Litwa dzięki zmianom prawnym i uproszczeniu procedur wymaganych od międzynarodowych firm chcących inwestować w produkcję amunicji prawdopodobnie stanie się jej swoistym centrum produkcyjnym w Europie Środowej. Już obecnie inwestycjami w ten sektor produkcji zbrojeniowej zainteresowanych jest 5 firm.
Zmiany prawne, które mają na celu zmniejszenie przeszkód administracyjnych dla zagranicznych firm zbrojeniowych, które chciałyby zainwestować na Litwie, zostały niedawno zatwierdzone przez rząd tego kraju. Dotyczy to zwłaszcza lokalnych zakładów produkcji amunicji. Wprowadzono nową kategorię inwestycji, które przyznają istotnym projektom w sferze obronnej status „pilnych potrzeb dla bezpieczeństwa narodowego”, co pozwala skorzystać ze zwolnień inwestycyjnych.
Rząd litewski już toczy rozmowy z kilkoma firmami zainteresowanymi szybkim zainwestowaniem i uruchomieniem zakładów produkcyjnych zaopatrujących nie tyle Siły Zbrojne państw bałtyckich, ile w ogóle Siły Zbrojne państw NATO w regionie.
Pierwszym, który zainwestował na Litwie jest niemiecki Rheinmetall, który rozpoczął już budowę zakładu produkującego amunicję artyleryjską kalibru 155 mm w Baisogala. Zakład o powierzchni 340 ha będzie nie tylko centrum produkcyjnym, ale także i elaboracji ładunków, a jego uruchomienie przewidziano na koniec I połowy 2026 roku. Możliwości produkcyjne nie są znane, Rheinmetall mówi ogólnie o „dziesiątkach tysięcy pocisków kalibru 155 mm”, oczywiście na początku większość produkcji zostanie przeznaczona na zaopatrzenie litewskich Sił Zbrojnych.
Jednak to nie jedyny inwestor – według wypowiedzi Agnė Raščiūtė kierującej komunikacją w Invest Lithuania, inwestycyjnej organizacji litewskiego resortu gospodarki, rozmowy w sprawie podobnych inwestycji toczy także pięć innych firm.
Jedną z nich jest amerykański koncern przemysłu zbrojeniowego Northrop Grumman, który podpisał we wrześniu umowę o współpracy z litewskim resortem obrony. Firma chce produkować amunicję 30 mm dla artylerii przeciwlotniczej i bojowych wozów piechoty. Litwa skorzystała ostatnio z opcji i zakupiła w Niemczech dodatkowe 27 kołowych transporterów opancerzonych Boxer-Vilkas poprzez unijną Organizację Współpracy w zakresie Wspólnego Uzbrojenia, czyli OCCAR.
„Mamy nadzieję, że współpraca z naszymi amerykańskimi sojusznikami wzmocni bezpieczeństwo i gotowość kraju, a jednocześnie przyniesie korzyści całemu regionowi, w tym Ukrainie” – stwierdziła w czasie uroczystości podpisywania umowy Gintarė Skaistė, minister finansów Litwy.
Rzeczywiście, Litwa będzie potrzebowała sporo amunicji 30 mm bowiem wszystkie dotąd zakupione Boxery są uzbrojone w wieże z amerykańskimi armatami 30 mm MK-44S Bushmaster i przeciwpancerne pociski kierowane.
Innym inwestorem są dość niespodziewanie Ukraińcy. Firma z tego kraju chce wybudować na Litwie „fabrykę zaawansowanych materiałów wybuchowych”, prawdopodobnie do elaboracji pocisków artyleryjskich 155 mm. W listopadzie zresztą władze Ukrainy oraz Litwy podpisały pakiet umów o współpracy w dziedzinie produkcji zbrojeniowej obejmującej wytwarzanie dronów, systemów do minowania morskiego i lądowego oraz dronów uderzeniowych nawodnych, systemów walki elektronicznej i właśnie materiałów wybuchowych. Przy okazji podpisania tych umów minister obrony narodowej Litwy Laurynas Kasčiūnas stwierdził, że wobec negocjowania przez sojuszników sposobów wykorzystywania dostarczanej Ukrainie broni Litwa chce pomóc temu krajowi w rozwoju własnych systemów uzbrojenia, na który nie będą mogły być nakładane żadne ograniczenia.