Po dwóch latach zakłóceń spowodowanych pandemią COVID, klienci chcą w końcu poczuć klimat świąt – mówi w wywiadzie dla agencji ISBnews i portalu ISBiznes.pl Mat Ankers, dyrektor finansowy (CFO) Pepco Group. Grupa przyspiesza zatem ekspansję i na koniec 2023 r. sieć powinna liczyć przynajmniej 4500 sklepów. W ciągu 10 lat grupa chce mieć 20 tys. sklepów. Roczne wydatki kapitałowe grupy wzrosną do 350-400 mln euro w ciągu kilku najbliższych lat.
Jaki jest wpływ Mistrzostw Świata w piłce nożnej na sprzedaż Pepco Group i jak firma ocenia sprzedaż w okresie świątecznym w porównaniu do wyników z ub.r.?
Mamy za sobą dobry początek roku w całej Grupie i jesteśmy dobrze zaopatrzeni, aby myśleć o silnym pierwszym kwartale. Widzimy po wynikach sprzedaży, że po dwóch latach zakłóceń spowodowanych COVID, klienci chcą w końcu poczuć klimat świąt i dobrze przyjmują szeroką gamę produktów, które oferują wszystkie nasze marki oraz oferowany przez nas stosunek ceny do jakości.
Jako Grupa staramy się maksymalnie wykorzystać tę okazję, aby zdobyć udział zarówno nowych, jak i obecnych klientów, którzy w tym sezonie świątecznym korzystają z oferty sklepów takich jak nasze.
Jak Pepco dostosuje się do zmieniających się wzorców zakupowych klientów w czasach kryzysu gospodarczego?
Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, z czym borykają się kupujący w związku z rosnącymi kosztami życia. Widzimy, że klienci uważnie decydują o tym, na co wydają swoje pieniądze, obserwują każdy grosz i cent – i coraz częściej szukają odpowiedniej wartości – stosunku ceny do jakości.
Naszym priorytetem pozostaje wciąż pomoc w oferowaniu klientom o ograniczonym budżecie dużego wyboru, wartości i wygody.
Podejmujemy szeroko zakrojone inicjatywy, by zmniejszyć koszty działalności i złagodzić efekt wzrostu kosztów w całej Grupie. To z kolei pomaga złagodzić presje na ceny w wielu kategoriach produktów.
W Pepco, dzięki poprawie efektywności planowania zapasów, udało nam się zmniejszyć ilość zapasów przechowywanych w całej firmie. Nasze towary przepływają teraz bezpośrednio z miejsca odbioru w sklepie na półki, dzięki czemu znacząco skróciliśmy rotację zapasów. Wszystkie te inicjatywy mające na celu obniżenie naszych kosztów operacyjnych pozwalają nam utrzymać pozycję lidera cenowego.
Naszym celem jest utrzymanie i poprawa tej pozycji, dzięki której możemy zwiększać nasz udział w rynku. Dbamy także o to, aby utrzymywać i zwiększać znaczenie naszych sklepów dla obecnych jak i nowych klientów – co świadczy o sile wszystkich marek w Grupie.
Czy wysoka inflacja i koszty energii ograniczą lub wydłużą realizację planów ekspansji sieci?
Nie powinno mieć to wpływu. Grupa koncentruje się na realizacji programu rentownej ekspansji sieci sklepów – naszego największego źródła tworzenia wartości. Marka Pepco weszła do Grecji w październiku 2022 r. i zostanie wprowadzona na rynek portugalski wiosną 2023 r. W ciągu najbliższych 18 miesięcy planujemy podwoić liczbę sklepów Dealz w Polsce do 340 ze 170 na koniec roku obrotowego 2022. Wykorzystamy nasze istniejące relacje rynkowe, aby przyspieszyć rozwój na rynkach gdzie jeszcze nie jesteśmy obecni, a jest tam miejsce dla takich sklepów jak nasze. Jesteśmy już obecnie w 19 krajach Europy.
Według wielu branżowych analityków, w najbliższych latach sprzedaż detaliczna w dyskontach będzie notować trwały wzrost w całej Europie. W przypadku Pepco, jesteśmy jednym z zaledwie kilku dużych i zaawansowanych operatorów handlu dyskontowego w Europie Środkowo-Wschodniej, a to daje nam możliwość rozwoju i pokrywania geograficznie białych plam, gdzie jeszcze nie jesteśmy obecni.
