BM Reflex: Ceny paliw na stacjach na pewno nie będą dalej spadać, mogą zacząć rosnąć

Warszawa, 15.03.2024 (ISBnews/BM Reflex) – Odwrócenie kierunku zmian cen paliw na krajowym rynku hurtowym, o ile podwyżki będą kontynuowane, niemal całkowicie wyklucza możliwość dalszych obniżek cen na stacjach. Co więcej, będzie rosło prawdopodobieństwo podwyżek cen paliw na części stacji, zwłaszcza benzyny i głównie tam, gdzie dzisiaj ceny są wyraźnie poniżej średnich poziomów, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.

Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:

W reakcji na wzrost cen ropy i paliw na europejskim rynku ARA, przy lekkim osłabieniu złotego wobec dolara, tydzień kończymy podwyżkami hurtowych cen benzyny i oleju napędowego. Jednocześnie podkreślamy, że te zmiany na rynku hurtowym nie znalazły przełożenia na rynek detaliczny.

Z najnowszego monitoringu Reflex wynika, że średni poziom cen na stacjach jest nieznacznie niższy niż przed tygodniem. Aktualne ceny paliw kształtują się na następującym poziomie dla: benzyny bezołowiowej 95 – 6,44 zł/l (-1 gr/l w ciągu tygodnia), bezołowiowej 98 – 7,04 zł/l (-1 gr/l), oleju napędowego 6,67 zł/l (-2 gr/l), autogazu – 2,87 zł/l (-2 gr/l). 

Odwrócenie kierunku zmian cen na krajowym rynku hurtowym w połowie tygodnia, o ile podwyżki będą kontynuowane, niemal całkowicie wyklucza możliwość dalszych obniżek cen na stacjach. Co więcej będzie rosło prawdopodobieństwo podwyżek cen paliw na części stacji, zwłaszcza benzyny i głównie tu gdzie dzisiaj ceny są wyraźnie poniżej średnich poziomów. W kontekście zbliżających się wyjazdów świątecznych nie są to prognozy optymistyczne. 

Ropa naftowa

Ceny majowej serii kontraktów na ropę Brent w piątek oscylują na poziomie 85 USD/bbl, co oznacza wzrost o blisko 4% wobec zamknięcia z piątku ub. tygodnia. Wsparciem dla cen ropy są zarówno ostanie dane dotyczące amerykańskich zapasów ropy jak i zrewidowana prognoza popytu opublikowana przez MAE.

Według DOE zapasy ropy naftowej w USA w ostatnim tygodniu skurczyły się o 1,5 mln bbl do 447 mln bbl/d.  Zapasy benzyn spadły o 5,7 mln bbl/d do 234 mln bbl/d. Dane bezpośrednio odzwierciedlają z jednej strony zwiększony przerób ropy w rafineriach, a z drugiej rosnący popyt na benzyny.

Jak podała MAE w swoim najnowszym raporcie, światowy popyt na ropę naftową wzrośnie o 1,3 mln baryłek dziennie w 2024 r., co oznacza wzrost o 110 000 baryłek dziennie w porównaniu z zeszłym miesiącem. Ponadto jak prognozuje agencja może nastąpić niewielki deficyt dostaw w tym roku po tym, jak członkowie OPEC+ przedłużyli cięcia w stosunku do wcześniejszej nadwyżki.

(ISBnews/BM Reflex)