Rosja omija sankcje i zmienia kierunki eksportu ropy

pompa ropy naftowej

Według analityków nowe sankcje G7 i Unii Europejskiej nałożone na rosyjski eksport ropy będą miały ograniczony wpływ na ceny. Rosji może się bowiem udać zmiana kierunku eksportu z zachodu na wschód. Na dodatek rosyjskie firmy kuszą największe koncerny finansowe doskonałymi warunkami finansowymi, bo do eksploatacji złóż niezbędne są im bowiem ich technologie

Teoretycznie po 5 grudnia, kiedy sankcje wejdą w życie z rynku zniknie 2 mln baryłek ropy dziennie, ale w horyzoncie krótkoterminowym. Tak twierdzi Frank Schallenberger, szef działu badań towarowych w niemieckim banku LBBW.

– Rosyjski eksport znajdzie innych nabywców w Azji na dłuższą metę. Jednak w krótkim okresie sankcje mogą skutkować wycofaniem z rynku około 1,5-2 mln baryłek dziennie – stwierdził Schallenberger.

Był on jednym z 42 ekonomistów i analityków zapytywanych przez agencję Reuters co sądzą o planie pozbawienia Moskwy dużej części dochodów z handlu surowcami energetycznymi. Analitycy Bank of Nova Scotia zauważyli, że eksport i produkcja ropy w Rosji, nawet mimo sankcji, pozostaje na stosunkowo niskim poziomie. Koresponduje z tym uwaga Russella Hardy, dyrektora generalnego Vitol, jednej z największych firm handlu towarowego, który powiedział dla Financial Times, że mimo budowy własnej floty żeglugowej, rosyjski eksport ropy tą drogą spada zimą nawet o 1 mln baryłek dziennie. Z kolei chcący zachować anonimowość urzędnik skarbu USA powiedział agencji Reuters, że mimo utraty 1-2 mln baryłek dziennie, jeśli Rosja znajdzie nabywców swojej ropy omijając sankcje grupy G7, wówczas jej 80-90% jej wydobycia nadal mogłoby trafić na rynek z tym, że już poza Zachodem.

Z drugiej strony maleje chiński popyt na ropę, co związane jest z tamtejszą surową polityką „zero COVID” oraz oznakami nadchodzącej recesji gospodarczej, co oznacza, że nawet zniknięcie części rosyjskiej ropy z rynku nie będzie zauważalne w cenach.

– Wejście w życie antyrosyjskich sankcji (…) usunie z rynku 1,5 mln baryłek dziennie podaży. Chociaż uważamy, że (ograniczenie cenowe) byłoby bardzo trudne do wdrożenia, to zwiększyłoby ono prawdopodobieństwo utrzymania się większej ilości rosyjskiej ropy na rynku za wszelką cenę – powiedział Florent Pele, analityk Societe Generale.

Tymczasem rosyjski gigant energetyczny Rosnieft stwierdził, iż międzynarodowy koncern paliwowy BP „powinien głęboko przemyśleć i zapewne przemyśli” swoją decyzję o opuszczeniu Rosji, podjętą po inwazji na Ukrainę 24 lutego. Ma „otwarte drzwi, by wrócić” do działalności w tym kraju. Rosnieft obiecuje większe zyski z tego tytułu.

– Możemy tylko serdecznie doradzić naszym kolegom z BP, aby usunęli z porządku obrad kwestię wycofania się aktywów z Rosji i wrócili do nas – powiedział zarząd Rosnieftu. BP poinformowało 27 lutego, że pozbywa się 19,75% udziałów w Rosniefcie, kończąc trzy dekady partnerstwa między obiema firmami i poniesie koszty do 25 mld dol.

Dyrektor generalny Rosnieftu Igor Sieczin, powiedział w zeszłym tygodniu, że BP ma prawo do 700 mln dol. dywidendy za drugie półrocze 2021 r., które Rosnieft przelał na specjalne konta „C” w Rosji, zaś BP pozostaje „cieniem” Rosnieftu. Rosnieft odpowiadał za około połowę rezerw ropy i gazu BP oraz jedną trzecią produkcji.

Rosnieft poinformował również, że jego zarząd omówi wypłatę dziewięciomiesięcznej dywidendy za 2022 r. jeszcze w tym miesiącu, a BP może „zwiększyć swoje zyski z rosyjskiego biznesu o kolejne około 700 mln dol.”. Rosnieft podał też, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby BP wykorzystało dywidendy z inwestycji w rozwój wspólnych projektów w Rosji. W zeszłym tygodniu zarząd BP powiedział, że jego stanowisko wobec Rosji pozostało niezmienione. Jak powiedział dla TV CNN analityk rynku ropy naftowej z amerykańskiego funduszy inwestycyjnego zajmującego się surowcami, dla Rosji ważne są nie tyle zachodnie firmy naftowe, ile ich technologia i dostęp do nowoczesnego sprzętu wydobywczego i eksploatacji złóż. Bez niego bowiem nie są w stanie na dłużą metę zagwarantować stabilności dostaw i wydobycia.