Procent zatrudnionych we włoskiej gospodarce osiągnął 62,2% w ujęciu kwartalnym – rekordowy wynik od początku przeprowadzania badań zatrudnienia. Analitycy twierdzą, że oznacza to, iż „najgorsze gospodarka włoska ma już za sobą”.
Obecny wynik jest najlepszym wynikiem kwartalnym gospodarki włoskiej od początku wprowadzenia wskaźników zatrudnienia – twierdzi włoski instytut statystyczny ISTAT. Jak dodaje, procent bezrobotnych spadł do 6,8% – też najniższego i dotąd nie notowanego poziomu kwartalnego we Włoszech. Jak stwierdziła premier Giorgia Meloni „obecnie pracuje każdy, kto chce pracować”. Analitycy zapytywani przez agencję ANSA zauważają, że „najgorsze gospodarka włoska ma już za sobą”, a jest to wyjątkowo dobry wynik jak na taki kraj jak Włochy, który jest obciążony wyjątkowo wysoką imigracją, przy czym spora część z tych imigrantów ma już stałe prawo pobytu i poszukuje pracy. Warto przy tym zauważyć, że są to wyniki dla kwartału kończącego się w czerwcu – lipcowe jeszcze nie do końca zatwierdzone wykazują dalszy wzrost liczby zatrudnionych do 62,3% i spadek liczby bezrobotnych do 6,5%. Ten drugi wynik byłby też drugim rekordem miesięcznym – podobny poziom odnotowano tylko w marcu 2008, na chwilę przed wybuchem kryzysu bankowego.
Dane pochodzące z innych krajów Unii Europejskiej pokazują, że zatrudnienie rośnie ponadto w Europie Środkowej, Hiszpanii, Portugalii, Grecji i Francji, zaś spada w Niemczech. W Skandynawii utrzymuje się na stałym poziomie, ale z lekką tendencją spadkową.