Polacy w ogromnej większości spędzą tegorocznego Sylwestra w domach. I choć duża popularność domówek trwa od 2020 r. i czasu pandemii, to jednak tym razem powodem jest wysoka inflacja i ograniczanie wydatków. A zatem nowy, 2023 rok przywitamy nie tylko spokojnie, ale i oszczędnie. Średnio wydamy na ten cel 195 zł, a co czwarty Polak nie planuje ponosić żadnych wydatków na świętowanie Sylwestra.
I choć Sylwester jest szczególną okazją do celebracji, to jednak na huczne świętowanie planuje zdecydować się zaledwie garstka respondentów, biorących udział w badaniu wykonanym w pierwszej połowie grudnia dla BIG InfoMonitor.
Sylwester w domu
Na zorganizowane imprezy w lokalach, instytucjach kultury lub pod gołym niebem wybiera się zaledwie 5% Polaków, a tylko 4% planuje w tym czasie jakiś wyjazd. Polacy spędzą tegorocznego Sylwestra głównie w domach (87%) – w tym 66% świętować będzie w pojedynkę lub w gronie domowników, a 21% zaprosi znajomych czy też rodzinę lub wybierze się do nich. Tak duża popularność domówek obserwowana jest od 2020 r., jednak wtedy powodem były względy bezpieczeństwa, tym razem to nic innego jak wysoka inflacja, która zmusza do ograniczania wydatków.
– Na taką sytuację największy wpływ mają oczywiście rosnące koszty życia. Polacy w tym roku stanęli przed trudnym wyborem pomiędzy wydatkami związanymi ze świątecznymi zakupami a zabawą 31 grudnia. Dla wielu już nawet przygotowanie wigilijnego stołu było wyzwaniem, dlatego kolejny już rok zabawa sylwestrowa odchodzi na dalszy plan, a zastępują ją skromne domówki lub całkowita rezygnacja z zabawy — mówi prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor (Grupa BIK).
Wydatki na Sylwestra będą mniejsze
Ta wyjątkowa noc w roku wymaga odpowiedniej oprawy. Według polskich zwyczajów w Sylwestra nie może niczego zabraknąć, dzięki czemu następne 12 miesięcy będą pełne obfitości i powodzenia. Jednak gdy nie wystarcza nawet na podstawowe opłaty, nie będzie też szampańskiej zabawy, a co za tym idzie wydatków związanych z fryzjerem czy zakupem nowych kreacji. Według BIG InfoMonitor Polacy planują wydać na świętowanie Sylwestra średnio 195 zł, co jest wynikiem porównywalnym z uzyskanym w roku 2021, który wynosił 186 zł (+9 zł), ale aż o 112 zł mniej niż w 2019 r.
24% badanych nie planuje ponosić żadnych wydatków, to o 7% więcej niż rok wcześniej, co bezpośrednio związane jest ze spędzaniem tegorocznego sylwestra w domu. Sytuacja ta dotyczy wszystkich w zbliżonym stopniu, niezależnie od płci, wieku czy miejsca zamieszkania. Wydatki powyżej 300 zł planuje zaledwie 14% Polaków. W pozostałych przedziałach wydatków częstotliwość wskazywania jest porównywalna z rokiem ubiegłym – z wyjątkiem przesunięcia pomiędzy wydatkami do 100 zł, tu nastąpił spory spadek z 40% do 30%
– Przybywa osób borykających się z trudnościami w dopięciu domowego budżetu. To właśnie one stanowią największy odsetek Polaków rezygnujących z planów sylwestrowych. Niestety po skromnych Świętach Bożego Narodzenia, idzie równie skromny Nowy Rok, a trwająca od kilku już lat niepewna sytuacja gospodarcza uczy większej przezorności w planowaniu wydatków. Wyraźnie widać to w naszym badaniu, z którego wynika, że nawet osoby, których finanse pozwalają na spędzenie bogatego Sylwestra, podchodzą do niego z rozwagą i większą niż wcześniej oszczędnością — stwierdza Waldemar Rogowski.
Wydatki na Sylwestra w przypadku 61% Polaków nie ulegną zmianie, gdyż 45% wyda tyle samo co przed rokiem, a 16% – podobnie jak przed rokiem – nie wyda nic na ten cel, ponieważ nie ma w zwyczaju świętować z tej okazji. Wydatki wyższe niż rok temu planuje 13% Polaków, z czego tylko 3% ze względu na bardziej huczne świętowanie, a 10% z powodu wysokiej inflacji. Mniejsze wydatki na Sylwestra planuje co czwarty Polak – w tym 14% rezygnuje ze świętowania, a 12% świętuje mniej hucznie.
– Nadchodzący Sylwester, choć w znacznym stopniu różni się od poprzedniego, bo z mniejszymi obawami o zdrowie, a z większymi o zawartość portfela, ostatecznie może okazać się bardzo podobny. Coraz więcej osób w ogóle rezygnuje z ponoszenia kosztów na ten cel, a znaczna część wyda niewielką kwotę związaną z symbolicznym uczczeniem wejścia w Nowy Rok. Co więcej, w ubiegłym roku Polacy z większym optymizmem patrzyli na wspólne świętowanie, spragnieni towarzystwa i zabawy. Tym razem pochłonięci planowaniem wydatków na najbliższe miesiące, szczególnie tych związanych z mediami tj. prąd i gaz oraz żywność, przesunęli szampańską imprezę sylwestrową na sam koniec listy priorytetów. Analizując dane zgromadzone w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK, obserwujemy kolejny wzrost przeterminowanych zaległości, dlatego spokojne i skromne świętowanie jest dobrym jak nie najlepszym rozwiązaniem — podsumowuje Waldemar Rogowski.