Warszawa, 15.11.2024 (ISBnews/BM Reflex) – W przyszłym tygodniu ceny benzyny na stacjach powinny dalej pozostawać na zbliżonym do obecnego poziomie, natomiast w przypadku oleju napędowego i autogazu prawdopodobne wydają się kilkugroszowe podwyżki, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Sytuacja na rynku hurtowym nie pozostawia miejsca na większe zmiany cen paliw na stacjach. Tydzień kończymy zatem na poziomach zbliżonych do cen sprzed tygodnia, to jeśli chodzi o benzyny i olej napędowy, natomiast im bliżej grudnia tym większe wahania cen autogazu będziemy obserwować w sprzedaży na stacjach. To będzie konsekwencja zbliżającego się całkowitego zakazu importu gazu propan-butan z Rosji, który wejdzie w życie w grudniu.
Średnie ceny paliw na stacjach na dzień 15 listopada br. wyniosły odpowiednio dla: benzyny bezołowiowej 95 6,06 zł/l, bezołowiowej 98 6,83 zł/l, oleju napędowego 6,11 zł/l i autogazu 3,16 zł/l. W ciągu tygodnia ceny benzyny spadły o 1 gr/l, diesla nie zmieniły się, a autogazu wzrosły o 7 gr/l.
W przyszłym tygodniu ceny benzyny na stacjach powinny dalej pozostawać na zbliżonym do obecnego poziomie, natomiast w przypadku oleju napędowego i autogazu prawdopodobne wydają się kilkugroszowe podwyżki.
Ropa naftowa
Ceny ropy naftowej Brent kończą tydzień spadkami. Dziś rano styczniowa seria kontraktów na ropę Brent wyceniana jest na poziomie 71,7 USD/bbl. W skali tygodnia ropa Brent potaniała o niecałe 2 USD/bbl.
Międzynarodowa Agencja Energii dokonała symbolicznej rewizji w górę o 60 tys. bbl/d do 920 tys. bbl/d prognoz wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej w tym roku. W roku 2025 popyt na ropę ma wzrosnąć o 990 tys. bbl/d do średniorocznego poziomu 103,8 mln bbl/d. Światowe tempo wzrostu popytu na ropę w tym roku ma być o blisko połowę niższe niż w roku 2023, co w dużej mierze wynika ze słabości chińskiej gospodarki i spadku tempa wzrostu popytu na ropę w Chinach z 1,4 mln bbl/d w roku 2023 do około 0,2 mln bbl/d w tym roku. Chiny pozostają drugim największym na świecie (po USA) konsumentem ropy naftowej i największym na świecie jej importerem.
OPEC z kolei czwarty raz z rzędu zrewidował w dół prognozy tempa wzrostu konsumpcji ropy naftowej, choć prognozy kartelu są znacznie bardziej optymistyczne niż IEA. Zgodnie z aktualnymi szacunkami światowa konsumpcja ropy naftowej według OPEC wzrośnie w tym roku o 1,82 mln bbl/d do średniorocznego poziomu 104,03 mln bbl/d. W sumie od lipca tego roku OPEC zrewidował szacunki tempa wzrostu konsumpcji ropy naftowej w dół o ponad 0,4 mln bbl/d. W przyszłym roku zdaniem OPEC tempo wzrostu konsumpcji zmaleje do 1,54 mln bbl.
(ISBnews/BM Reflex)