Poprawia się nastrój w japońskim przemyśle

Fabryka Toyoty w Takaoce

Wskaźnik zaufania biznesu w japońskim przemyśle, obejmującym także produkcję motoryzacyjną, poprawił się po raz pierwszy od trzech miesięcy. Po skandalu z fałszowaniem certyfikatów w japońskiej branży motoryzacyjnej perspektywy dla przemysłu w tym kraju zaczynają być coraz lepsze.

W badaniu Tankan prowadzonym cyklicznie przez Bank of Japan (BoJ), najważniejszym badaniu biznesu w Japonii obejmującym 9004 firmy, wskaźnik nastrojów przedsiębiorstw, w którego skład wchodzi m.in. branża motoryzacyjna i firmy technologiczne wzrósł z 13 do 14. Zaskoczyło to mocno analityków spodziewających się raczej pogorszenia nastrojów i spadków wskaźnika do 12. W samej branży motoryzacyjnej zaufanie biznesowe wzrosło z 7 do 8, co jest najwyższym od dłuższego czasu wynikiem w tej branży trapionej ostatnimi skandalami w Toyota Motor i spółkach zależnych, kiedy na jaw wyszło fałszowania certyfikatów z badań bezpieczeństwa produkowanych tam trzech modeli samochodów.

Poprawiło się także producentom części i komponentów dla przemysłu motoryzacyjnego, co podniosło nastroje w segmencie maszyn ogólnego przeznaczenia z 23 na 29, zaś parcie na kredyty inwestycyjne także poprawiły indeksy dla całego sektora produkcyjnego.

Z drugiej strony pogorszył się indeks dla dużych firm nie będących producentami z 34 na 33, co było pierwszym takim spadkiem od dwóch kwartałów. Taki sam spadek nastąpił w sektorze HoReCa i wśród sprzedawców detalicznych, powodem były rosnące płace i niedobory kadrowe chociaż niektórym firmom udało się przerzucić rosnące koszty na klientów.

Wszystkie firmy stwierdziły, iż w otoczeniu gospodarczym największym problemem są „niepewne warunki w firmach zagranicznych” z racji głównie obietnic prezydenta-elekta Donalda Trumpa prowadzenia protekcjonistycznej polityki handlowej.

Indeks Tankan przedstawia odsetek firm zgłaszających korzystne warunki działania na rynku pomniejszony o odsetek zgłaszających warunki niekorzystne.

Według badania japońskie firmy spodziewają się, że dolar amerykański będzie notowany po 146,88 jenów w roku fiskalnym 2024 w porównaniu z kursem 145,15 jenów z poprzedniego wrześniowego badania.

„Najnowsze wyniki Tankan pokazują, że stan gospodarki stopniowo się poprawia. W tym sensie nie będą one czynnikiem, który uniemożliwi BOJ podniesienie stóp procentowych” – powiedział Shinichiro Kobayashi, starszy ekonomista w Mitsubishi UFJ Research and Consulting.

Jak stwierdził gubernator Bank of Japan Kazuo Ueda, jeśli wskaźniki gospodarcze będą zgodne z estymacjami analityków banku, wówczas podniesie on stopę procentową o 0,25 punktów procentowych odchodząc tym samym ostatecznie od długoletniego łagodzenia polityki pieniężnej. BoJ jest też bardzo zainteresowany zmianą kursów walutowych i reakcją rynków finansowych na spodziewaną obniżkę stóp procentowych na posiedzeniu Rezerwy Federalnej USA, bowiem posiedzenie FED kończy się przed rozpoczęciem posiedzenia Rady BoJ. Analitycy banku przypuszczają, że podniesienie stóp procentowych nieco zważy nastroje w japońskich firmach i wskaźnik dla firm spoza sektora produkcyjnego spadnie z 33 do 28, zaś w firmach produkcyjnych przewiduje się powrót do wskaźnika 13, choć „jednak nie mniej”.