Analitycy Goldman Sachs zapytywani przez Bloomberg uważają, że Rezerwa Federalna USA może podnieść stopy procentowe nawet do 5% do marca 2023 r. Jest to 25 punktów bazowych powyżej obecnych prognoz
Dyrektor wykonawczy Goldman Sachs, David Salomon powiedział, że jeśli Rezerwa Federalna „nie zobaczy zmian zachowań rynkowych”, wówczas może podnieść stopy procentowe powyżej przewidywanego poziomu 4,5-4,75%, zaś decydujące będzie kolejne posiedzenie Fed. Według analityków zapytywanych przez agencję AP, pokaże ono jak długo utrzyma się agresywna polityka monetarna.
Ekonomiści Goldman Sachs w swoim raporcie uważają, że podwyżki do 5% nastąpią stopniowo: wzrosty o 75 pkt. bazowych na początku listopada, 50 pkt. bazowych w grudniu i 25 pkt. bazowych w lutym i marcu. Analitycy dodali, że istnieją trzy powody, dla których Fed może oczekiwać podwyżek po lutym 2023 r.: inflacja na „nieprzyjemnie wysokim” poziomie, potrzeba schłodzenia gospodarki po zakończeniu procesu ostrzejszej polityki monetarnej, wzrost dochodów po skorygowaniu o wzrost cen oraz uniknięcie przedwczesnego poluzowania finansów.
Obecnie oczekuje się, że Fed podniesie stopy procentowe o 75 pkt. bazowych po raz czwarty z rzędu po kolejnym posiedzeniu w sprawie polityki monetarnej, które nastąpi 1-2 listopada. Jak twierdzą ekonomiści zapytywani przez AP, obecnie liczenie na gołębie w Fed jest dość ryzykowne, że względu na utrzymującą się inflację, wyraźną politykę Rezerwy utrzymania podwyżek stóp procentowych i schładzania gospodarki uznawanego za „nieprzyjemną konieczność” w obecnej sytuacji gospodarczej i przy obecnej groźbie globalnej recesji.
