Warszawa, 22.11.2024 (ISBnews) – Elektrotim ocenia, że rynek pozwala “brać pod uwagę” zwiększenie przychodów do 1 mld zł w perspektywie kilku lat, poinformował prezes Artur Więznowski.
“Przy takim rynku byłoby ogromnym błędem strategicznym nie być ambitnym i nie szykować od strony zasobowej i finansowania Elektrotimu na te możliwości wzrostu. Na pewno szykujemy się na nawet podwojenie najpierw backlogu i później przychodów. To na pewno nie nastąpi w 2025 r.” – powiedział Więznowski podczas konferencji prasowej, pytany o perspektywę wypracowania 1 mld zł przychodów w roku.
“O żadnym miliardzie w 2025 nie możemy mówić, ani myśleć, co nie znaczy, że w średnioterminowej perspektywie [nie będzie to możliwe], głównie za transformacją energetyczną, liczymy bardzo na to, że ruszy segment trakcji, mamy KPO, no i mamy resorty obronne. Nie ma co się krygować, trzeba powiedzieć, że takie wielkości w tej perspektywie kilku lat na pewno bierzemy pod uwagę” – dodał prezes.
Spółka podała w komentarzu do wyników, że po trzech kwartałach 2024 roku uzyskała ponad 45 mln zł skonsolidowanego zysku netto w porównaniu do niecałych 27 mln zł w analogicznym okresie 2023 roku. Wynik wypracowano przy przychodach o 18% niższych – z poziomu 409 mln zł spadły one na ok. 336 mln zł, co jest efektem przesunięcia o kwartał realizacji dużego kontraktu na zabezpieczenie granicy polsko-białoruskiej na odcinku rzeki Bug. Dobra kondycja finansowa oraz utrzymanie marż w trudnym roku 2024 potwierdza wzrost zysków operacyjnych. EBIT spółki wzrósł w bieżącym roku do prawie 40 mln zł. Backlog Grupy Elektrotim wzrósł o 24% r/r do 589,62 mln zł na koniec września.
Elektrotim specjalizuje się w wykonawstwie instalacji elektrycznych i systemów automatyki dla budownictwa i przemysłu. Spółka jest notowana na GPW od 2007 r.; wchodzi w skład indeksu sWIG80. W 2023 r. miał 547 mln zł mln zł skonsolidowanych przychodów.
(ISBnews)