Spadają realne płace w Japonii

O 0,6% licząc rok do roku spadły realne płace w Japonii. Jest to pierwszy spadek od trzech miesięcy, ale zarazem i kolejny sygnał, że inflacja w tym kraju rośnie.

Dane rządowe opublikowane 8 października pokazują, że po oczyszczeniu od czynników sezonowych i inflacji barometr siły nabywczej konsumentów wykazuje, że wpływ wyższych niż do tej pory bywało premii letnich wypłaconych w czerwcu i lipcu wcale nie był taki duży jak się spodziewano. W lipcu realne płace po raz pierwszy od 27 miesięcy odnotowały wyraźny wzrost po niewielkim odbiciu ponad zero w czerwcu. Wzrost ten przedłużył się na sierpień, ale już we wrześniu znowu nastąpił ich spadek.

Japońskie firmy podczas tegorocznych negocjacji między pracownikami a zarządami zgodziły się na największe podwyżki płac od trzech dekad. Stało się to dopiero po naciskach rządu na pracodawców, sceptycznych wobec wysiłków rządu, który chciał ożywić konsumpcję wewnętrzną i poprzez rosnące płace zwiększyć wydatki konsumentów.

Pod koniec października w Japonii odbędą się wybory, zaś nowy premier Shigeru Ishiba zobowiązał się do wdrożenia środków mających na celu przyspieszenie wzrostu płac realnych, co ulżyłoby walczącym z inflacją konsumentom.

Ministerstwo Finansów twierdzi, że tempo wzrostu cen spadnie w nadchodzących miesiącach, m.in. dlatego, że rząd stworzył od sierpnia rodzaj japońskiej „tarczy antyinflacyjnej” – dotacji w celu ograniczenia wzrostu cen energii elektrycznej i gazu.

„Będziemy uważnie monitorować, czy realne płace powrócą do strefy dodatniej” – stwierdził w wypowiedzi dla agencji Kyodo urzędnik resortu.

Płace nominalne, jako średnie całkowite zarobki miesięczne na pracownika po wliczeniu podstawy i nadgodzin, wzrosły o 3% osiągając 296 588 jenów, czyli 2000 dolarów. Według Ministerstwa Zdrowia, Pracy i Opieki Społecznej jest to 32 z rzędu miesięczny wzrost płac.

Odejmując premie i nieplanowane płatności związane z nadgodzinami średnie płace wzrosły o 3% do 264 038 jenów, co stanowi największy wzrost od prawie 32 lat. Z kolei nadgodziny i inne dodatki wzrosły o 2,6% do 19 599 jenów. Inne „specjalne dochody pieniężne”, przez co należy zwykle rozumieć premie, wzrosły o 2,7% do 12 951 jenów. Jest to mniej niż najwyższe lipcowe 6,6%, ale ministerstwo szacuje, że ceny konsumpcyjne w lipcu wzrosły o 3,2%, zaś w sierpniu o 3,5%.

Płaca pracowników pełnoetatowych wzrosła o 2,7% do 377 861 jenów, podczas gdy pracownicy niepełnoetatowi odnotowali miesięczny wzrost wynagrodzenia o 3,9% do 110 033 jenów.

Jak poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Komunikacji oddzielnie wyliczone wydatki gospodarstw domowych w Japonii w sierpniu spadły o realne 1,9%, a jest to pierwszy spadek od dwóch miesięcy. Dla gospodarstwa domowego składającego się z dwóch lub więcej osób (rodzina 2+1 lub 2+2) średnie wydatki wyniosły 297 487 jenów. Z kolei średni dochód miesięczny gospodarstw domowych z co najmniej dwiema osobami zatrudnionymi na etacie wzrósł w ujęciu realnym o 2,0% do 574 334 jenów, co oznaczało wzrost czwarty miesiąc z rzędu.

Spadły też wydatki na transport i komunikację – o 17,1% – jako, że tajfuny wymusiły zamknięcie salonów samochodowych. Z kolei w dużej mierze z powodu ostrzeżenia o możliwych dużych trzęsieniach ziemi wzdłuż rowu Nankai, co skłoniło wiele osób do odłożenia podróży, spadły też o 6,9% wydatki na kulturę i rekreację.

Jak zauważył japoński resort pracy, wydatki gospodarstw domowych są kluczowym wskaźnikiem konsumpcji prywatnej, która stanowi ponad połowę japońskiego produktu krajowego brutto.