Warszawa, 04.12.2024 (ISBnews) – Sprzedaż mieszkań na siedmiu głównych rynkach w Polsce była o 26% niższa r/r w okresie styczeń-listopad br., wynika z danych Otodom Analytics. W samym listopadzie sprzedaż była niższa o 2 tys. lokali od nowej podaży, w efekcie czego oferta wzrosła do 56 tys. – najwięcej od 4 lat.
“Skokowy przyrost oferty w listopadzie jest w głównej mierze efektem większej o niemal 2 tys. bieżącej podaży nad obecną sprzedażą. Co więcej, do oferty wróciły mieszkania, które w poprzednich miesiącach w statystykach Otodom Analytics miały status mieszkań sprzedanych. Należy jednak zauważyć, że ich skala w listopadzie nie odbiega od średniej z poprzednich miesięcy. Skumulowanym efektem tych zmian na największych rynkach mieszkaniowych w Polsce, czyli w Katowicach, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Trójmieście, Warszawie i we Wrocławiu, jest największy od czterech lat poziom liczby mieszkań oferowanych przez deweloperów” – czytamy w komunikacie.
Pomimo wzrostu liczby oferowanych mieszkań, tempo wyprzedaży oferty ponownie się poprawiło i na koniec listopada osiągnęło poziom 5,5 kwartału. Dla porównania przyjmuje się, że wynik 4-5 kwartałów charakteryzuje tzw. rynek w równowadze.
“Źródłem poprawy tego wskaźnika była nie tylko relatywnie dobra listopadowa sprzedaż, ale przede wszystkim zagregowany trzymiesięczny wolumen transakcji, który przekroczył 10 tys. sprzedanych mieszkań. Porównywalny skumulowany wynik sprzedaży odnotowaliśmy w Otodom Analytics w kwietniu 2024 roku – ostatnim miesiącu, w którym na rynek mieszkaniowy oddziaływał Bezpieczny Kredyt 2%, tj. banki udzielały ostatnich kredytów” – skomentowała dyrektorka badań w Otodom Analytics Katarzyna Kuniewicz, cytowana w materiale.
Analiza sprzedaży mieszkań na największych rynkach z kilku ostatnich miesięcy wskazuje zarówno na utrzymywanie się na rynku powakacyjnego optymizmu, jak i na rosnącą niepewność, która studzi gotowość klientów firm deweloperskich do finalizowania transakcji. Wskazują na to z jednej strony sięgające kilkuset mieszkań korekty liczby lokali sprzedanych we wrześniu i październiku, wstępny wynik wskazywał na 3,7 tys. sprzedanych, ostatecznie jest 3,4 tys., z drugiej zaś – niższy od spodziewanego wynik sprzedaży w listopadzie. Okazuje się, że nasilenie akcji promocyjnych i rabatowych, które obserwowaliśmy już w ostatnich dniach października, na razie nie przyniosło wyraźnego wzrostu liczby sprzedanych mieszkań, tłumaczy Kuniewicz.
“Na większości analizowanych rynków średnie ceny mieszkań oferowanych w listopadzie nie tylko nie rosły, ale były nawet delikatnie korygowane. Oczywiście mówimy o zmianach miesięcznych. Na wszystkich dużych rynkach listopadowe ceny mieszkań deweloperskich porównane do cen sprzed roku były wyższe, jednak wzrosty – poza Łodzią i Wrocławiem – są już mniejsze, kilkuprocentowe. Najmniej w ciągu roku, czyli w okresie od listopada 2023 do listopada br.) średnie ceny oferowanych mieszkań wzrosły w Poznaniu i Trójmieście (odpowiednio 3,5% i 3,5%), najwięcej w Łodzi i Wrocławiu (odpowiednio 16,3% i 11,6%). Takich znaczących różnic nie odnotowano, analizując zmiany miesięczne (od listopada do października br.) – poza Trójmiastem, gdzie ceny wzrosły o 0,8%, a na pozostałych rynkach nastąpiła redukcja cen, ale jej skala nie przekroczyła -0,6%” – czytamy dalej.
“Przez kilka ostatnich miesięcy w siedmiu największych miastach obserwowaliśmy wyraźną stabilizację cen mieszkań oferowanych przez deweloperów. W danych listopadowych widzimy zmianę dotychczasowego trendu. Bez wątpienia na większości rynków mamy do czynienia z korektą cen. Jednak z odpowiedzią na pytanie, czy to jedynie charakterystyczne dla końcówki roku akcje promocyjne, czy może nowa tendencja, będziemy musieli poczekać do lutego 2025 roku” – zakończyła Kuniewicz.
(ISBnews)