Polskie firmy zwalniają z powodu AI i robotyzacji

Już 37% polskich firm zwolniło pracowników z powodu robotyzacji lub AI. Tej fali nie da się zatrzymać – tak wynika z nowego raportu „Barometr Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service.

Z ankietowanych przedsiębiorców aż 23% stwierdziło, że w ciągu ostatniego roku zwolniło więcej niż jedną osobę w związku wdrożeniem automatyzacji lub robotyzacji i sztucznej inteligencji (AI), zaś według 14% pracę straciła z tego powodu nie więcej niż jedna osoba. Do końca 2023 roku było to więc 37%, przy czym w końcu 2022 roku było to nieco mniej niż 30%, mamy więc do czynienia z trendem wznoszącym.

Dodatkowo 48% zapytywanych firm uważa, że automatyzacja rozumiana jako robotyzacja lub wdrożenie AI w firmie musi zmniejszyć poziom zatrudnienia. Jest to o 8 pp. więcej niż w badaniu z roku 2022.

Tymczasem w nieco ponad 25% firm wdrażana jest automatyzacja lub sztuczna inteligencja, a ponad 55% firm chce wykorzystać możliwości jakie te technologie dają. W ciągu ostatnich 4 lat jest to wzrost o 46 pp. i o 2 pp. w porównaniu z 2022 rokiem. Tylko około 10% firm i przedsiębiorstw nie jest zainteresowanych wdrożeniem automatyzacji lub AI przy czym ten wskaźnik się nie zmienia.

Jak można było przypuszczać najbardziej zainteresowane wdrożeniem AI lub robotyzacji są firmy IT, bowiem tylko 5% według ich deklaracji nie jest gotowa na takie wdrożenie. W przypadku firm usługowych jest to już 28%.

Naturalnym jest, że spośród 25% firm, które wdrażają rozwiązania automatyzacji i sztucznej inteligencji, przeważają firmy największe stanowiące 32% ogółu, firm średnich jest 20%, zaś nieco tylko mniej, bo 19% jest firm małych. Jednak wśród tych ostatnich przeważają firmy wyspecjalizowane, działające często na rynkach niszowych.

Wdrożenia AI i automatyzacji jako ważne i przyszłościowe postrzega 22% przedsiębiorców, przy czym w niedalekiej przyszłości najszybciej chciałaby je wdrożyć logistyka i transport (41% wskazań), oraz handel i usługi (37% wskazań), a także budownictwo (24%). Co ciekawe, 27% firm nie sądzi, by te wdrożenia były ważne w najbliższej przyszłości, choć „za jakiś czas” planują takie działania. Z kolei 16% firm nie planuje w ogóle takich wdrożeń.

W przypadku pracowników to 25% z nich dostrzega przyspieszenie automatyzacji i robotyzacji w swoich miejscach pracy w ciągu ostatnich 2 lat, przy czym 55% deklaruje, że chce zdobyć związane z tym nowe umiejętności. Jest to o 4 pp. więcej niż w 2022 roku. Z drugiej strony coraz mniej pracowników sądzi, że bez zdobycia takich umiejętności da się utrzymać na rynku pracy, czy choćby w obecnym miejscu zatrudnienia. Tak uważa 22% ankietowanych, czyli o 5 pp. mniej niż w 2022 roku.

Jak zauważa Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, „automatyzacja i nowe technologie są już rozpędzonym pociągiem, którego nie sposób zatrzymać” bowiem zapewniają „efektywne wykorzystanie zasobów i optymalizację procesów biznesowych”. Jak dodaje, powinny one być traktowane jak „nieodłączny element strategii rozwoju zarówno dla pracodawców, jak i pracowników”.