Niezależnie zatem od bieżących wydarzeń w otoczeniu gospodarczym Pepco Group przyspiesza program ekspansji sieci sklepów, podnosząc cel ekspansji do poziomu co najmniej 550 nowych sklepów netto w roku obrotowym 2023, w wyniku czego na koniec roku nasza sieć powinna liczyć przynajmniej 4500 sklepów.
Czy w przyszłości możliwe są fuzje i przejęcia w ramach planów rozwoju Grupy – w Polsce lub w innych krajach?
Jesteśmy skupieni na szybkim tempie wzrostu Grupy Pepco i pozostajemy otwarci na wykorzystanie odpowiednich możliwości we właściwym momencie – jednak nie ogłosiliśmy na razie żadnych planów w tym obszarze.
Jak wygląda realizacja planów capex roku 2020/21 i czy spodziewacie się wzrostu lub spadku w przyszłym roku?
W ramach naszych bieżących inwestycji w filar strategiczny „więcej”, zainwestowaliśmy 128 mln euro w otwarcie 516 nowych sklepów netto (nie licząc zamknięć placówek Fultons), w tym rekordowej liczby 446 sklepów Pepco, gdzie po zakończeniu roku weszliśmy również do Grecji, która stała się 19. krajem, w którym prowadzimy działalność.
Kontynuując realizację strategicznego filaru „lepiej”, 58 mln euro zainwestowaliśmy w programy modernizacji sklepów Pepco i Poundland.
Dodatkowo zainwestowaliśmy 28 mln euro w łańcuch dostaw i infrastrukturę informatyczną, aby wspierać dalszy rozwój Grupy poprzez budowę „tańszego” i „prostszego” modelu biznesowego.
Jesteśmy zaangażowani w przyspieszenie programu rozwoju rentownych sklepów, co w połączeniu ze zwiększoną koncentracją na Europie Zachodniej i szeroko zakrojonym programem modernizacji w Europie Środkowo-Wschodniej oznacza, że nasze roczne wydatki kapitałowe wzrosną z poziomów historycznych do 350-400 mln euro w ciągu kilku najbliższych lat. Te inwestycje zostaną sfinansowane przez dalsze udoskonalenia operacyjnych przepływów pieniężnych, a także przez wysoką rentowność gotówkową istniejącej sieci sklepów.
Jak będzie wyglądał CAPEX tylko dla Polski?
Nie dzielimy capexu na poszczególne kraje.
A jakie są plany rozwoju dla Polski w 2023 r.? Ile sklepów (ile Pepco i ile Dealz) chcielibyście mieć w Polsce na koniec 2023 r.?
Planujemy podwoić liczbę sklepów Dealz w Polsce w ciągu najbliższych 18 miesięcy do 340 ze 170 obecnie. Nadal kontynuujemy otwieranie nowych sklepów Pepco w Europie Środkowo-Wschodniej, jednak naszym głównym celem w średnim okresie dla Pepco jest ekspansja w Europie Zachodniej.
Kiedy zamierzacie mieć 20.000 sklepów, co ogłosiliście jako swój cel i co oznacza dla Was okres „długoterminowy”?
Jest to strategia długoterminowa rozpisana na okres nawet do 10 lat. Obecnie koncentrujemy się na budowie fundamentów, które umożliwią realizację tej wizji. Otwieramy sklepy zarówno na naszych podstawowych rynkach, m. in w Polsce, gdzie Grupa prowadzi już ponad 1160 sklepów i realizuje szeroko zakrojone plany otwierania kolejnych, jak i na kolejnych zupełnie nowych rynkach.
Udziały rynkowe Pepco od 2017 r. stale rosną w swoich kluczowych segmentach, tj. odzieży dziecięcej, damskiej i produktów dla domu. W 2021 r. w Polsce udziały te wynosiły odpowiednio: 31%, 6% i 15%. Jakie są Państwa szacunki na rok 2022 i plany na rok 2023 w tym zakresie?
Nie ujawniamy celów dotyczących udziałów rynkowych w poszczególnych krajach. Ciągła ekspansja Pepco Group sprawiła, że celem jest rozwój w całej Europie. Dzięki zróżnicowanej ofercie produktowej i wiodącej na rynku propozycji cenowej, jesteśmy dobrze przygotowani do dalszej ekspansji i zwiększania udziału w rynku.
Dziękujemy za rozmowę.
Współpraca: Tomasz Oljasz, redaktor naczelny agencji ISBnews
O planach Grupy Pepco na rynku polskim piszemy TUTAJ.