Na 31. Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach zostanie podpisanych kilka umów, które zmienią całkowicie obronę przeciwlotniczą Sił Zbrojnych RP. Jest to istotne bowiem wojna w Ukrainie udowodniła prawdziwość hasła przeciwlotników „cisi, zawsze potrzebni”. Obecnie szczelna obrona przeciwlotnicza może zdecydować o sukcesach zarówno obrony, jak i natarcia na wyznaczonych odcinkach frontu.
Pierwszą i najważniejszą zapowiedzianą przez MON umową jest zakup elementów 3 dywizjonów, co oznacza 6 baterii systemu Patriot w ramach II fazy programu Wisła – budowy obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej średniego zasięgu. W ramach tego kontraktu zostanie zakupione 48 wyrzutni M903, 12 radarów LTDAMS oraz 644 pocisków PAC-3 MSE. Wdrożony i zintegrowany z wyrzutniami i radarami zostanie system ICBS, który pozwoli na pełną obserwację dookolną i walkę z wieloma celami powietrznymi różnych typów. Cały program Wisła obejmuje łącznie 8 baterii, dwie posiadające radary sektorowe już dostarczono. Teraz do Polski trafi kolejnych 6. Według Tomasza Dmitruka, analityka militarnego, wartość tej umowy wyniesie około 9,3 mld dolarów netto.
Drugim istotnym kontraktem, który zostanie zawarty na MSPO jest umowa dotycząca pozyskania 22 Zautomatyzowanych Stanowisk Dowodzenia Zenit/MP, przeznaczonych dla zestawów Pilica+. Umowa ta przewidziana do realizacji w latach 2025-2029 będzie miała wartość ok. 650 mln zł. Tym razem program Pilica+ dotyczy krajowego przeciwlotniczego systemu krótkiego i bliskiego zasięgu. Pilica+ poza tym, że ma służyć do osłony zestawów Patriot tworząc z nimi zintegrowany system obrony przeciwlotniczej, będzie także systemem mobilnym, zdolnym do szybkiego rozwijania i mogącym osłonić zgrupowania wojskowe, mobilne stanowiska dowodzenia, jednostki w rozwijaniu i marszu. Całość umowy włącznie z wcześniej podpisanymi porozumieniami dotyczy wyrzutni i rakiet CAMM, zestawów artyleryjsko-rakietowych oraz radarów Bystra. Zostały też zawarte dwa kontrakty wykonawcze z Konsorcjum PGZ-Narew dotyczące pozyskania pocisków rakietowych CAMM-EER dla 23 wyrzutni iLauncher dla zestawów obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu Narew, wartości 54 mld zł. Partnerem technologicznym i strategicznym konsorcjum ma być brytyjski koncern MBDA UK. Mają być one zrealizowane w latach 2027-2035. Jak dowiedział się ISBiznes.pl, prawdopodobne że całość umów na elementy obrony przeciwlotniczej zawartych na MSPO będzie miała wartość ponad 100 mld zł.
Krajowy przemysł obronny jest także zaangażowany w opracowanie i wdrożenie sprzętu, na który opiewa trzeci kontrakt. To umowa ramowa na dostawy ponad 400 zestawów bezzałogowych systemów powietrznych miniFlyEye z pakietem logistycznym i szkoleniowym. Jako, że w jednym zestawie mieszczą się 4 BSP, może to oznaczać 1500 bezzałogowców miniFlyEye dla Sił Zbrojnych do 2035 roku. To sprzęt, który jest już od pewnego czasu używany w wojsku i zbiera tam bardzo dobre opinie, podobnie zresztą jak w pełni bojowych warunkach w Ukrainie, gdzie także jest obecny. Armia pozyskała do tej pory 31 zestawów FlyEye w latach 2019-2021 i 11 w 2022 roku na mocy odrębnej umowy. Według Marka Świerczyńskiego, analityka bezpieczeństwa, całość umów na bezzałogowce zamknie się w kwocie ponad 2 mld zł.
Najciekawszy jest nie awizowany wcześniej kontrakt na pozyskanie sprzętu i wyposażenia dla dwóch nowych Morskich Jednostek Rakietowych. Obejmie ona m.in. pozyskanie wozów dowodzenia, kilkudziesięciu nowych wyrzutni i kilkuset przeciwokrętowych pocisków kierowanych NSM (Naval Strike Missile). Umowa, którą w imieniu MON zawarła Agencja Uzbrojenia oraz Kongsberg Defence&Aerospace będzie miała wartość ok. 8 mld zł, zaś miałaby zostać zrealizowana w latach 2026-2032.
Ciekawą umowę zawarły Polska Grupa Zbrojeniowa, Wojskowe Zakłady Łączności nr 1 oraz ICEYE Poland. Ta ostatnia firma to polski oddział światowego lidera w zakresie trwałego monitoringu za pomocą satelitów radarowo-obrazowych. Obecnie firmy te rozpoczną wspólny projekt, którego efektem ma być opracowanie całej rodziny stacjonarnych i mobilnych stacji naziemnych oraz satelitów obserwacji radarowej z syntetyczną aperturą (SAR).
SAR jest aktywnym systemem wykrywania, oświetlającym powierzchnię Ziemi i mierzącym odbity sygnał w celu stworzenia obrazów o wysokiej rozdzielczości. Jest to niezależne od warunków pogodowych, pory dnia czy nocy oraz oświetlenia słonecznego. Dane SAR z konstelacji ICEYE mogą być generowane na dużych obszarach geograficznych i odwrotnie, zapewniać obrazy mniejszych obszarów w wyższej rozdzielczości.
PGZ i WZŁ-1 mają być odpowiedzialne za integrację i obsługę zarówno segmentu naziemnego stacjonarnego, jak i mobilnego, natomiast ICEYE ma zapewnić infrastrukturę kosmiczną. WZŁ-1 ma przy tym opracować mobilną stację naziemną, która umożliwi bezpieczne zarządzanie systemem obserwacji i rozpoznania w każdych warunkach i z dowolnego miejsca rozmieszczenia wojsk. Będzie to rozwiązanie kontenerowe z dedykowanym systemem antenowym z szybką transmisją danych.