Warszawa, 17.12.2024 (ISBnews) – Wzrost PKB przyspieszy w 2025 r. do 3,2% (z 2,7-2,9% oczekiwanych w br.) za sprawą odbicia inwestycji, napędzanych realizacją projektów współfinansowanych z funduszy UE, zwłaszcza Krajowego Planu Odbudowy (KPO), prognozuje ING Bank Śląski. Na 2026 r. prognozują wzrost PKB o 3,4%.
“W 2024 polska gospodarka urosła około 2,7-2,9% r/r, blisko oczekiwań (2,9-3,5% r/r). Polska należała do liderów wzrostu gospodarczego w UE. Co więcej, udało się uniknąć tak bolesnego rozczarowania jak na Węgrzech, w Rumunii i Czechach gdzie tempo PKB było prawie 2-krotnie słabsze od prognozowanego” – czytamy w raporcie ” Kurier ekonomiczny ING. Polska i świat. Prognozy na 2025: nowe porządki, stare obawy”.
Według ekonomistów banku, przyspieszeniu wzrostu gospodarczego w 2025 powinno sprzyjać odbicie inwestycji, napędzanych realizacją projektów współfinansowanych ze środków UE, w szczególności z KPO, które powinny zostać wykorzystane do połowy 2026 r.
“W 2025 roku spodziewamy się wzrostu PKB o 3,2%. Liczymy na odbicie inwestycji, głównie publicznych, bo do beneficjantów wreszcie trafi aż 3,5%PKB środków z UE vs 1,1%PKB w 2024 roku. Zakładamy zbliżone tempo konsumpcji jak w 2024 roku, a większe odbicie inwestycji prywatnych w 2026 roku. W 2025 nie brak ryzyk. W II poł. 24 gospodarka weszła w stagnację. Obawy o spowolnienie gospodarcze (potęgowane przez zastój w Eurolandzie, wpływ protekcjonistycznej polityki Trumpa), powrót wysokiej inflacji czy zagrożenie wojenne, a także wysokie stopy procentowe skutecznie zniechęcają do planowania dużych wydatków. Pokazują to dane o konsumpcji, inwestycjach, czy z przemysłu” – czytamy dalej.
Możliwe pozytywne niespodzianki to odbudowa Ukrainy (niepewna i raczej w ograniczonej skali). Także powszechna wysoka stopa oszczędności w Eurolandzie, której spadek może przynieść odbicie konsumpcji, a także zmiana władzy w Niemczech. Te czynniki składają się na obraz umiarkowanego ożywienia w 2025 roku. Polska, z mocnym popytem wewnętrznym, ponownie wyróżni się pozytywnie na tle sąsiadów, podkreślili analitycy.
“Konsumpcję powinien wspierać dynamiczny wzrost dochodów realnych, który miał miejsce w 2024 r. przy podwyższonej krańcowej skłonności do oszczędzania. Pomimo wolniejszego wzrostu dochodów do dyspozycji w 2025, konsumpcja może wzrosnąć w podobnym tempie jak w 2024 (wygładzanie konsumpcji). Również kontynuacja odbudowy zapasów powinna wspierać wzrost PKB w 2025” – napisano też w raporcie.
W 2025 r. ekonomiści banku spodziewają się wzrostu realnych dochodów o 2,8%, gdzie wzrost dochodów nominalnych wyniesie 7,3%. Głównymi czynnikami pozostaną rosnące dochody z pracy oraz rosnące świadczenia społeczne, m.in. waloryzacja rent i emerytur. W 2026 r. dynamika dochodów realnych utrzyma się – według nich – w okolicach 3%, przy dynamice dochodów nominalnych lekko powyżej 6%.
ING BSK ocenia, że nie należy się spodziewać poprawy w zakresie wkładu eksportu netto do PKB, zwłaszcza w kontekście oczekiwanej recesji w Niemczech stagnacji w Eurolandzie. Popyt krajowy będzie nadal rósł w wyraźnie wyższym tempie od zagranicznego, a planowane wydatki obronne będą dodatkowo podbijały import.
(ISBnews)