Georgieva: Rynek pracy czeka „tsunami” z powodu AI

Kristalina Georgieva, dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego

Dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Kristalina Georgieva, ostrzegła przed „tsunami” uderzającym w światowy rynek pracy z powodu masowego wdrożenia sztucznej inteligencji. Jednak będzie to raczej fala powolnie podmywająca ten rynek – dodała. Jednak część ekonomistów nie wierzy w taki scenariusz.

Kristalina Georgieva wyraziła tę opinię 13 maja w czasie konferencji zorganizowanej przez Szwajcarski Instytut Studiów Międzynarodowych w trakcie dyskusji panelowej z profesorem Thomasem Jordanem, przewodniczącym Rady Zarządzającej Szwajcarskiego Banku Narodowego.

Jak zauważyła, pełne działanie sztucznej inteligencji na miejsca pracy nie jest jeszcze odczuwalne, jednak będzie ona miała wpływ na prawie połowę, bo 40% miejsc pracy na świecie i ponad połowę – 60% – miejsc pracy w gospodarkach rozwiniętych, takich jak USA i Wielka Brytania. W przypadku złego zarządzania wdrażaniem AI oznacza to „ogromne niepokoje społeczne na skalę światową”, zaś przedsiębiorstwa i społeczeństwo muszą się na to przygotować.

„Mogłoby to przynieść ogromny wzrost produktywności, jeśli dobrze nim (tym wdrożeniem –red.) zarządzimy, ale może też prowadzić do większej dezinformacji i oczywiście większej nierówności w naszym społeczeństwie” – stwierdziła dyrektor zarządzająca MFW.

Sprzeciwia się temu ekonomista David Autor z MIT Department of Economics, uważający iż obawy, że sztuczna inteligencja zabierze miejsca pracy są „przesadzone” bowiem pojawienie się jej jako narzędzia wspomagającego zwiększy produktywność w gospodarkach zwłaszcza tam, gdzie następuje regres demograficzny.

„Ponieważ sztuczna inteligencja może łączyć informacje i zasady z nabytym doświadczeniem w celu wspierania procesu decyzyjnego może umożliwić większej grupie pracowników wyposażonych w niezbędne podstawowe przeszkolenie wykonywanie zadań decyzyjnych o wyższej stawce przypisywanych obecnie elitarnym ekspertom, takim jak jako lekarze, prawnicy, inżynierowie oprogramowania i profesorowie uczelni” – stwierdził Autor.

Jednak według raportu MFW z 60% stanowisk pracy w gospodarce zaawansowanej, w których zastosowano technologię sztucznej inteligencji, około połowa na tym skorzysta, natomiast pozostałe 50% zniknie. Według analityków z Bank of Japan oznacza to, że cała światowa ekonomika musi się przygotować na wdrożenie AI, bowiem wbrew pozorom najbardziej „tsunami”, o którym mówiła Kristalina Georgieva, będą poszkodowane gospodarki najsłabsze.