2021 r. koncern zarobił rekordowe 81 mld dol., w dużej mierze dzięki szczepionce mRNA, ale w III kw. 2022 r. było to 22,6 mld dol., a popyt na szczepionki mRNA już wtedy spadł. Jednak Pfizer nadal może liczyć na spore przychody z tego źródła, m.in. dzięki powolnemu procesowi szczepień przypominających w USA i Europie. W USA, jak do tej pory, tylko 15% Amerykanów w wieku powyżej 15 lat zaszczepiło się dawką przypominającą. W Europie procent ten jest wyższy (powyżej 1/4 całej populacji), ale nadal szczepionka Comirnaty i stosowany w COVID-19 lek Paxlovid będą najlepiej sprzedającymi się produktami w przyszłym roku.

„Jednak przy malejącym popycie na produkty pandemiczne, pole position firmy Pfizer prawdopodobnie nie potrwa długo” – ostrzegają analitycy Evaluate.

Jak podał Bloomberg, prezes zarządu Pfizera, Albert Bourla, zwracając się przed Świętami Bożego Narodzenia do managementu stwierdził, że „obecnie chodzi o to, co będzie dalej”, czyli po pandemii. Przedstawiając dość ambitny plan wprowadzenia na rynek 19 nowych terapeutyków w ciągu najbliższych 18 miesięcy Bourla stwierdził, że „ponad 2/3 to potencjalne rynkowe hity”.

Pfizer musi się starać, bo inaczej rok 2023 będzie ostatnim tak dobrym dla firmy, bowiem wedle raportu Evaulate najlepiej sprzedającym się lekiem będzie w roku Keytruda. Substancją czynną tego leku jest pembrolizumab – humanizowane przeciwciało monoklonalne stosowane w leczeniu zaawansowanego czerniaka oraz raka płuca. Jest on nową opcją terapeutyczną zarówno dla pacjentów, którzy nie odpowiedzieli na wcześniejsze leczenie, jak i dla jeszcze nieleczonych. Producent leku, Merck, znajduje się w raporcie na drugim miejscu pod względem przychodów ze sprzedaży w 2023 r. Warto wspomnieć, że spora część przychodów firm farmaceutycznych w 2023 r. będzie pochodzić z leków terapii przeciwnowotworowych. Jest to bardzo istotne w Polsce, gdzie rocznie 180 tys. osób rocznie dowiaduje się, że rozpoznano u nich jakiś rodzaj nowotworu złośliwego. Jest to niemal 0,5% całej populacji, a więc wskaźnik wręcz fatalny.

W prognozach Evaluate za Pfizerem i Merckiem plasują się Johnson & Johnson, Novartis i AbbVie. Jednak jeśli chodzi o leki, to pod względem sprzedaży w 2023 r. wyprzedzi je Novo Nordisk dzięki lekom Ozempic i Wegovy.

Novo Nordisk poinformował o znacznym wzroście popytu na Ozempic – leku przeciw cukrzycy typu 2. Popyt ten doprowadził nawet do przejściowego niedoboru. Co ciekawe, firma miała podobny problem z siostrzanym lekiem Wegovy. Oba zawierają ten sam składnik, czyli czynny semaglutyd, ale Wegovy jest produkowany w wyższej dawce i zatwierdzony w terapii odchudzającej przy otyłości i otyłości olbrzymiej. Novo Nordisk odmówił mediom potwierdzenia czy Ozempic stosowany jest w ten sam sposób, ale jak wynika z lustracji polskich forów internetowych, zwłaszcza fitness i bodybuildingu, Ozempic jest tam przedstawiany jako z podstawowych leków do „przejścia z masy w rzeźbę”, co także może powodować jego niedobory na rynku. Novo Nordisk przyznał już, że musi zwiększyć produkcję i poinformował, że spodziewa się rozwiązać problemy z dostępnością leku w I kw. 2023 r.

„Przewidywaliśmy, że Ozempic będzie przejmować rynek, ale nie w takim tempie, jakie obserwujemy. Dla pacjentów z cukrzycą typu 2 leki GLP-1 stały się dobrze ugruntowanymi metodami leczenia, częściowo dzięki ciągłym innowacjom w tej klasie i zwiększonemu wykorzystaniu” – napisała firma w e-mailu do mediów w grudniu 2022 r., nie odnosząc jednak do informacji o wykorzystywaniu leku w fitness i kulturystyce.