Warszawa, 17.12.2024 (ISBnews) – Deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) będzie wyższy o 0,4 pkt proc. niż zakłada rząd i wyniesie 6,1% PKB w 2024 r. oraz 5,6% PKB w 2025 r. (wobec zakładanych w ustawie budżetowej 5,5% PKB), prognozuje PKO Bank Polski. Według banku, wyrastanie z długu staje się coraz trudniejsze w kolejnych latach.
“Zrewidowaliśmy w górę prognozę deficytu sektora GG na 2024, do 6,1% PKB, co podbija także prognozę długu publicznego. Budżet na 2025 przewiduje dalszą ekspansję fiskalną. Deficyt centralny wzrośnie do 289 mld zł (7,3% PKB), a wg MF deficyt sektora GG wyniesie 5,5% PKB. Plany ograniczenia deficytu zakładają zmniejszenie wzrostu wynagrodzeń w sektorze publicznym (5% wobec 20% w 2024), skromniejszą indeksację świadczeń oraz redukcję tarczy na ceny energii w 4q25” – czytamy w “Kwartalniku Ekonomicznym” banku.
Wskazano, że luźna polityka fiskalna w br. wynika głównie z powodu wysokiej indeksacji świadczeń, utrzymania tarcz antyinflacyjnych oraz kosztów przeciwdziałania skutkom powodzi, a nominalna konsumpcja prywatna rośnie wolniej od założeń, luki podatkowe są wciąż wysokie, “wg nas dla VAT i CIT w 1h24 wyniosły ok. 12% potencjalnych dochodów”.
“Rokowania dla finansów publicznych ostatnio się pogorszały, ale nadal wierzymy, że 2025 będzie początkiem redukcji deficytu fiskalnego. Dostosowanie fiskalne w 2025 nie będzie jednak duże i trudno będzie uniknąć wzrostu relacji długu do PKB powyżej 60% w 2026. Wyrastanie z długu staje się coraz trudniejsze, więc w latach 2026-2028 konieczność konsolidacji fiskalnej może ciążyć na perspektywach gospodarki” – czytamy dalej.
W 2025 r. ekonomiści oczekują niższej realizacji zarówno dochodów, jak i wydatków – dla tych ostatnich kluczowym źródłem niepewności są możliwości realizacji projektów obronnych.
“Niższa prognoza dochodów wynika z mniej optymistycznych założeń co do wzrostu PKB i inflacji. By osiągnąć deficyt zaplanowany w średniookresowym planie budżetowym, konieczny jest wysiłek fiskalny na poziomie 0,6 pkt proc., co wymaga większego zaangażowania niż redukcja o planowane 0,2 pkt proc. Brak realizacji założeń sprawi, że nie uda się naturalnie wyrosnąć z deficytu w 4-letniej perspektywie, konieczne będą ograniczenia wydatków, co mogłoby negatywnie wpływać na wzrost gospodarczy” – podkreślono.
Według banku, dług tego sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) w latach 2024 i 2025 wyniesie: odpowiednio 54,5% PKB i 58,3% PKB.
“Projekt budżetu zakłada wzrost długu publicznego do 59,8% w 2025. Oczekujemy jednak, że rzeczywista trajektoria długu będzie niższa, biorąc pod uwagę przeszacowanie m.in. wydatków Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, który w 2024 zrealizował jedynie 60% planu. Przekroczenie progu 60% PKB dla długu publicznego jest prawdopodobne w 2026, co zwiększyłoby presję na konsolidację fiskalną, ograniczając możliwość stosowania klauzuli obronnej” – podał PKO BP.
Główne źródła niepewności to: (1) skala wydatków militarnych; (2) nowe programy fiskalne (w tym reforma finansów JST); (3) zmiany stóp proc. i kursów walutowych, wymieniono w raporcie.
(ISBnews)