„Mamy problemy ze szkolnictwem zawodowym, technikami i coraz mniej młodych ludzi chce studiować na uczelniach kształcących inżynierów w naszej branży. Musimy pracować nad podniesieniem prestiżu pracy w drogownictwie, to są działania na lata dla całego środowiska” – podkreśla w rozmowie z ISBiznes.pl Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
Roman Góralski (RG): Jak wygląda w obecnie koniunktura na rynku budownictwa drogowego, jakie czynniki mają na nią decydujący wpływ oraz jakie są Pani przewidywanie w tym obszarze dotyczące przyszłego roku i lat kolejnych?
Barbara Dzieciuchowicz, prezes OIGD (BD): Koniunktura na rynku budownictwa drogowego nie jest zła. Ilość przetargów zarówno na drogach krajowych, jak i samorządowych nie jest mała. Zadania z dwóch głównych programów na drogach krajowych (Program Budowy Dróg Krajowych i Program Budowy 100 Obwodnic) są w dużej mierze finansowane z KFD, mniejsze zadania i utrzymanie dróg z budżetu. Zadania na drogach samorządowych są w głównej mierze finansowane ze środków Programu Inwestycji Strategicznych „Polski Ład”, Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg oraz środków unijnych ze starej perspektywy. Samorządy zaczynają odczuwać brak środków z Krajowego Planu Odbudowy, który w części z nich miał być przeznaczony na inwestycje infrastrukturalne. Jest obawa o środki unijne z nowej perspektywy. W przyszłym roku kończą się również zadania w samorządach z Polskiego Ładu, na razie nie ma informacji o kontynuacji tego programu. Samorządy odczuwają również negatywne skutki finansowe wprowadzonych zmian we wpływach z podatku PIT i CIT i mogą mieć problemy z tzw. wkładem własnym w inwestycjach. Jak widać jest dużo niewiadomych jeśli chodzi o poziom finansowania inwestycji infrastrukturalnych w przyszłych latach, głównie w samorządach. Do tego dochodzi wojna na Ukrainie i związane z nią zagrożenia.
RG: Czy bieżąca koniunktura ma odzwierciedlenie w cenach oferowanych w przetargach. Na spadku cen na rynku budowlanym chyba raczej nie mamy co liczyć?
BD: Ceny na rynku budowlanym podstawowych materiałów ustabilizowały się, ale na poziomie wyższym niż przed konfliktem na Ukrainie. Na część materiałów lekko spadły, nadal mamy wysoką inflację i drogi pieniądz. Krótkoterminowo nie przewiduje się znaczących zmian cen. W średniej perspektywie czasowej możliwy jest wzrost cen paliw, energii, transportu, co może mieć wpływ na wycenę pozostałych materiałów budowlanych. Ceny ofertowe w przetargach są na różnym poziomie, są przetargi, gdzie nie mieszczą się w kosztorysie inwestora, natomiast na innych przetargach oscylują w granicach cen rażąco niskich. Pewna nerwowość na rynku panuje w związku z niepewnością, o której już mówiłam.
RG: Strona rządowa prezentuje w przestrzeni publicznej niezwykle ambitne plany inwestycji infrastrukturalnych. Jak ocenia Pani szanse na realizację tych projektów?
BD: Mogę się wypowiadać w temacie inwestycji drogowych i nie przewiduję problemów ze strony rynku mocy przerobowych wykonawców. Większym problemem może być sfinansowanie i ubezpieczenie tych kontraktów przez banki i ubezpieczycieli, zaczęli ostatnio ten problem sygnalizować.
RG: Organizacje branżowe wystosowały wspólny apel o podjęcie niezwłocznych działań w sprawie waloryzacji kontraktów, na które miały wpływ ekonomiczne konsekwencje rosyjskiej inwazji na Ukrainę?
BD: Pierwsze działania organizacje podejmowały w roku 2022, rząd zmienił „PBDK” i „Program Budowy 100 Obwodnic” o 2,6 mld zł z przeznaczeniem na waloryzacje, UZP wydał opinię o dopuszczalności zmiany umowy w sprawie zamówienia publicznego na podstawie art. 455 ust. 1 pkt. 1 i 4 oraz art. 455 ust. 2 ustawy Pzp. Prokuratoria RP w sierpniu 2022 r. wydała rekomendacje „Zmiana umowy z uwagi na nadzwyczajny wzrost cent”. W październiku 2022 r. została przyjęta specustawa w temacie szeroko pojętej waloryzacji i innych działań, na które czekały przede wszystkim samorządy. W tym roku okazało się, ze limit 10% waloryzacji na kontraktach GDDKIA jest niewystarczający. W maju br. skierowaliśmy do Ministra Infrastruktury kolejny apel. Aktualnie w wykazie prac legislacyjnych rządu są projekty uchwał zmieniających „PBDK” i „Program Budowy 100 Obwodnic” o 2,7 mld zł z przeznaczeniem na podniesienie limitu waloryzacji. Czekamy na przyjecie przez rząd stosownych zmian.
RG: Dariusz Blocher, prezes Budimexu powiedział dwa lata temu, że firmy budowalne powinny zatrudnić dodatkowo 60-70 tys. ludzi – tyle brakowało na placach budów? Czy coś się w tej materii zmieniło?
BD: Zmienia się sytuacja w innych poza drogownictwem segmentach budownictwa. Obszary te łącznie z koleją odnotowują duże spadki inwestycji i sprzedaży. Zasoby ludzkie zostały przesunięte. Nie rozwiązuje to jednak problemu całościowo. Nadal mamy problemy ze szkolnictwem zawodowym, technikami i coraz mniej młodych ludzi chce studiować na uczelniach kształcących inżynierów w naszej branży.
Musimy pracować nad podniesieniem prestiżu pracy w drogownictwie, to są działania na lata dla całego środowiska.
Dziękuję za rozmowę.
Roman Góralski
Barbary Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa, jest członkiem Rady Programowej i panelistką LXIV Konferencji Techniczne Dni Drogowe, która odbędzie się 6-8 listopada 2023 roku w łódzkim hotelu Andels.