Nie tak łatwo policzyć udział płac w PKB

Udział wynagrodzeń w gospodarce, interpretowany często jako część „tortu” (PKB) przypadająca pracownikom, to dość często pojawiający się w debacie publicznej wskaźnik makroekonomiczny. Ekonomiści generalnie nie są jego fanami, bo jego poziom i zmiany w czasie mocno zależą od sposobu liczenia. Idea zsumowania wszystkich wynagrodzeń wypłacanych w gospodarce i podzielenia ich przez PKB najlepiej wygląda na papierze.

Świeży artykuł ekonomistów z NBP dobrze pokazuje, jak wiele pułapek czeka na badacza po drodze i jak duży wpływ mają na końcowe wyniki. Jak zatem wygląda kompletny przepis na udział płac w gospodarce?

  1. Podziel sumę wynagrodzeń pracowników przez PKB lub wartość dodaną. Te dane są gotowe do wykorzystania w rachunkach narodowych.
  2. Dolicz samozatrudnionych – oni jednak otrzymują dochody z pracy i kapitału (tzw. dochody mieszane), których nie rozdziela się w statystyce publicznej. Czasem (jeśli źródłem danych są badania ankietowe), ich dochód może być niedoszacowany.
  3. Zastanów się nad pokryciem sektorowym. W niektórych analizach odlicza się usługi nierynkowe, pośrednictwo finansowe czy budownictwo mieszkaniowe.
  4. Sprawdź rolnictwo i ewentualnie skoryguj. Samozatrudnieni samozatrudnionym nierówni i może okazać się, że po ich doliczeniu w rolnictwie udział płac przekracza 100% wartości dodanej. Trzeba więc skorygować korektę.
  5. Zastanów się nad unettowieniem, czyli traktowaniem obciążeń podatkowych i składkowych. Dla pracowników najemnych i samozatrudnionych mogą one być różne i zmieniać się w czasie.  
  6. Jeśli chcesz być naprawdę dokładny, sprawdź kim są samozatrudnieni w każdym sektorze. Doliczanie dochodu samozatrudnionych z pracy na ogół opiera się na założeniu, że otrzymują oni średnią płacę (w gospodarce, w sektorze). To założenie prawie na pewno nie jest spełnione, bo samozatrudnieni mogą być młodsi, lepiej wykształceni, etc.

Autorzy cytowanego badania policzyli udział płac na kilka sposobów i znaleźli duże różnice nie tylko w poziomach, ale też w trendach:

  • Średni udział płac w polskiej gospodarce rośnie o 8-13 pkt. proc., w zależności od metody.
  • Udział płac w gospodarce spadał do 2004 r. (w okresie masowego bezrobocia) i od tego czasu wzrósł, w zależności od metody, o 2-5 pkt. proc.
  • Gdyby struktura sektorowa polskiej gospodarki się nie zmieniła, udział płac wzrósłby od 2000 r. Fakt, że tak się nie stało, wynikał z przetasowań sektorowych.
  • Udział płac w PKB jest niski na tle innych państw UE, ale dotyczy to udziału liczonego w pierwszym kroku. Polskę charakteryzuje też relatywnie wysoki udział samozatrudnionych i – jeszcze większy – dochodu mieszanego w PKB.

Udział płac w wartości dodanej wg różnych metod (%)

Analizy Pekao