Loongson 3A6000 – pierwszy chiński procesor powszechnego użytku o architekturze przypominającej zachodnie odpowiedniki. Interesuje się nim m.in. Asus, który skonstruował opartą na nim płytę główną do małych serwerów. Pojawia się jednak wiele pytań o pochodzenie tego procesora – czy naprawdę został wyprodukowany w Chinach.
Chińska firma Loongson zaprezentowała swój najnowszy procesor 3A6000 posiadający zarówno architekturę, jak i rozwiązania kompatybilne z zachodnimi. Ma on bowiem cechy zarówno architektur RISC-V, jak i MIPS. Wyposażony w fizyczne 4 rdzenie, może obsługiwać 8 wątków sprzętowych, zawiera też parę kontrolerów DDR4 i pracuje zakresach od 2,0 GHz do 2,5 GHz w tym drugim zakresie zużywając 38W. Procesor wytworzono technologii 12/14 nm.
Producent na podstawie testów twierdzi też, że 3A6000 w odmianie najsilniejszej jest porównywalny z Intel Core 10, czyli mniej więcej Intel Core i3-10100 2,5 GHz, co i tak w przypadku chińskiej mikroelektroniki stanowiłoby ogromny krok naprzód.
Prezes zarządu Loongson Hu Weiwu nazwał 3A6000 „pierwszym procesorem rozwojowej rodziny”, sugerując, że za 2-3 lata następne produkty firmy nie będą się niczym różniły od swoich zachodnich odpowiedników wyprodukowanych przez Intela i AMD. Może poza ceną, gdyż szef Loongson jednoznacznie zapowiedział, iż „firmę stać na to, by utrzymywać dłuższy czas niską cenę”, co może po prostu oznaczać dumping. Rozwój całej rodziny ma też polegać na partnerach, których 50 opracowało już produkty oparte na tym chipie, który ma być montowany w laptopach, komputerach stacjonarnych, pamięciach masowych, systemach bezpieczeństwa sieciowego i nawet przemysłowych systemach sterowania. Producent miał już stworzyć oprogramowanie open source z obsługą procesora w jądrze Linuksa.
Tu jednak pojawiają się znaki zapytania, bo firmy wymienione przez Hu to lokalne firmy chińskie. Ale pojawił się też jeden partner międzynarodowy o ugruntowanej renomie – Asus. Ta firma pokazała już gotową płytę główną pod 3A6000 i podniesioną częstotliwością do 3 GHz przy chłodzeniu płynnym azotem.
Pod względem wydajności 3A6000 nie zachwyca, przeciwnie, jest ona gorsza niż wydajność nawet porównywalnych jednostek AMD, Intela czy Qualcomma. Osobną jest jednak sprawą, czy Loongson znany ze związków z sektorem militarnym nie zamierza przypadkiem opracowywać wojskowej wersji tego procesora lub nawet czy już tego nie robi. A byłby to pewien problem dla Zachodu, bo nawet jeśli wyszedłby z takiej konstrukcji jedynie procesor Dual Use (co jest najprawdopodobniejsze), to i tak stanowiłby on w stosunku do używanych konstrukcji znaczny postęp. Prawdopodobnie takie zastosowanie widzi dla niego rosyjska grupa R.O.S Technika zajmująca się oficjalnie zabudowami specjalnymi dla ciężarówek i pojazdów ciężkich, tu zapewne występująca jako pośrednik. Rosjanie chcą kupować Loongsony 3A6000 „w dużej ilości” dla „własnego przemysłu komputerowego” a w tym układzie – raczej do zastosowań specjalnych, po prostu militarnych.
Procesor stanowi na tyle nową, ciekawą i nietypową konstrukcję dla dotychczasowych wytworów chińskiej mikroelektroniki , że pojawiły się wśród analityków spekulacje co do jego rzeczywistego pochodzenia. Loongson nie jest bowiem jego wytwórcą, co firma sama przyznała, lecz jedynie tzw. parent firm, czyli nadzorującą i koordynującą działania całej grupy. Według najpowszechniej spotykanych teorii, Loongson w rzeczywistości został wyprodukowany na zamówienie w Malezji według specyfikacji pochodzącej prawdopodobnie z Tajwanu. Świadczyć miałby o tym udział Asus w jego programie – gdyby Loongson w rzeczywistości był procesorem całkowicie chińskim to firma musiałaby się liczyć z amerykańskimi sankcjami i na pewno jednostki z takim procesorem (a płyta główna wskazywałaby raczej na mały serwer) nie mogłyby być sprzedawane w USA, czy nawet w Australii. Nie brakuje też głosów, że prezentacja 3A6000 ma przede wszystkim wymiar propagandowy – oto chińska firma pokazuje, że jest gotowa podjąć wyścig procesorowy z Ameryką, zaś naprawdę od pokazania kilku procesorów do ich produkcji masowej droga jest jeszcze daleka. Będzie to można sprawdzić już w I kw. 2024 roku, kiedy to zapowiedziano pierwsze jednostki z nowym procesorem.